Skocz do zawartości

[wolnobieg] Popuszcza napęd


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Mam pytanie, co zrobić z wolnobiegiem (prawdopodobnie), który działa niewłaściwie tj. gdy pedałuje to jakby strzelał (chyba, że nie on) i mam uczucie, że po takim "strzale" na pół obrotu korbą rower nie przyspiesza (jakbym pedałował do tyłu). Jest to rower, którym jeżdżę do szkoły, więc dobrze by było rozwiązać problem w weekend...

Gość Gość
Napisano

kaseta i łańcuch do wymiany...

Napisano

Prawdopodobnie to bedą zapadki, jeśli jest to stary typ. Jak rozbieżesz tylną zembatkę to bedą tam takie zombki pod którymi są takie sprężynki, dzięki temu możesz pedałować w tył np. a gdy zaczynasz pedałować do przodu to zapadka klinuje sie i masz napęd :) wystarczy wymienić te sprężynki i powinno dzialać, też miałem taki przypadek w starym rowerku, na początku było tak samo jak u Ciebie ( z pół obrotu korba nic nie ciąglo ) ale pózniej to wogóle sie nie dało jechać ( tylko tylnia zembatka kręciła sie na bembenku ) wg mnie jeżeli jeździsz tym tylko do szkoły to bezsęsu wymieniac wszystko, ja by poszedł do serwisu i poprosil by mi to zrobili z pare zlotych.

 

ale dokładniej czytając Twojego posta to prawdopodobnie te zapadki ( 97 % źe to to ) są poprostu zużyte i nie klinują sie i przeskakuja.

Napisano

Rower ma przejechane kolo... ciezko mi okreslic, ale powiedzmy około 2 tys. km Przez 8 lat stal nieuzywany a teraz go mam do szkoly

ak rozbieżesz tylną zembatkę to bedą tam takie zombki pod którymi są takie sprężynki, dzięki temu możesz pedałować

A jak rozebrać?

Napisano

Na moje odpuść sobie rozbieranie zębatki, poprostu zmień wolnobieg i łańcuch i "gra gitara" skoro rower ma tyle przejechane i tyle stał to ja bym sie o to pokusił ( a czy łańcuch jest juz pokryty FeO2[korozja])

Napisano
najlepiej kluczem do zembatek, a jak nie masz to idz to serwisu i Ci odkreca, mozna tez mlotkiem i srubokretem ale nie polecam

 

Ja używałem młotka i gwoździa (dużego).

Czego nie polecasz?

 

Ja nie polecam ogólnie rozbierania przez niewykwalfikowanych! Wiem to po sobie. Jak raz go rozebrałem to napęd już NIGDY nie działał idealnie w tej konfiguracji

Napisano

2 tys km to chyba nie jest duzo przeciez ?! a bym powiedział ze bardzo mialo - chyba ze jak na wolnobieg jest inaczej... nie chce wymieniac nic bo mi szkoda kasy na to...mam rozdzielic zembatki czy jak? bo koedys rozebralem, tak ze te zebatki wyszly ale zadnych trubow nie bylo.. to najpierw musze zdjac z pseudopiasty?

Napisano

jak to ma 8 lat to to na pewno ma stary typ ( tzn nie kasete, nakładaną ) i musi być tak jak jak ci pisałem wcześniej. A po co wymieniać coś co da sie naprawić? jeżeli tylko na nim do szkoly jeździsz....

Napisano

Jeżeli chcesz to naprawic to odkręć wolnobieg z piasty i jak go ściagniesz to bedziesz miał (patrzać od góry [mała zębatka]) cos w rodzaju pierścienia który jest zakręcony (wewnatrz). Odkręcisz go wysypie ci sie mnóstwo małych kulek i w środku bedziesz miał swoje zapadki.

Napisano
ysypie ci sie mnóstwo małych kulek

Nie brzmi to za ciekawie... Juz sie boję jak to poskładam... Ale dziękuję za pomoc! Chyba poczekam, aż w ogołe przestanie działać i wtedy...

Napisano

Żeby rozebrać wolnobieg to wcale nie musisz go odkręcać z piasty.

Bez problemu moża go rozkręcić za pomocą młotka i wybijaka (gwoździa), tylko

pamiętaj że nakrętka którą jest skręcony wolnobieg posiada lewy gwint, czyli odkręcasz w prawo.

Napisano

Jeździć się nie da :/ Wczoraj przejechałem się już swoim normanym rowerem i jak dziś wsiadłem na tego, żeby dojechać na basen (mało bezpieczny parking dla rowerów) to myslalem ze nie dojade! Strzelalo to i w ogole... Wieczorem albo jutro nad tym chyba usiade...

pamiętaj że nakrętka którą jest skręcony wolnobieg posiada lewy gwint, czyli odkręcasz w prawo.

A to baaardzo istotna informacja bo jak nic bym na sile odrecal w lewo... czyli odkrecac ta "gwiazdke" co jest od strony wewnetrznej? Łatwo pozniej te kulki poukladac z powrotem?

Ja na swoim wolnobiegu dobiłem 3000km

To 3000 km na wolnobieg to jest duzo?! Bo ja sie dziwilem ze 2 tys. km i juz cos jest...

Napisano

Odkręcasz nie gwiazdkę, tylko nakrętkę w kształcie pierścienia, która jest nakręcona na tą część gdzie jaest gwiazka. W tej nakrętce prawdopodobnie są dwa otworki, w które naprzemiennie wkładasz wybijak i oczywiście walisz po nim młotkiem.

Kulki nie jest trudno poukładać, najlepiej najpierw na bieżnię nałożyć trochę stałego smaru i później "przyklejać" kulki. Tylko uważaj żeby ich nie pogubić przy rozkręcaniu.

Te 3000 km, a tym bardziej 2000 to bardzo mało. Ale twój ma 8 lat. Może wystarczy tylko przeczyścić, przesmarować i będzie jak nowy.

P.S.

A jesteś pewny tego, że łańcuch nie przeskakuje ci po zębach.

Napisano

Robiłem tak w wakacje to wyszły zebatki i chyab kulek tam zadnych nie widzialem ale nie jestem pewien, jak bede rozkrecal to zobacze jeszcze.. Czyli tu o wiek chodzi.. Co do tego czy lancuch nie skacze po zembatkach pewnosci nie mam ale czuc ten luz taki jak krece nie siedzac na rowerze... Dodam ze ostatnio wlalem troche oleju tam od strony wolnobieguu (Mobil 1) ale to chyba nie tego sprawka?

Napisano

to na pewno wolnobieg. Miałem taki problem u siebie ale po 8 tyś. na twoim miejscu zmienił bym to szybko bo jazda z taką usterką do najbezpieczniejszych nie należy. sam prawie straciłem pare ząbków jak ba podjeździe przy ostrym deptaniu na stojaka w spdkach nagle znalazłem się nosem na kierownicy :)nie polecam bo uczucie mało przyjemne a powrót z wycieczki wyglądał prawie jak powrót od rzeźnika ;)

Napisano
to na pewno wolnobieg

Teraz sie zrobily takie luzy ze przy bardzo niskich obrotach popuszcza i lancuch jak patrzylem nie skacze... Ponowie moje pytanie czy to moze byc wina zalania olejem? Wczoraj probowalem go rozkrecic, ale nie chcial sie - zrobie zdjecie kola i zaznacze co chcialem odkrecac bo moze zle zrozumialem - zaraz bede sie za niego zabieral

Napisano

Teraz sie zrobily takie luzy ze przy bardzo niskich obrotach popuszcza i lancuch jak patrzylem nie skacze... Ponowie moje pytanie czy to moze byc wina zalania olejem? Wczoraj probowalem go rozkrecic, ale nie chcial sie - zrobie zdjecie kola i zaznacze co chcialem odkrecac bo moze zle zrozumialem - zaraz bede sie za niego zabieral

 

To może być wina zalania olejem.

Zbyt duża jego ilość powoduje, że zapadki się kleją i nie wracają odpowiednio szybko, przez co wolnobieg przepuszcza. Objawia się to tym, ze gdy nie pedałujesz łańcuch wisi między wolnobiegiem, a korbą.

Wolnobieg trzeba rozebrać i oczyścić.

Kulki wkleić na smar, a zapadek nie smarować, tylko lekko natrzeć olejem, żeby tylko były lekko tłuste.

Dokładnego opisu naprawy wolnobiegu szukaj w postach Żaby.

Ja skorzystałem z jego poradnika na tym forum i bez problemu zlikwidowałem luzy w wolnobiegu oraz pozbyłem się przepuszcania.

Napisano

Zamieszczam zdjęcie koła, po rozkręceniu piasty (już to widzę jak złożę) i teraz nie wiem, co ja miałem rozkręcić, - wydaje mi się że mowiliście o 1, która mam odkręcac krecac w prawo? Ponizej zdjecie wolnobiegu...

zdjcie6b3pz.th.jpg

POMOCY :-(

Napisano

Już rozebrałem, tych kulet naprawdę sporo... ale zlapalem wszystkie :D

Tam mialem 2 zapadki (obok siebie), które faktycznie były zaklejone syfem ale wszystko wyczyściłem. po drógiej stronie obwodu są jakby tez dwie zapadki, ale nie pelnia tej funkcji i jak je wszystkie zdjalem do wyczysczenia to nie da ich sie zalozyc zeby staly sie zapadkami, tak to ma byc? smarowac olejem czy smarem stalym te zapadki?

Napisano

Zapadek w żadnym wypadku nie smarój stałym smarem. Możesz je leciutko potraktować olejem.

Nie bardzo wiem co oznacza że miałeś dwie zapadki obok siebie. Zapadki powinny być dwie, ale naprzeciwko siebie. Z tego co ty piszesz że to wynika że masz cztery. Może rzeczywiście te zapadki są uszkodzone. Najlepiej jakbyś zrobił zdięcie.

Napisano

Zdjęcia zrobiłem, W sumie to jest jednak jedna zapadka, lecz podwójna. Te po drugiej tronie obwodu to czy to sa zapadki nie wiem - ja ich nie włożnie nie chcą przyjąc pozycji jak te pierwsze. Oceńcie sami

zdjcie58lc.th.jpg kopia1zdjcie43zj.th.jpg

WD-40 mogę użyc jako tego oleju czy Mobil 1?

 

UDAŁO SIE!

I to tylko dzięki waszej pomocy! Zrobiłem to i nawet udało się zrobić coś z tymi zepsutymi - działa!! Co prawda nie jest to super zrobione ale działa :excl: Wyjąłem tą najmniejszą podkładkę o czym pisaliscie i luz się zmniejszył 3 krotnie :)

Jeszcze raz dziękuję :)!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...