Skocz do zawartości

[koła] Crossmax ST 2012 - realna waga?


kulten

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Korci mnie by uzbroić moją zabawkę w nowe koła czyli Crossmaxy ST z 2012r. Cel to zbicie nieco wagi, Moje obecne kółka wraz z zaciskiem oraz śrubą do Leftiego ważą troszkę ponad 1700g, sprawdziłem smile.gif .

 

Wymyśliłem sobie by zaopatrzyć się w:

http://www.chainreactioncycles.com/Model...elID=81324

 

Wg zapewnień na stronie ważą: 1590 g ale czy jest to realna waga wraz z zaciskiem to wątpię.

 

Ale są to też UST więc dętki pójdą out a w ich miejsce wejdzie mleczko a opony zostawię obecne kevlarowe vertical continentale.

 

 

Ktoś zna realną wagę Crossmaxów? Nie wiem czy słusznie ale zakładam, że modele starsze są cięższe, tak przynajmniej mówi google smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radialnie zaplecione od strony napędu ;O wow, tego jeszcze nie wiedziałem, jak kupisz to napisz jak ze sztywnością, szczególnie podczas przyśpieszania. Ale szczerze za 3300zł 110gram mniej to taki średni wynik ;P z piastami leftyego które dodatkowo są dość lekkie bo nie mają ośki to myślę że spokojnie możesz w tej cenie wage 1250gram uzyskać ;) ja zrobiłem wynik 1350gram za 1600zł pod leftyego i na razie na koła nie narzekam, ale mało na góralu jeżdzę, może z 500km przebiegu mają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w uk więc pozostaje mi zakup gotowych kół, zwłaszcza pod Leftiego. Za dużego wyboru niestety nie mam. A wagowo chyba wyjdzie lepiej jesli przesiądę się na ust, a zważywszy, że obecnie jeżdżę na ciężkich dętkach z mlekiem w środku by sprostać licznym cierniom przebijającym koła (taki urok angielskich ścieżek) to kolejne gramy odejdą.

 

Do wyboru mam jeszcze Spinergy z usa ale po doliczeniu kosztów tytułem cła w efekcie spokojnie wyjdzie mi cena Crossmaxów i gorsza waga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś nad składaniem? Jak byś kupował w PL to na leftyego masz np dtswiss 240s przód + tył do tego szprychy sapim cxray + ztr crest z którego też bardzo łatwo zrobisz obręcz na bezdętke i w cenie 3200zł z przesyłką możesz mieć koła o wadzę 1300-1340gram. A takie ZTR są łatwe w serwisie i też niemało wytrzymają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś nad składaniem? Jak byś kupował w PL to na leftyego masz np dtswiss 240s przód + tył do tego szprychy sapim cxray + ztr crest z którego też bardzo łatwo zrobisz obręcz na bezdętke i w cenie 3200zł z przesyłką możesz mieć koła o wadzę 1300-1340gram. A takie ZTR są łatwe w serwisie i też niemało wytrzymają

 

Hmmm. Waga interesująca ale przy przerabaniu pod ust stracę nieco g. no i do roweru o przeznaczeniu AM/Enduro a mocno eksploatuję swój rower w tej samej cenie co te Mavici no i fakt, że do PL wracam na stałe dopiero pod koniec roku i to jak dobrze pójdzie a do tego czasu nie mogę sobie pozwolić na odwiedziny, i jeszcze gorszy wygląd. Suma sumarum z tego chaosu przebija się ciągle opcja kół gotowych. I tak mozna bez końca bo zważywszy ile takie koła kosztują to można i myśleć (a myślę :)) o zakupie drugiego roweru używanego w dobrym stanie jeśli dozbieram jeszcze nieco kasy :) . Same dylematy wokół :D. A gdy kobieta zobaczy 2gi rower to będę miał kłopoty :). A tak sobie planuję zmianę poszczególnych podzespołów a gdy wrócę do PL to tylko poszukam kogoś kto mi efektownie przemaluje ramę. Na obecne kolory nie mogę patrzeć.

 

 

PS

Ale znalazłem takie coś:

http://superstar.tibolts.co.uk/product_info.php?cPath=40&products_id=497&osCsid=i94oalnmocrlfjhb4lhv7cm671

 

Musiałbym tylko doagdać się by wrzucili piastę pod Leftiego. Zawsze to jakaś dodatkowa opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy.

 

Przeryłem neta i Mavic nie zaniża wagi kół, jedynie podaje wagę bez zacisków.

 

Jeździcie na ust jakichś szczególnych oponach czy kevlary + mleko? + może coś jeszcze coś?

 

Jeszcze raz dzięki.

 

ps

Tak naprawdę to cholernie podobają mi się cobalty ale cena, waga, zestaw kolorów pod koła oparte na Leftym i wiele negatywnych opinii przemawiają przeciw.

 

ps2

zapomniałem dodać, że ja ważę w rynsztunku ok 80-82kg :) ale jeżdżę dość ostro jak na posiadane zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w pełnym rynsztunku coś około 80kg i koła zamontowane w sztywniaku dają rade po górach. Obecnie mam oponki ust race king i elegancko wszystko działa, zwykłych opon czy tubeless ready z mleczkiem nie próbowałem. Jednak problemów nie powinno być przy współpracy z crossmax st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na razie problemu z przebiciami, na razie żadnego nie było. Czasami jakieś szkło się trafiło ale zero reakcji ze strony opony. Zawsze do oponki ust można mleczka dolać i jest pewność że nawet jak coś przebije oponkę to powinno zakleić. Ust jest ciężej przebić niż zwykłą oponę, więcej gumy ma na całej powierzchni żeby dało się ją uszczelnić bez np. mleczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu koła dotarły wraz z nową pompką i uszczelniaczem

:) . Wczorajszy wieczór bawiłem się w mechaniora i całość jest już złożona i z ważona również.

 

Ale po kolei. Nowa koła to Mavic Crossmax ST. Wyglądają pięknie, tak rasowo :P. Podaję wagę bo w necie nie spotkałem się by ktoś pomierzył realną wagę modelu z 2012 wraz z zaciskiem i śrubą (przód pod Leftiego).

 

- przód: 0.75kg / producent podaje 0.76kg /

- tył: 0.92kg / producent podaje 0.82kg /

 

Dętki z ogromna ulgą wypierdzieliłem (każda ważyła po 0.26kg :woot: ) a w ich miejsce nalałem po 125ml uszczelniacza: No Flats Joe's Super Sealant.

 

Poradziłem sobie bez używania jakichkolwiek narzędzi choć przyznam się, że takie ćwiczenia nieźle ćwiczą przedramię a mięso z ust po drodze tez leciało :cool:.

 

Trochę mleka też się rozlało ale to chyba standard przy tej zabawie. Napompowanie poszło całkiem łatwo pod warunkiem, że ma się dużą pompkę i szybko się pompuje w początkowej fazie.

 

Opony na tym zestawie to Conti Vertical 2.3 zwijana. Teoretycznie nie są pod UST ale w praktyce sprawdzają się w tym celu idealnie.

 

Dziś pierwsza jazda próbna. Szok :cool:. Jazda jak na innym rowerze. Kółka toczą się diametralnie inaczej, 1000x lepiej. Teraz dopiero poczułem jak te oponki pięknie się trzymają podłoża (testowe warunki: suchy leśny dukt).

 

Poza tym wreszcie zniknęło to uczucie koła zamachowego przy obrocie kół jakie bardzo odczuwałem na dętkach.

 

Końcowa waga całego roweru to: 12.40kg więc zyskałem ponad 0.40kg. Dobry wynik ale do zjechania poniżej 12kg nie będzie łatwo, czyt. tanio :-/.

 

Czas na foty:

 

 

dsc0524dn.jpg

 

dsc0527ko.jpg

 

dsc0525zd.jpg

 

i cały rowerek:

 

dsc0550bu.jpg

 

Poza tym w planie mam przemalowanie ramy w tym roku ale to dopiero po powrocie do Polandu na stałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ładnie rowerek się prezentuje, długiego i bezproblemowego używania kółek życzę.

 

Dzięki dzięki. Ale nie oszukujmy się, kolor ramy to pomyłka :) . Dlatego rowerek w tym roku idzie do przemalowania.

 

Ale jedna rzecz mnie zmartwiła po kolejnej dzisiejszej przejażdżce. Luz boczny na tylnym kole gdy wyginam na boki. To normalne? Bo chyba nie bardzo co? Dziwne byłoby to jednak, że na nówka kółku :whistling: . Co o tym sądzisz? Kwestia dokręcenia tych bocznych śrub, tak jak kiedyś się to robiło z conusami :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę już z edytować poprzedniej wiadomości ale kłopot rozwiązany, nie zauważyłem początkowo, że wraz z kołami otrzymałem klucz do szprych jak do tylnej piasty (2 w 1). Tymk śmiesznie wyglądającym kluczem z ząbkami dokręca się jedną śubę i można to robić bez wyciągania koła :) . Zatem luz na piaście zniwelowany do 0 :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...