Skocz do zawartości

[kaseta] brak jednogo z pinów


Luk33

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W takim stanie niestety kaseta szybko się rozleci - obluzują się i wypadną pozostałe piny. Nie ma innej rady, jak wsadzić jakiś używany

Napisano

Kasetę sprzedałem na allegro. Nie chcę wyjść na gościa, co sprzedał rozklekotaną kasetę.

Koronki mają przez to luz i lekko się ruszają.

Czy kaseta na bębenku, dokręcona może się dalej '' rozpadać'' ?

Napisano

Może. Nakrętka kasety ma tylko kilka zwojów gwintu i tam będzie przenoszone całe obciążenie. Poza tym, nity, dodatkowo usztywniają wszystkie zębatki.

Napisano

Dopiero teraz zauważyłem, że nity są na końcu gwintowane i przykręca się je imbusem.

Dokręciłem obydwa i kaseta jest sztywna, bez luzów. Gwintowane nity, chyba zmieniają obraz sprawy? Dwa powinny trzymać wszystko bez problemu?

Chyba, że wiedzieliście, że są gwintowane i problem nadal jest.

Jest jakaś szansa na dostanie takich nitów w sklepie? Czy raczej zostaje szukanie zjechanej używki i wymiana?

Napisano

Zdjęcie jest nieostre i nie widać, że nity mają jakieś gniazda na klucz. Chyba tam imbus podejdzie. Brakujący nit powinieneś dostać w serwisie rowerowym. Moja kaseta jest nitowana na pająku (Chyba. Tak zakładam, bo nie zwróciły mojej uwagi żadne wkręty), a 3 ostatnie koronki są wkładane i skręcane nakrętką.

Napisano

Może. Nakrętka kasety ma tylko kilka zwojów gwintu i tam będzie przenoszone całe obciążenie.

Niby w jaki sposób nakrętka ma być obciążana?

Napisano

Moim zdaniem ...

Jeżeli kazda koronka siega az do bębenka to po skreceniu calosci brak nitu nie powinien odgrywac zadnej roli ...

Przeciez sporo kaset sklada sie niemal z pojedynczych zebatek i nie potrzebuja byc razem polaczone.

 

Lock ring dokrecamy z tego co pamietam na 40 Nm a to niemalo wiec ta nakretka sporo wytrzyma.

 

TapaTalk'nięte z Andka

Napisano
Niby w jaki sposób nakrętka ma być obciążana?

 

Trudno opisać wszystkie składowe, występujące na kasecie. Najlepiej, załóż ją bez nakrętki i przejedź się.

Może na wyrost napisałem "całe obciążenie". Część sił będzie próbowało zdjąć kasetę z bębenka. Jeśli jej konstrukcja nie jest zespolona nitami, lockring musi tym naprężeniom podołać. I musi być przystosowany do tego. W mojej kasecie, XT CS-M770, nakrętka na pewno nie utrzymałaby całości w kupie.

Poza tym, jak pisałem, nity dodatkowo usztywniają zębatki. Jeśli budowa kasety nie przewiduje ich, koronki są pewnie, odpowiednio solidne. Nie widziałem takich rozwiązań, ale skoro mówisz, ze są, to Ci wierzę. Brak wzmocnień, gdzie są przewidziane, na pewno osłabi koronki i może powodować ich wykrzywianie.

  • Mod Team
Napisano

W SRAMie chyba 830 miałem zamiast jednego z pinów takie coś, co się wkręcało i trzymało kasetę w całości, trochę trudno to wyjaśnić, ale zerknij, czy w ostatniej koronce nie ma tam gwintu, czy coś ;)

Napisano

Trudno opisać wszystkie składowe, występujące na kasecie. Najlepiej, załóż ją bez nakrętki i przejedź się.

Może na wyrost napisałem "całe obciążenie". Część sił będzie próbowało zdjąć kasetę z bębenka. Jeśli jej konstrukcja nie jest zespolona nitami, lockring musi tym naprężeniom podołać. I musi być przystosowany do tego. W mojej kasecie, XT CS-M770, nakrętka na pewno nie utrzymałaby całości w kupie.

Poza tym, jak pisałem, nity dodatkowo usztywniają zębatki. Jeśli budowa kasety nie przewiduje ich, koronki są pewnie, odpowiednio solidne. Nie widziałem takich rozwiązań, ale skoro mówisz, ze są, to Ci wierzę. Brak wzmocnień, gdzie są przewidziane, na pewno osłabi koronki i może powodować ich wykrzywianie.

Jak się nie przykręci, to chyba oczywiste, że się rozsypie :rolleyes:

Wskaż jakie siły miałyby niby zerwać gwint w zakrętce.

 

Owszem znitowana, czy skręcona kaseta jest sztywniejsza i mniej się "gibają" zębatki. Lepsze jest też przenoszenie siły na bębenek, bo rozkłada się na wszystkie koronki, a nie jedną (+/- tarcie między sąsiednimi). Ale nie przesadzajmy, że jak założymy bez tych "prętów", to się wszystko rozleci.

Napisano
Wskaż jakie siły miałyby niby zerwać gwint w zakrętce

 

Niby to rozumiesz i sam sobie odpowiadasz, ale nie umiesz tego powiązać. To te same siły, które powodują "gibanie" zębatki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...