Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne]dziwne zachowanie hamulca


buryzenek96

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.Kiedy odwracam rower ''do góry kołami'', to po paru naciśnięciach klamka dochodzi do samego końca,czyli do kierownicy.Skutkiem tego tłoczki ledwie się ruszają.Lecz kiedy odwrócę rower już normalnie,to hamulec zaczyna działać normalnie.Co może być tego przyczyną?

Napisano · Ukryte przez durnykot, 30 Maja 2012 - nic nie wnosi
Ukryte przez durnykot, 30 Maja 2012 - nic nie wnosi

PO RAZ KOLEJNY ZAPYTAM : JEŹDZISZ DO GÓRY KOŁAMI ŻE CI TO PRZESZKADZA ??

Napisano · Ukryte przez durnykot, 30 Maja 2012 - nic nie wnosi
Ukryte przez durnykot, 30 Maja 2012 - nic nie wnosi

tak,przeszkadza mi to :/ już sie spytać nie wolno? :)

  • Mod Team
Napisano

Do trzech razy sztuka :P brak płynu - nadmiar powietrza :P Mi sie nie zdarzyło aby odwrócony rower sprawił zapadanie sie klamki. Jeżeli nie ma ubytków płynu to cześć płynu zastępuje miejsce zużywających sie klocków taka jego rola, a nadmiar miejsca rozciągająca sie membrana. Jeżeli jest tam powietrze, gdzieś w układzie zamiast płynu klamka za ssa powietrze ... ot i masz skutek.

Napisano

mam pytanie,jeżeli chciałbym przegwintować klamki,to znalazłem takie coś:http://allegro.pl/condor-zestaw-gwintownikow-m6-etui-i2373150119.html#tabsAnchor

i czy "M6" tak jak w tytule aukcji oznacza rozmiar czyli 6mm średnicy?

  • Mod Team
Napisano

Tak oznaczenie M6 oznacza gwint metryczny 6mm. A w którym miejscu klamki chcesz go uzywać bo to że tak powiem spory rozmiar jak na klamkę.

  • Mod Team
Napisano

Chodzi o to że gwintownik, ostateczny kształt gwintu nadaje końcówka. Fachowo są 3 gwintowniki, a, b, c. Każdy o innym kształcie. Aby wykonać twoje zadanie potrzeba będzie gwintownik ucięty i zeszlifowany tak aby maksymalnie wykorzystać ograniczoną przestrzeń.

  • Mod Team
Napisano

Zacznijmy od tego czy miałeś kiedyś gwintownik w ręce ?? potrzeba ci uchwytu i gwintownika taki aby 4 czt 5 zwojów na koncu było ok 2-3 zeszlifowane a reszta ucięta bo cały będzie za długi i nie prze gwintujesz.

Myśle ze warto by pojść do kogoś kto robił podobne rzeczy zeby nie zepsuć bo wtedy już tylko zakręcenie na kleju zostaje.

 

Ewentualnie rozwiercić i wbić nagwintowaną tuleje z gwintem takim jaki był oryginalnie.

Napisano

Nie,nie miałem nigdy w ręku :) Czyli nowy gwintownik który kupię,będzie po prostu za długi?Muszę go uciąc i zeszlifować tak aby idealnie wszedł do otworu?Wiem że trochę nie ogarniam.

  • Mod Team
Napisano

ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting sory za szkic ale to na szybko, jak widzisz tak mniej wiecej wygląda typowy gwintownik i typowy otwór nie na wylot, jak idzie zauwazyć ze nagwintowana zostanie tylko góra zanim gwintownik dojdzie do dna, dlatego trzeba zrobić tak jak jest na dole gwintownika tylko bardziej agresywnie ze tak powiem i nie potrzebne obciąć lub kupić specjalny do tego typu zadań.

 

Im płytszy otwór tym trudniej go nagwintować.

Napisano

No właśnie na tym rysunku to widać dlaczego. Bo zanim zacznie robić gwint jak należy to już oprze się o dno otworu i jak będziesz próbował dalej gwintować (na hama) to zniszczysz gwint bezpowrotnie.

Poszukaj gwintownika maszynowego ( jeden gwintownik a nie zestaw 3 ) bywają takie tempo zakończone właśnie do robienia gwintów w takich otworach ( ktoś kiedyś czymś wykonał te gwinty prawda ?).

O tak zakończonego jak tutaj;

Allegro

Dwentualnie trzeba mu będzie zeszlifować łeb na szlifierce bo o ucieciu tego zapomnij.

Dokup uchwyt i próbuj, chociaż jesli tego nie robiłeś a zależy ci na tych klamkach to zleć to komuś kto się na tym zna. http://allegro.pl/gwintownik-maszynowy-m3x0-50-stal-hssm2-i2371584669.html

  • Mod Team
Napisano

No właśnie takie coś ucięte blisko przy gwincie, ale obciąć spokojnie :D kątówka i jazda :D bo jak by sie kto piłką do metalu za to zabierał to najpierw bym śmiechem zabił a później życzył wesołych swiąt ... bo pewnie do świąt by cią :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...