[Koła] Jajko w tylnym kole, czy centrowanie jest możliwe?

[Kiciok]

Witam. Mam koło z wzmacnianą obręczą z roweru Kross Hexagon V2. Kiedyś miało bicie na boki, więc poddane zostało centrowaniu, lecz chyba nieudolnie, bo jak dzisiaj zauważyłem, jest "jajko". Obręcz to typowy "stożek" 26". Czy takie jajko da się zlikwidować? Czytałem o podciąganiu kilku kolejnych szprych po przeciwnej stronie do "garba", ale boje się, iż szprychy strzelą od naprężenia.

[redbull1]

tak da się to zlikwidować ,musisz oddać do serwisu rowerowego ponieważ sam możesz jeszcze pogorszyć

[Kiciok]

Bałem się takiej odpowiedzi. Liczyłem raczej na jakieś wskazówki, czy da się to zrobić, a jeśli tak, to czy dobrze kombinuje z tym podciąganiem szprych. Jeśli mam dać 50zł za regulację "jajka" którego praktycznie nie czuje, to raczej odpuszcze.

[after]

Za 50 to możesz mieć takie nowe koło

[Puklus]

No jacha że sie da w domu. http://www.ii.uj.edu.pl/~zbooy/polish/skladkol.html tu masz po chłopskiemu napisane.

[Kiciok]

No jacha że sie da w domu. Składanie kół tu masz po chłopskiemu napisane.

Albo jestem ślepy, albo tam jest tylko o biciu bocznym

[Puklus]

Szukamy miejsc, w których obręcz wybula, tzn. występuje duże bicie promieniowe.

Znam dobrego okulistę

[Kiciok]

Faktycznie, mój błąd

 

Dzięki, jutro będę próbował i napisze co z tego wyszło.

[goncik]

Tylko nie prostuj kół za jednym razem! Naciągnij szprychy po przeciwnej stronie garba. Potem trochę się przejedź - obciąż koło. Potem sprawdź i znowu ponaciągaj po przeciwnej stronie i może poluźnij po przeciwnej stronie i znowu obciąż koło, znaczy się przejedź się. Ja tak nacentrowałem sobie koło bez zdejmowania opony z felgi ... nawet koła z roweru nie zdjąłem.

PS. To standardowa felga z Kross Hexagon V2? Co to znaczy wzmacniana? Że podwójne ścianki... to oznaczałoby felgę trzykomorową

[Puklus]

Oj tam tak sie keidyś w sklepach mówił ... "Panie no funkel noofka jeździdło, czysta złociszy i zwzmacnianie koła ... "

A tak na poważnie to centrowanie nie jest trudne jednak żmudne i wymaga doświadczenia, bez niego tez sie to da zrobić ale nie w 15 min a 3 dni. Zapomnialem ci podać najważniejszej żeczy, Kup sobie DOBRY tudzieżPORZĄDNY klucz do nypli, jak masz nie dopasowany to zjedzie nypla a później matko boska co ja teraz zrobię ... Jak widzisz ze nypel sie już zaczyna ślizgać odkręć całkiem wywal i zastąp nowym.

[Kiciok]

To standardowa felga z Kross Hexagon V2?

Tak. Dla mnie wzmacniania, to taka ze stożkiem

 

Założyłem nową oponę, przejechałem się przy różnych prędkościach po całkowicie prostej drodze i powiem szczerze, że nie odczuwam tego jajka. Chyba jednak zostawię to w spokoju.

[Puklus]

odczujesz jak sie bujniesz do ok 45-50 km/h normalnie to nie czuć będzie.

[marekw]

Weź chłopie tam, gdzie koło jest najbardziej spłaszczone (najmniejsza odległość do piasty) popuść wszystkie szprychy o 1/2 obrotu nypla. Złóż koło, przejedź 50-100 km, sprawdź na ile pomogło, ewentualnie powtórz. Na koniec centruj jak będzie potrzeba

[Puklus]

Generalnie zasada jest taka ze, popuszczamy/naciągamy nyple naprzeciw siebie (przeciwna strona obreczy) i odwrotnie (naciągamy/popuszczamy) na zakresie +/- 90*. Jeżeli bicie jest jedno jak jest kilka bić promieniowych to już nie jest bułka z masłem, jak zwykł mawiać Forest Gump.

[Kiciok]

Weź chłopie tam, gdzie koło jest najbardziej spłaszczone (najmniejsza odległość do piasty) popuść wszystkie szprychy o 1/2 obrotu nypla. Złóż koło, przejedź 50-100 km, sprawdź na ile pomogło, ewentualnie powtórz. Na koniec centruj jak będzie potrzeba

Ogólnie sprawa wygląda tak, że koło było kiedyś centrowane przez mojego wujka, który teoretycznie potrafi to robić. Widocznie za bardzo naciągnął szprychy po którejś stronie i pewnie stąd taki babol. Widełki itd. są u niego, on za bardzo teraz czasu nie ma, a ja sam szczerze mówiąc - boje się tego tykać. Jak się rozpogodzi, to przejadę się w dłuższą trasę i zobaczę co będzie przy wyższych prędkościach.

[Puklus]

Po likwidacji pionowego bicia pojawia sie boczne ... często i tak w kółko aż zejdziemy do poziomu akceptowalnego.

[marekw]

Nie koniecznie. Sam miałem jajo z różnicą około 1mm i właśnie wczoraj je zlikwidowałem natchniony tym wątkiem, a do tego nie pojawiło się bicie boczne. Problem jednak może być spowodowany krzywą oponą - tego już nie da się naprawić

[Puklus]

Napisałem często nie zawsze

[Kiciok]

Bocznego nie ma, opona nowa i poprawnie ułożona.

 

Dzisiaj jechałem kilka km i muszę powiedzieć, że na prostej drodze, przy 40km/h jest to odczuwalne, ale nie jakoś strasznie.

[Kiciok]

Odświeżam temacik, bo wszystko się rozwiązało. Poprzedni mechanik zrypał robotę. W serwisie mi to za 10zł zrobili, jest elegancko proste

[Puklus]

To nie patrzyłeś na obrecz ... ?

[Kiciok]

Na jaką obręcz?

[Puklus]

No wiesz opona to nie koło Jeżeli obrecz nie ma bicia to po 30s oglądania zachowania się obreczy można wywnioskować ze problem tkwi w oponie i nie trzeba 2 stron o tym pisac

[Kiciok]

Gdzie napisałem, że to opona była winna? Winny był mechanik, który wcześniej centrował mi koło. Za bardzo dociągnął szprychy i zrobiło się jajko. Wycentrowali mi te koło w serwisie i jest cacy.

[Puklus]

Ok troszkę źle mi sie zrozumiało