Skocz do zawartości

[u lock] szukam do 50zł


jasinski21444

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Z racji tego iż nie długo będę miał nowy rower Kross Evado 1.2 to szukam jakiegoś u-locka do 50zł z allegro.

 

Wiem żę to nie dużo ale no nie zarabiam , uczę się jeszcze i związku z tym muszę ograniczyć budżet do 50zł z przesyłką z allegro.

 

Myślałem nad Kellys Alert co myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to zabezpieczenie stosowawne razem z zapięciem na koło powinno zdać egzamin ? Bo niechciałbym jednak aby te 1,5k za rower poszło na marne....

 

W starym treku miałem kiedyś zapinanie na ruchomym czymś przyczepionym do ramy , coś jak u-lock ale przyczepiony na stałe do ramy , stanowiło to dość dobre zabezpieczenie ;) Jest coś takiego jeszcze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starym treku miałem kiedyś zapinanie na ruchomym czymś przyczepionym do ramy , coś jak u-lock ale przyczepiony na stałe do ramy , stanowiło to dość dobre zabezpieczenie ;) Jest coś takiego jeszcze ?

 

Jest, np Axa Defender, można nawet dodać do tego linkę i masz podwójne zabezpieczenie. Można dostać w sklepach, które sprzedają holendry. Ale sprawdź, czy da się zamocować na Twojej ramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze niż linka więc warto, ale jak ktoś będzie miał nożyce to przetnie, niestety ale dobre zapięcie poniżej 100 zł nie znajdziesz.

Pytanie tylko czy ktoś będzie chciał ukraść rower, bo w mniejszych miejscowościach to raczej nikt z nożycami pod kurtką nie chodzi, w moim mieście wszystko zamykane na linki i raczej stoi. Tylko ja się zabezpieczyłem :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w Galileo mówili, że U-Locki za 50 zł to byle majster zdejmie. Jak kupować to od razu coś porządnego, np zabezpieczenia Abus lub Kryptonite, ale to więcej niż 50 zł. No ale chyba swoje 1500 zł na dwóch kółkach nie chcesz zabezpieczać sprzętem równowartości 5 kebabów? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam taką sytuację jak kolega wyżej, mieszkam w mniejszym mieście i nie widziałem tu jeszcze roweru przypiętego u-lockiem, same linki. Dlatego rozważam czy jest sens wyrzucać 200pln na Kryptonita, wmawiając sobie że nikt tutaj sie nie specjalizuje w kradzieży rowerów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przy obecnym poziomie znieczulicy społecznej to może się bawić z nożycami, brzeszczotem, a jak dobrze pójdzie to i z piłą tarczową i nikt się nie zainteresuje. A do autora tematu - ja do poprzedniego roweru kupiłem U-locka za niecałe 100 złotych i niedługo się nim cieszyłem. Zostawiłem na godzinę - po rowerze i U-locku ani śladu. Także radziłbym zainwestować jednak w coś lepszego. Ja obecnie stosuję jedyne pewne zabezpieczenie - nie spuszczam roweru z oka nawet na moment, jak jadę załatwić coś w banku/do sklepu - wchodzę do środka ze sprzętem - jak grzecznie zapytasz to zwykle nie robią problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie stosuję jedyne pewne zabezpieczenie - nie spuszczam roweru z oka nawet na moment, jak jadę załatwić coś w banku/do sklepu - wchodzę do środka ze sprzętem - jak grzecznie zapytasz to zwykle nie robią problemów.

 

I tu pies jest pogrzebany , będę musiał 5 dni w tygodniu przez 8 godzin zostawiać go na szkolnym parkingu dla rowerów , więc nie mam jak go pilnować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie ulocki nie są nawet ze stali hartowanej, dlatego łatwo je przeciąć nożycami, nawet jeżeli pręt jest gruby, takze trudno jest ocenic ich trwalosc. Wg mnie nie warto ryzykowac utraty porzadnego roweru. Dobre zabezpieczenie to tylko jednorazowy wydatek i bedzie sluzylo Ci przez lata oraz nie straci na wartosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie podany wczesniej magnum http://allegro.pl/zapiecie-typu-u-lock-magnum-3816-z-uchwytem-i2388200928.html wyglada na dosyc ogarniety w kategorii do 50. Jest zrobiony ze stali hartowanej(na to powinienes zwrocic uwage), wiec moze nie pojdzie tak latwo pod kazdymi nozycami. Mozesz isc do sklepu rowerowego albo jakies hurtowni w poblizu i sie rozejrzec(zaoszczedzisz na przesylce) i wybrac cos, co bedzie grube, ciezkie, koniecznie ze stali hartowanej i wygladajace solidnie(takze, zeby odstraszyc potencjalnego zlodzieja). Pamietaj tylko, zeby parkowac najlepiej przed jakas kamera albo w miejscu, gdzie chodza ludzie- prawdopodobnie zlodziej nie bedzie chcial bawic sie zbyt dlugo nozycami.

 

No i pamiętaj też, ze zabezpieczenie to nie amortyzator, ktory wplywa na komfort i mozesz go sobie zmienic, jak zdobedziesz kase,tylko element wplywajacy binarnie na to czy zachowasz rower, a jezeli nie jestes przy kasie to tymbardziej jego strata zaboli.

 

Przewage masz ta, ze jestes swiadomy zagrozenia i nie uzywasz gownianej linki, wiec zlodziej szybciej zainteresuje sie rowerem ktory taka wlasnie bedzie przypiety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...