Skocz do zawartości

[Katowice] wspolna jazda!


titit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, nie byłby ktoś chętny na jakąś całodniową traskę w weekend? pogoda chyba będzie całkiem znośna. W niedzielę bym proponował.

 

To aktualne jeszcze, czy ze wzgledu na pogode juz nie?

Napisano

hmm. ja rano wstaję, patrzę co i jak , i jak nie ma jakiejś zbyt dużego deszczu to jadę pociągiem 7.27 z Będzina do częstochowy. I liczę że nie rozpuszczę się:)

Napisano

No i wróciłem. :excl: Wypad w Małopolskę w miarę udany. Pogoda średnia - słońce i deszcz na zmianę kilka razy w ciągu dnia. Trasa tam Ruda Śląska - Kraków pociąg, potem rowerem Kraków - Nowa Huta - Niepołomice (Puszcza Niepołomicka) - Mikluszowice - Bratucice. 65 km przy umiarkowanym zachmurzeniu - poezja, zwłaszcza w Puszczy Niepołomickiej. GeeRbil by się cieszył - 20 km równiutkim asfaltem przez las - i do tego zakaz ruchu, więc żadnych samochodów.

Na miejscu kilka wypadów w różne strony Bratucice - Brzesko, Bratucice - Bochnia, Bratucice - inne wioski. Około 30 do 50 km dziennie. :)

Całość wypadu rozbudziła chęci i ambicje mojej żony, żeby wrócić do domu na rowerach. No więc stało się. :) Tempem spacerowym (15 - 25 km/h) wróciliśmy trasą Bratucice - Uście Solne - Nowe Brzesko - Proszowice - Słomniki - Skała - Olkusz - Bukowno - Jaworzno - Mysłowice - Katowice Giszowiec - Katowice Ligota - Ruda Śląska. Całe 173 km. Jestem niezwykle dumny z mojej ukochanek, bo w życiu więcej jak 60 km w jeden dzień nie zrobiła. Czas wyprawy niezbyt imponujący - 12:20h, ale oboje jesteśmy szczęśliwi. Teraz Agnieszka leczy odparzenia od siodełka :D .

Napisano

Nie zła trasa, i do tego te płaskie tereny:)

Powiedz mi gdzie można znalesc taką kobiete która tyle jeżdzi na rowerze? Chętnie poznam taką a nawet dwie:)

Napisano

Nie zła trasa, i do tego te płaskie tereny:)

Powiedz mi gdzie można znalesc taką kobiete która tyle jeżdzi na rowerze? Chętnie poznam taką a nawet dwie:)

 

Cóż, kobieta zaraziła się ode mnie pociągiem do pedałów :P

Napisano

Dolaczam sie do pytanie Geerbila, gdzie znalezc taka kobiete?

 

Weekend sie zapowiada fajny, wiec ja bym optowal za jakims wspolnym wyjazdem, i co z tymi swietokrzyskimi, wybieramy sie czy temat sie rozmyl?

Napisano

Weekend zapowiada się bardzo słoneczny i ciepły ale w niedziele mam inne przyjemności:) juz od dwóch tygodni planuje ciekawą trase na kedzierzyn kożle i się wybrać nie moge, ach ta pogoda.

Napisano

A może coś bardziej na crossa, np. Równica, Szyndzielnia (może tym razem uda się trafić), albo Przełęcz Salmopolska? Też można się nieźle zmachać, a przynajmniej rower by mi przeżył.

 

K....! Gadamy i gadamy, a lato ucieka, kto jedzie jutro na jurę (Żarki Letnisko - Poraj - Olsztyn - Złoty Potok - Niegowa - Kroczyce - Ogrodzieniec - Łazy)? Drogi asfaltowe. Dojazd do Żarek Letnisko i powrót z Łaz pociągiem.

Napisano

no to moze w sobote skoczymy? dla mnie moze byc i Rownica. byle jechac, zmeczyc sie i byc zadowolonym z trasy :) pogoda ma byc fajna - cieplo i bez deszczu. to kto chetny?

 

Shogun madrze gada - lato ucieka :blink: ja checia bym jutro pojechal ale kto za mnie do pracy pojdzie? :)

 

ps. i chyba wypad w Swietokrzyskie znow przelozony bo jakos nikt sie nie kwapi zeby w ten weekend pojechac... ja jestem za nastepnym jesli pogoda dopisze.

Napisano

no to kto jest chetny na jutrzejszy wypad? szybko sie decydowac! :D

 

proponuje pociag o 7:06 lub 7:48 z Katowic i po 9:00 jestesmy w Ustroniu. ewentualnie mozna podjechac do Wisly. potem sobie jezdzimy spokojnie do wieczorka i powrot do domu. musze tylko jakas w miare aktualna mapke zdobyc bo jak nie to na wyczucie bede jezdzil :D

 

i po chorobie mam kiepska forme - obym nie padl gdzies na podjezdzie :033:

Napisano

Witam w niedzielę bym się pisał na jakiś wypad, w beskidy może być, byleby trasa nie za ciężka. jutro nie bardzo, choć na upartego by się dało:)

Napisano

A może wjechać asfaltem na Równice, a potem w kierunku Orłowej, Świniorki i do Wisły na obiad? To taka moja skromna propozycja :)

Dajcie znać do jutra (soboty) popołudnia jak mniejwięcej miałaby przebiegać trasa. Pozdro.

Napisano

A może wjechać asfaltem na Równice, a potem w kierunku Orłowej, Świniorki i do Wisły na obiad? To taka moja skromna propozycja :)

Dajcie znać do jutra (soboty) popołudnia jak mniejwięcej miałaby przebiegać trasa. Pozdro.

jesli wjezdzac a nie prowadzic to chyba tylko asfaltem (a moze nie znam jakiejs trasy). a potem sie zobaczy. oby nie za wczesnie w tej Wisle zladowac bo bedzie nudno :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...