[Wycieczka] Okolice San Gimignano (Toskania) i Sadrynia.

[petrumi]

Witam.

Na rodzinne wakacje w te rejony zabieram swoje "trzecie dziecko". Ponieważ reszta rodziny jeszcze nie jest gotowa na moje hobby, dlatego zamierzam samemu pokręcić trochę po okolicy San Gimignano i Riserva Naturale Castelvecchio. Potem tydzień gdzieś na zachodnim wybrzeżu Sardynii.

Czy ktoś był w tych rejonach i może napisać klika słów odnośnie szlaków rowerowych i atrakcji do zwiedzenia?

[michuuu]

W ubiegłym roku byłem w Toskanii w Fabriche di Vallico oczywiście z rowerami. Akurat tam króluje szosa, szosa i jeszcze raz szosa. Wiek bez ograniczeń. Góral jak na moje siły i umiejętności to zbyt wysokie progi. Pomykałem trochę na pożyczonej szosówce ale dla mnie to nie ten klimat. Region przepiękny, jak jedziesz do San Gimignano to już pierwsze do zwiedzenia zabytkowe centrum miasta. Dalej to w zasadzie jak z przewodnika Florencja ,Sienna, Piza ......... ale odległości nie wiem czy na dwa koła. Toskanie zjechałem samochodem więc nie pomogę w kwestii szlaków rowerowych chociaż jak szosą to pewnie za przewodnikiem turystycznym trafisz wszędzie.

Zazdroszczę.

[suave]

San Gimignano przepiękne, dojazd pod górkę wymaga kondycji

Poza tym szosa, ewentualnie udeptane ścieżki, ale rzadko. Byłam w obrębie Via Reggio, ale bliżej gór niż wody. Do zobaczenia na pewno Florencja, Lucca, może i Via Reggio dla jachtów.

[petrumi]

W ubiegłym roku byłem w Toskanii w Fabriche di Vallico oczywiście z rowerami. Akurat tam króluje szosa, szosa i jeszcze raz szosa. Wiek bez ograniczeń. Góral jak na moje siły i umiejętności to zbyt wysokie progi. Pomykałem trochę na pożyczonej szosówce ale dla mnie to nie ten klimat. Region przepiękny, jak jedziesz do San Gimignano to już pierwsze do zwiedzenia zabytkowe centrum miasta. Dalej to w zasadzie jak z przewodnika Florencja ,Sienna, Piza ......... ale odległości nie wiem czy na dwa koła. Toskanie zjechałem samochodem więc nie pomogę w kwestii szlaków rowerowych chociaż jak szosą to pewnie za przewodnikiem turystycznym trafisz wszędzie.

Zazdroszczę.

 

Dzięki za odpowiedź, jestem fanem Włoch i byłem tam już klika razy na wakacje. San Gimignano i jego najlepsze lody odwiedzam już po raz drugi. Resztę miasteczek też widziałem, teraz nastawiam się na bardziej aktywny odpoczynek bo żona i dwójka dzieci zostanie do południa na basenie a ja "w długą". W międzyczasie przejrzałem już stronę sport trackera (używam endomondo i navime) i widzę tam sporo zapisanych tras innych rowerzystów wraz z zdjęciami. Widoki oszałamiają. Większość zdjęć robiona ze szczytów okolicznych pagórków (jakiś 600m). Tak samo przejrzałem już okolice Olbi na Sardynii i już przebieram nogami bo urlop dopiero za miesiąc. Trzeba będzie chyba kupić jakaś kartę pro-paid do telefonu i na bieżąco korzystać z gps/sport trackera.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że zmienisz plany urlopowe. Sam wiesz jak tam jest