Darasekpoz Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Wracam sobie z pracy, dwunasta w nocy. Przejeżdżam przez przejazd dla rowerów na ulicy, lekki podskok przed krawężnikiem i... tylko usłyszałem świst uciekającego z opony powietrza. Przedmiot na który najechałem jest dość spory. Nie da się go usunąć łatwo ręką. Zrobię to w dzień (i tak nie mam zapasowej dętki). Tutaj zaczyna się jednak moje pytanie - czy po usunięciu tego ciała obcego i wymianie dętki można normalnie jeździć? Przecież w oponie pozostanie spora dziura, a nie chciałbym mieć kapcia po 3 kilometrach na nowej dętce. Jakaś wulkanizacja opony? A może od razu powinienem zbierać na nową? Zobaczcie i oceńcie. Opona Impac Crosspac 28x1.60 I jeszcze jedno: w sumie jeżdżę 90% po miejskiej dżungli - asfalty, drogi z kostki, wyjeżdżone ścieżki. Stan wielu DDR jest jednak zły i na 1525 przejechanych kilometrów to jest moja CZWARTA guma. Mam wyjątkowego pecha czy może jednak coś jest nie tak z oponą i lepiej zainwestować w dobrą gumę z wkładką antyprzebiciową? Jeśli tak, to co polecacie do 100 zł?
Sagitt77 Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Pytanie jak opona wygląda od środka, czy wylazły druty czy powierzchnia jest gładka. Jak jest gładka to można np. przyklrić kawałek dętki od środka. To taki domowy sposób. Robiłem tak i jeździłem ale zawsze już z obawą, że znowu pęknie. Z drugiej strony Twoja opona wygląda już na zużytą. Może czas ją wymienić. Mogę Ci polecić Schwalbe Smart Sam. Trochę bardziej drapieżna ale wolno się ściera, odporniejsza na przebicia, radzi sobie też w piachu, a opory toczenia ma małe. No i kosztuje ok. 50 zł za szt.
Fenthin Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Dokładnie, musisz zobaczyć, jak opona wygląda po wyjęciu tego czegoś. Bez tego można sobie najwyżej powróżyć. @up Smart Samy kosztują raczej ~75zł/sztuka. Sam zaś mogę polecić Schwalbe Road Cruiser, do miasta w sam raz, ma wkładkę i kosztuje 40-50zł.
marekw Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Takie ubytki wulkanizuje się na ciepło, spokojnie opona będzie się nadawać do dalszej jazdy.
Darasekpoz Napisano 29 Maja 2012 Autor Napisano 29 Maja 2012 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wyjąłem kawałek metalu z opony, na szczęście sama opona jest w dobrym stanie. Gładka od środka, żadne druty z niej nie wyszły. Podkleiłem tam kawałek starej dętki (bo nie ma sensu łatać - przedziurawiona na wylot) Zastanawiam się jednak nad zakupem nowej opony. Doradzaliście Smart Samy W wersji drutowej, 28x1,60 mają katalogowo 540 gr wagi, ale nie mają żadnej wkładki antyprzebiciowej http://www.rower242628.pl/p/84/128/schwalbe-smart-sam-28x1-60-quot-700x40c-42-622-28-opony-schwalbe-ogumienie.html Może warto jednak dołożyć te 30 zł i kupić oponę Marathon Mondial, która ma wkładkę Race Guard http://www.rower242628.pl/p/84/1318/schwalbe-marathon-mondial-28x1-60-quot-700x40c-42-622-reflex-28-opony-schwalbe-ogumienie.html. Oczywiście, nie ma nic za darmo - 650 gr Zastanawiam się jeszcze nad tym - 590 gr, kevlar guard http://allegro.pl/opona-schwalbe-hurricane-kevlar-guard-refl-28x1-60-i2353954804.html bądź nad tym 570 gr, lepsza wkładka http://allegro.pl/opona-schwalbe-marathon-supreme-28x1-6-700x40c-i2365884509.html. Tyle tylko, ze tej ostatniej nie ma w katalogu Schwalbe na 2012 rok, bo wg. katalogu wszystkie opony Supreme są zwijane, a nie drutowe. Różnią się nieco parametry, które podaje sprzedawca. Z wyżej wymienionych, nadal poleciacie najtańsze Smart Samy? Do tej stówki cena nie gra roli, wykosztuję się raz i mam nadzieję, że zaoszczędzę na dętkach:)
zekker Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Jak źle trafisz, to każdą oponę przebijesz Picasa Web Albums - Marek - Różności (opony wtedy miały około 4100km i chyba zamieniałem przód/tył dla równiejszego zużycia). Ja skłaniałbym się do Mondiala jak ma być na miasto. Ewentualnie dureme - wkładka taka sama, ale inna mieszanka i trochę lżejsza. Doświadczenie mam z m. racer. Jak na razie 1800km i widać lekkie zużycie. Guma jedna, ale to był snake lub po prostu dętka pękła. Szkło się wbija i tnie bieżnik, ale nie przebija się na wylot.
tomczysko Napisano 21 Czerwca 2012 Napisano 21 Czerwca 2012 Takie ubytki wulkanizuje się na ciepło, spokojnie opona będzie się nadawać do dalszej jazdy. Witam:) A orientujesz się gdzie to robić tj w wulkanizacji-jaki to może być koszt-czas etc czy raczej można użyć jakichś domowych sposobów? W mojej zwijanej hutchinson bulldog jest odsłonięta osnowa, raczej nieuszkodzona, to raptem kilka cm kwadratowych odsłoniętej tkanki podskórnej:) na boku opony (musiałem zaczepić o jakiś kamulec gdzieś na Roztoczu ostatnio:( ) i zastanawiam się nad sensem naprawy:/ bo jeśli jej koszt przekroczyłby dwie dychy a opona jest już trochę popękana- chyba ze starości- co mnie trochę dziwi bo ma dopiero pięć lat ale co zrobić? to nie miałoby to sensu:/ Dziękuję za odp:)
fourtyfour Napisano 30 Września 2012 Napisano 30 Września 2012 I jeszcze jedno: w sumie jeżdżę 90% po miejskiej dżungli - asfalty, drogi z kostki, wyjeżdżone ścieżki. Stan wielu DDR jest jednak zły i na 1525 przejechanych kilometrów to jest moja CZWARTA guma. Mam wyjątkowego pecha czy może jednak coś jest nie tak z oponą i lepiej zainwestować w dobrą gumę z wkładką antyprzebiciową? Jeśli tak, to co polecacie do 100 zł? Mam takie same gumy, podobny przebieg i również głównie jeżdżę po mieście. Chyba masz pecha Ja nie złapałem (odpukać) ani jednego kapcia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.