Skocz do zawartości

[rower] giant reign - ktory wybrac?


cubus88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam 188cm wzrostu i szukam roweru do enduro, all mountain - zwal jak zwal - ma podjezdzac i lepiej zjezdzac - generalnie robienie funu. Natknalem sie na dwie propozycje Gianta Reigna na serwisie aukcyjnym allegro.pl.

 

http://allegro.pl/gi...2387220756.html

 

http://allegro.pl/sh...item=2392899741

 

cena troche zawyza moj budzet ale sa to rowery ktore spelniaja moje oczekiwania. Pytanie - co sadzicie? ten drugi ma lepszy osprzet ale to 18cali, za to ten pierwszy ma 20cali i gorszy osprzet, za to jest niedaleko mnie. Mam Speca Epica 21cali i powiem szczerze ze mam wrazenie ze "siedze na koniu". Jakies rady co do wyboru? Moze jakies inne propozycje?

 

bylbym zapomnial o 3 opcji http://allegro.pl/kona-coilair-2009-i2393136149.html ktora miesza mi w bani ale to znowu 18. Nie chce siedziec "jak na psie" z drugiej strony.

Napisano

Świetne stwierdzenie jest w aukcji z pierwszego linku. Ktoś sprawił sobie reign'a na dojazdy do pracy :woot: Mi się w takim przypadku zapala lampka ostrzegawcza, bo albo ktoś ma do pracy strasznie wyboistą drogę i potrzebuje 6" skoku, albo to trochę ściema.

Pozdrawiam

Napisano

Jutro jade obadac ten sprzet to sprobuje zobaczyc o co chodzi. Jakies rady co do wielkosci?

 

Aha i poprawka, mam 190cm jesli ma to jakies znaczenie heh

Napisano

To, ze bedzie mi sie jutro dobrze siedziec to ja wiem ze bedzie. Pytanie jest, czy nie bedzie mi lepiej na mniejszym, szczegolnie ze jest na lepszym osprzecie w tej samej a nawet mniejszej cenie.

Napisano

Jeżeli chodzi o Reigna to 18" jest zdecydowanie za małą ramą dla Ciebie ! Sam przymierzałem się do zakupu nowego Reigna i 18" jest dla mnie dobra a mam 177cm wzrostu ;)

Napisano

Świetne stwierdzenie jest w aukcji z pierwszego linku. Ktoś sprawił sobie reign'a na dojazdy do pracy :woot: Mi się w takim przypadku zapala lampka ostrzegawcza, bo albo ktoś ma do pracy strasznie wyboistą drogę i potrzebuje 6" skoku, albo to trochę ściema.

Pozdrawiam

To nie jest ściema, niejednokrotnie mylnie zaspokojone potrzeby. Masa klientów mojego sklepu kupuje nieodpowiednie rowery do zastosowania i potem próbują je oswoić. Mnie mój fs przez pewien czas służył jako rower dojazdowy do pracy, bo szkoda mi było go nie używać; gdybym nie zaczał z niego korzystać tak jak to powinno być to pewnie bym sprzedał. Stan praktycznie idealny, "jeżdżony po bułki".

Napisano

To prawda, rozmawialem z bylym wlascicielem i po prostu chcial miec fajny rower, a ze mu sie taki podobal to jeszcze pomocny staff sklepu zaproponowal mu rozmiar L przy 170cm wzrostu co by pozniej dokupil krotki mostek itp itd hehe a rower jak z pudełka. Nie kumam tylko jednej rzeczy - wymienil amortyzator z przodu na Lyrika i kola na Deetracks'y...

Napisano
pomocny staff sklepu zaproponowal mu rozmiar L przy 170cm wzrostu

 

Ooooo ja rzesz piernicze... rozmiar L przy takim wzroście to prawie murowana kastracja :/ ... Co za ludzie pracują w sklepach rowerowych...

Napisano

To nie jest ściema, niejednokrotnie mylnie zaspokojone potrzeby. Masa klientów mojego sklepu kupuje nieodpowiednie rowery do zastosowania i potem próbują je oswoić. Mnie mój fs przez pewien czas służył jako rower dojazdowy do pracy, bo szkoda mi było go nie używać; gdybym nie zaczał z niego korzystać tak jak to powinno być to pewnie bym sprzedał. Stan praktycznie idealny, "jeżdżony po bułki".

Masz pewnie rację, ale mój racjonalny umysł z trudem akceptuje aż takie pomyłki. Reign 2 w obecnej konfiguracji to (katalogowo) ponad 8 kPLN. Może nie jest to dużo, ale jak na rower i przeciętne dochody Kowalskiego jest to kwota znacząca, która przynajmniej mnie, skłoniłaby do głębszej analizy potrzeb i sposobu ich zaspokojenia.

@cubus88

Gratuluję świetnej zabawki. Napisz jak się sprawuje maestro.

Pozdrawiam

Napisano

Dowod zakupu wraz z wszystkimi papierami jak i akcesoriami rozwialy moje watpliwosci co do legalnosci tego szpeja. Poki co jestem pozytywnie zaskoczony, ale nie bede nic pisal o przejazdzce polna droga. Zabieram go zgnoic w gory to napisze cos za 2tyg. Powiem tylko ze zrobil mi smaka, nie bedac pode mnie wyregulowany.

Napisano

Tu nie chodzi o racjonalizm tylko realizowanie swoich potrzeb w zły sposób. Jeździłem rowerem za 25 tys zł do pracy bo warunków dla mnie do jazdy w terenie nie było - po przeprowadzce do innego kraju. Mogłem go zostawić i nadal bujać się nim do pracy, bo byłoby szkoda by tylko stał, albo sprzedać. Stan był praktycznie idealny.

Masa ludzi kupuje rowery mtb i przezbraja je w opony szosowe lub miejskie a do tego jeździ na zablokowanym zawieszeniu. To raczej potwierdza nietrafienie sprzętem w potrzeby.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...