jan Napisano 14 Czerwca 2012 Napisano 14 Czerwca 2012 Witam. Tak jak to ująłem w temacie: potrzebuję pomocy przy wyborze przedniego amortyzatora. Postaram się streścić historię: Miałem ok trzy lata przerwy w kolarstwie, skradzono mi wypieszczony rower akurat gdy skończyłem studia i szedłem do pracy, nie kupowałem następnego bo trochę się przez to na świat obraziłem ale też miałem bardzo dużo pracy (własna firma) i niestety nie miałem czasu na hobby. Postanowiłem jednak w tym roku wreszcie sobie coś złożyć i wrócić do dwóch kółek. Znalazłem sobie odpowiednią ramę, koła, ogólnie miałem dość sprecyzowane wymagania odnośnie poszczególnych komponentów poza amortyzatorem. Od kiedy interesuję się kolarstwem spotykam się z opinią "najtańszy RockShox (czy jakikolwiek inny markowy amortyzator) jest lepszy niż RST, Suntour itp". W poprzednim rowerze miałem RST, nie pamiętam jaki model, działał bardzo słabiutko, o kulturze jego pracy nie można było mówić. Tym razem kupiłem RockShox Dart 2 i nie widzę żadnej różnicy. Jest tak samo gówniany + był droższy. Regulacja twardości chodzi bardzo ciężko, jak już się uwieszę na kierownicy to się ugina ale praktycznie nie ma żadnej progresji ugięcia (samo wejście na rower nie powoduje jego ugięcia co wydaje mi się błędne bo jakiś negatywny skok chyba powinien być...). Może bym to jeszcze wszystko jakoś przełknął ale dodatkowo ten amortyzator nie jest wystarczająco sztywny... na zakrętach mam wrażenie bujania, tak jakbym skręcał kierownicą a koło zmieniało kierunek z opóźnieniem... no nie bardzo wiem jak to opisać... rower tak jakby pływał, jakby koło miało jakiś uślizg, mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Postanowiłem się tego łajna pozbyć, jestem na siebie zły, że poskąpiłem kasy ale trudno. Chcę kupić następny amorek, wydać tym razem trochę więcej kasy i mieć problem z głowy. Zacząłem szukać potencjalnego następcy i podjęcie decyzji niestety mnie przerasta. - jestem dość wysoki i ważę ok 105kg + mam zamiar tak jak kiedyś pakować sakwy i podróżować (przeciętnie woziłem ze sobą ok 30kg bagażu) - rozważałem zmianę piasty i zakup amorka na sztywną oś, zakładam, że są dużo bardziej sztywne, dobrze czy nie? - amortyzatory powietrzne raczej odpadają, wolę sprężynę bo nie trzeba pompować i wydają mi się bardziej bezobsługowe - masa amorka nie ma specjalnego znaczenia (w granicach rozsądku) - nie obrażę się gdyby miał blokadę skoku - mam tarcze 200mm no chyba wszystkie istotne (i nieistotne ) informacje zawarłem. Co mi polecicie? z tego co widziałem to FOXy są w większości powietrzne, Manitou podobno pękają, do RS już się zraziłem, Marzocchi? Słyszałem, że na zachodzie bardzo popularne są DT (nawet nie wiedziałem, że oni robią przednie amorki...), znajomy ma jakąś Magurę (taką z podwójną koroną) i bardzo sobie chwali sztywność ale to też jest gaziak i w moich poszukiwaniach nie znalazłem sprężynowych. Jakie macie sugestie?
Mod Team durnykot Napisano 14 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 14 Czerwca 2012 Albo nie doczytałem, albo nie podałeś jednej mało istotnej informacji. Jaki skok amorka? W sumie to mało ważne,ale gdybyś mógł podać.... Poza tym rozważałem zmianę piasty i zakup amorka na sztywną oś, zakładam, że są dużo bardziej sztywne, dobrze czy nie? - nie zaszkodzi,aczkolwiek celowałbym w oś 15mm, choć jeśli nie jeździsz agresywnie to zwykła oś zupełnie wystarczy. Manitou podobno pękają, - powiedzmy , że to urban legend,żeby nie użyć słowa bzdura do RS już się zraziłem Zraziłeś się do firmy produkujacej amorki po doświadczeniach z ich najtańszym wyrobem? Trochę dziwne, nie uważasz? amortyzatory powietrzne raczej odpadają, wolę sprężynę bo nie trzeba pompować i wydają mi się bardziej bezobsługowe skoro tak to proszę http://www.bikestacja.pl/amortyzator-manitou-circus-comp-p-18957.html?cPath=681_295_22_133 Mimo Twojej niechęci do RSa zaproponuję cosik takiego http://allegro.pl/rock-shox-sektor-rl-coil-u-turn-i2390361219.html'>http://allegro.pl/rock-shox-sektor-rl-coil-u-turn-i2390361219.html lub na oś 20 mm http://allegro.pl/rock-shox-sektor-rl-coil-u-turn-i2390361219.html Bardzo fajny,czuły amorek , prosty w obsłudze, regulowany skok, niezły system tłumienia. Pewną alternatywą mogłyby być amorki z asystą powietrzną ( powietrzem regulujesz ugięcie wstepne,za amortyzację odpowiada spreżyna stalowa) , które teoretycznie są bardziej bezobsługowe niż powietrzne http://allegro.pl/amortyzator-manitou-drake-100mm-bialy-promocja-i2377825982.html ale musiałbyś wymienić spreżynę na twardą. Nie będę Cię usilnie namawiał do amorka na wiatr,ale IMO będą dla Ciebie wygodniejsze w dopasowaniu pod Twoją wagę. Powietrzne RSy czy Manitou wymagają takiej samej czasochłonności w serwisie jak sprężynowe.
jan Napisano 14 Czerwca 2012 Autor Napisano 14 Czerwca 2012 Odpowiadając na pierwsze pytanie: miałęm 160, potem 180 i stwierdzam, że 200 najbardziej mi pasuje, łatwiej się hamuje. Dalej: z tego co się dowiedziałem, to gaziaki trzeba pompować średnio co ok 2 tygodnie? Prawda to czy bzdura? Ja dodatkowo obawiałbym się, że w razie awarii (np uszczelki) wracałbym z zębami na asfalnie (rozumiem, że w przypadku awarii amortyzator się 'zapada'). Często ogólnie takie rzeczy się z powietrznymi zdarzają? Wybacz, że tak Cię wypytuję ale sprawiasz wrażenie, że wiesz co piszesz, a w naszych czasach ciężko o dobrą opinię... Wielkie dzięki też, za zainteresowanie tematem. Tymi na sztywną oś zainteresowałem się, bo widzę, że sporo potaniały w ciągu tych 3 lat i weszły w mój zasięg finansowy i tolerancję finansową żony Odnośnie RSa... wiesz, czuję się trochę szturchnięty w d... bo kilka stówek ten amor mimo wszystko kosztował, a moim zdaniem nic sobą nie reprezentuje, kupiłbym jakiegoś śmiganego Suntoura na allegro za 150zł i pewnie gorszy by nie był (moim zdaniem). Ten RS z u-turn wygląda ciekawie choć jest jakiś podejrzanie lekki. Skok akurat nie jest jakiś super ważny, w sumie to sam nie wiem co mi jest dokładnie potrzebne. Myślę że ok 110 ale tym bardziej ten RS jest ciekawą opcją, że jest regulowany w dość dużym zakresie (zawsze mi się ta koncepcja śruby na sprężynie bardzo podobała, świetnym mieli pomysł).
stpman Napisano 14 Czerwca 2012 Napisano 14 Czerwca 2012 Dalej: z tego co się dowiedziałem, to gaziaki trzeba pompować średnio co ok 2 tygodnie? Bzdura. Jeśli jest szczelny to trzyma ciśnienie długo:) A pompkę i tak trzeba mieć żeby go sobie stroić. Tyle, że jak Ci nie siądzie twardość to dopompujesz/spuścisz. A w sprężynowym jedynie wymiana sprężyny. Na dobry amor trzeba dać te 1000 - 1200zł. Dart za kilka stówek nie różni się wiele od Suntoura. Moim zdanie obecnie to RS i Fox przodują, Marzocchi jakby straciło parę... No i jeśli Cię stać bierz na QR20, sztywniejsze zdecydowanie.
Mod Team durnykot Napisano 15 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 15 Czerwca 2012 Jan, powietrzny amorek wymagający uzupełnienia ciśnienia co dwa tygodnie można traktować jako uszkodzony. Faktycznie, w przypadku uszkodzenia amorka ,którego konsekwencją jest utrata ciśnienia, amorek się zapadnie i zasadniczo jazda na nim nie jest zalecana. Z tym że takich przypadków jest niezmiernie mało i w zasadzie nie są brane pod uwagę. A propos szturchania w d....- Dart , z racji swojej konstrukcji ( golenie 28mm) nie zapewnia sztywności osobom o słusznej wadze- przy Twojej masie pływanie Darta nie dziwi . Skok amorka w pierwszej kolejności jest podyktowany możliwościami ramy, a później Twoimi oczekiwaniami. Choc czasami wolałbym ,aby było na odwrót. Wydaje mi się,że jeśli mimo wszystko masz obawy ( z różnych przyczyn) obawiasz się amorków powietrznych , to Sektor wydaje się być najlepszą alternatywą. W sumie nigdzie nie jest napisane,że wszyscy muszą mieć amorki na wiatr. BTW- zanim się zdecydujesz na sektora dowiedz się ,jaką ma sprężynę- moze sie okazac,że fabryczna będzie za miękka dla Ciebie- wtedy należy rozejrzeć się za twardą sprężyną ( bodajże X-Firm )
x153 Napisano 15 Czerwca 2012 Napisano 15 Czerwca 2012 Sprężynowa tora SL, ważę jakieś 95 kg - pracuje super, sztywność OK i może współpracować z tarczą 203mm. Kupiłem za 300 po jednym sezonie, nówka do znalezienia w granicach 600zł.
PoleK Napisano 15 Czerwca 2012 Napisano 15 Czerwca 2012 przy tej wadze to jedynym słusznym wyborem jest coś z lagami 32mm. Powietrze nie jest złe, i wbrew pozorom przy 100+kg czeka Cię przy nim mniej wydatków niż przy sprężynie, bo na 99% będziesz musiał zmienić sprężynę pod swoją wagę, a to koszt >= od kosztu zakupu pompki. Sektor, Epicon, albo coś pod wagę ciężką jak Marzocchi 44...
jan Napisano 24 Czerwca 2012 Autor Napisano 24 Czerwca 2012 Dokonałem zakupu, ostatecznie poszedłem na skróty, zdecydowałem się wybrać spośród poleconych linków i kupiłem ten: http://allegro.pl/rock-shox-sektor-rl-coil-u-turn-i2390361219.html pierwsze wrażenia: bajka i tak wydaje mi się, że minimalnie buja przy gwałtownym skręcaniu ale chyba tylko sztywna oś by to wyeliminowała, a jednak szkoda było mi koło rozbierać. Jest też oczywiście dłuższy niż poprzednik i zmiana kąta chyba wyszła na zdrowie bo jakoś tak się stabilniej mi jeździ. Ostatecznie jestem bardzo zadowolony i dziękuję Wam bardzo, bo bez porad pewnie zdał bym się na to co losowy sprzedawca by mi polecił i kupił bym to co mu akurat na półce zalegało.
Mod Team Puklus Napisano 24 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 24 Czerwca 2012 O ile podąłeś link do twojego widła to masz U-turn wiec ustawiasz wedle upodobań lub wymagań ramy. Sektor to dobry amor do normalnej jazdy a i na nim zaszaleć też można, oczywiście nie za bardzo Masz tam Tłumik MC poczytaj sobie na jego temat aby dostroić go pod siebie. Masz wersje Coil wiec z utrata powietrza styczności miał nie będziesz. Jeżeli będziesz o niego dbał i serwisował regularnie to posłuzy ci długo nawet bardzo długo. Mysle ze spokojnie 10 000km przegoni.
stpman Napisano 24 Czerwca 2012 Napisano 24 Czerwca 2012 Myślę, że jeden z najbardziej uniwersalnych widelców na rynku i jednocześnie jeden z lepszych łączący wiele cech:) Do pełni szczęścia brakuje tylko sprężyny powietrznej, ale co kto lubi:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.