[rower] reaktywacja starego sprzętu do 1500 zł

[murkymurmur]

Witam , po kilku latach postanowilem reaktywować zakurzony rower by odchudzić troche mięsień piwny Kiedyś interesowalem się troche trialem na poziomie basic a poźniej przesiadłem na freeride na sprzęcie jaki wrzucam niżej. Aktualnie jestem na etapie konieczności dokupienia hamulców (a przynajmniej przedniego) oraz amortyzatora bo tych dwóch rzeczy po prostu nie mam [; Wrzucam post na forum ponieważ abosolutnie wypadłem ze znajomosci sprzętu na rynku i potrzebuje jakiejś rady. Chcialem usprawnić to co już mam bez wydawania na to jakich znacznych pieniędzy a celem jest złożenie roweru na którym mogłbym zarówno wskoczyć sobie na jakis śmieszny murek jak i śmignąć czasem do lasu (z naciskiem na murek [; )nic na poziomie pro . To zestaw jaki aktualnie posiadam:

 

 

rama: RB Bandit DS '16

amortyzator: [brak]

 

obręcze: mavic D321 Disc

piasty: Funn Big Berta Q20 / Funn Huru Guru

opony: Tioga Factory DH 2.3

 

hamulce przód/tył : [niesprawny] / magura Louise '99

 

kierownica: Tioga FR

mostek: Tioga Task Force

 

przerzutka przód: [brak]

korba: Truvative Firex

suport : [??? coś za 150 zł 4 lata temu [;]

 

przerzutka tył: XT krótki wózek

kaseta: Sram 7.0

 

pedaly: platformy

napinacz: [brak]

 

 

Dajmy na to ze łączny budżet na amortyzator i hamulce to 1500 zł (do drobnych modyfikacji [; ). Jestem otwarty też na sugestie wymiany czegoś z już posiadanego zestawu na inne lepsze/gorsze/inne itp

 

Z góry thx za wszelkie info i pozdr