Skocz do zawartości

[krwiodawstwo] Wasze doświadczenia


Franiuu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

      Może nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia w oddawaniu krwi ale chciałbym co nie co sprostować i dopowiedzieć.

 

  

      1. Ktoś wspominał że robią PEŁNE badanie krwi, które powie wszystko o aktualnym stanie zdrowia wszystkich narządów :), nie wiem co znaczy pełne ale standardowo w centrach regionalnych robi się tylko zwykłą morfologię i mierzy ciśnienie przed donacją (w autobusach i niektorych oddziałach terenowych nie robi się nawet morfologii tylko samą hemoglobinę), potem standardowo wirusologia (HIV, kiła, wzw B i C)

 

      2. Oczywiście nadprodukcja krwi to bzdura.

 

      3. Zrosty na żyłach mogą się pojawić ale to trza mieć predyspozycje no i na pewno to się nie dzieje z dnia na dzień, generalnie bardziej narażeni są dawcy płytek i osocza niż krwi pełnej.

 

      4. Proszę zastanówcie się dwa razy zanim oddacie krew "dla kogoś", to jest bardzo dziwny proceder pielęgnowany przez lekarzy i RCKiKi, pacjenci bywają w szpitalach szantażowani nie przeprowadzeniem operacji w przypadku nie zebrania odpowiedniej ilości zaświadczeń - w praktyce krew oddawana dla kogoś nie trafia bezpośrednio do tej osoby to tylko papierkologia rodem z PRL z która trzeba walczyć.

 

     5. Na stronach regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa są aktualne stany zapasów krwi danych grup - nie oddawajmy krwi której jest dużo - preparatyka jest bardzo kosztowna i szkoda żeby cenny płyn był utylizowany.

 

     6. Ktoś miał pomysł żeby oddawać krew na czczo - grozi to odjechaniem, zaleca się zjeść pożywne śniadanko.

 

     7. Jako dawcy szpiku lepiej się rejestrować przez stacje krwiodawstwa bo fundacja DKMS pobiera większe opłaty za przeprowadzane badania zgodności tkankowej w przypadku przeszczepu. - Wszyscy dawcy zapisywani są jednak do JEDNEJ ogólnoświatowej bazy dawców szpiku.

 

     8. Szpik pobierany (właściwie komórki krwiotwórcze) jest zazwyczaj z krwi obwodowej ale to nie jest takie bezproblemowe i bezbolesne jak pobranie płytek czy osocza, wymaga poświęcenia sporej ilości czasu i jednak trochę poświęcenia ze strony dawcy - wiele badań krwi, zastrzyki zdaje się przez tydzień przed i kilka morfologii dziennie przed pobraniem, potem sama donacja trwa około 4 godziny i wymaga podłączenia "oburącz", zazwyczaj zabieg jest powtarzany na drugi dzień więc po takiej serii konkretnego kłucia nikt mi nie wmówi że to nie boli.

 

    9. Jeśli dla biorcy bardziej korzystne jest pobranie szpiku bezpośrednio to nie robi się tego z miednicy tylko z talerza kości biodrowej w znieczuleniu ogólnym. Przed zapisaniem się do bazy potencjanych dawców zastanówmy się czy chcemy to dla kogoś znosić bo potem się okaże że zapisaliśmy się dla "fajności" zadzwoni telefon, zaczną wyjaśniać dokładnie i się okaże że jednak nie to lepiej nie zawracać nikomu głowy najsampierw. 

 

 

     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyniki były świetne. Hemoglobina 15,6 - dobrze, jak nigdy wcześniej. Skończyło się dwutygodniowym banem. Gdy już wyciągałem prawą rękę do wkłucia, zauważyłem, że na przedramieniu mam kleszcza... Oczywiście od razu to zgłosiłem i wyciąganie miałem gratis... Pozostaje mi czekać do połowy czerwca na kolejną próbę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 Ja mam okazję oddać krew w przyszły poniedziałek (4 raz) ale mam problem. W lipcu najprawdopodobniej mam testy sprawnościowe do szkoły pożarniczej i nie wiem czy to nie podkopie mojej obecnej kondycji i siły(?).

 Pracuję tez od matury fizycznie w uciążliwych warunkach w ramach sezonowego zarobku - rozsądne będzie to jak wybiorę się na drugi dzień do pracy?

Dodatkowo w tym sezonie rowerowym udało mi się podbudować kondycję, mam zdecydowanie lepsze "osiągi" niż kiedyś i obawiam się utraty tego pałera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Odkopujemy temat! ;)

 

Jak podsumowanie 2013 roku? U mnie wyszło 1350 ml. Całkiem nieźle biorąc pod uwagę tryb życia, jaki teraz prowadzę.

 

PS. Nie zapomnijcie o wpisaniu krwi jako darowizny na PITach! ;)

 

to ja troszkę wiecej, 5 x 450ml = 2250 l

ostatnia donacja w sylwestra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...