slawex17 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Witam, chrzestnego syn chce wybrać samotnie się do Częstochowy rowerem w 3 dni ponad 300km... jego rodzice nie chcą go puścić, bo twierdzą że jak złapie go policja to będą mieć nieprzyjemności - problemy. jakie są ustosunkowania prawne? młody chce jechać sam... wiem co może się mu przydażyć itd.. interesują mnie uwarunkowania prawne... czy sam z jakąś zgodą rodziców może jechać...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikoBiko Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Może jechać za zgodą rodziców, ale musi posiadać kartę rowerową bo zakładam, że przynajmniej częściowo będzie się poruszał po drogach publicznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Niepełnoletni, to niepełnoletni. Art. 92 KRIO. Z tego punktu widzenia mogą mu zabronić i nie ma formalnego odwołania. Jeżeli młody czegoś nawywija lub coś mu się stanie rodzice rzeczywiście mogą ponieść odpowiedzialność z tego tytułu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Niepełnoletni to 10 lat czy 17lat i 11 miesięcy? Bo ja mając naście lat (coś koło 15 czy też 16) pojechałem z kumplami pod namiot w Bieszczady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 W prawie stoi 18 lat, zatem z prawnego puntu widzenia nie może nic, a rodzice mogą wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 W prawie stoi 18 lat, zatem z prawnego puntu widzenia nie może nic, a rodzice mogą wszystko. Ależ mi nie chodziło o to kto co może. Tym bardziej żeby jechał bez zgody rodziców. Ale jesli chłopak ma 10 lat i ma taki pomysł to ja jestem przeciw. Ale jeśli ma np. 17 i jest odpowiedzialny to można z rodzicami pogadać. Ale korespondencyjnie tego problemu się nie rozwiąże. BTW. A może to pytający che jechać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikoBiko Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Niepełnoletni to każdy młody człowiek poniżej 18 roku życia, za wyjątkiem kobiety, która ukończyła 16 lat i wyszła za mąż. Dopóki jesteś niepełnoletni masz ustawowy obowiązek być posłuszny rodzicom. Gdyby rodzice nie wyrazili zgody na ten wyjazd to nie możesz jechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Ale jeśli ma np. 17 i jest odpowiedzialny to można z rodzicami pogadać. Gdyby dziecko miało do 7 lat, to z pewnością rodzice mieliby problemy (art. 106 KW) z tytułu pozostawienia dziecka bez opieki. Co nie zmienia oczywiście faktu, odpowiedzialności za czyny nieletniego (bez względu na wiek, art 105 KW.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawex17 Napisano 17 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 młody ma 17 lat w tym roku 18. niestety to nie ja,,, rodzice sa przekonani że jak go policja zatrzyma do kontroli to oni od razu poniosą konsekwencje z tego tytułu że ni8e ma 18 lat i jest tak daleko bez opieki rodziców. głównie o to mi chodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikoBiko Napisano 17 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 rodzice sa przekonani że jak go policja zatrzyma do kontroli to oni od razu poniosą konsekwencje z tego tytułu że ni8e ma 18 lat i jest tak daleko bez opieki rodziców. głównie o to mi chodziło. Nie poniosą żadnych konsekwencji bo tych być nie może, nie mówiąc już o tym, ze to prawie dorosły człowiek,. Oczywiście, gdy wyrządzi jakieś szkody np. zarysuje czyjś samochód to materialnie rodzice odpowiadają za to. Jeśli boją się o to, to niech mu wykupią ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej - np. bezpieczny rowerzysta z PZU. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawex17 Napisano 17 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 Nie poniosą żadnych konsekwencji bo tych być nie może, nie mówiąc już o tym, ze to prawie dorosły człowiek,. Oczywiście, gdy wyrządzi jakieś szkody np. zarysuje czyjś samochód to materialnie rodzice odpowiadają za to. Jeśli boją się o to, to niech mu wykupią ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej - np. bezpieczny rowerzysta z PZU. rozumiem, tylko ciekaw jestem ile takie ubezpieczenie kosztuje, to tylko 2 dni, może się coś wydarzyć ale nie musi... masz racje on jest już prawie dorosły, przedstawię to wujowi i tyle. pewnie się uspokoją... chciałem z nim pojechać ale mówi że sam bo to pielgrzymka samotna,.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.