Skocz do zawartości

[koła] centrowanie / napinanie szprych / zaplatanie


bajuwookierun

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam. mógłby ktoś jakoś łopatologicznie przedstawić proces napinania szprych? ew zaplatania kół czy centrowania? nie jest to chyba jakoś super skomplikowane. mam koła na piastach ns maszynowych i obręczach double track. chciałbym żeby mi dobrze służyły bo nie stać mnie na takie koła co sezon. czy mogę sam kontrolować jakoś poziom napięcia szprych żeby zawsze było optymalnie itp? wiem że zrobią mi to w serwisie ale pewnie wezmą za to ze 40zeta. a może jest jakiś obrazek dla topornych?:) kluczyk mam:) nie wystarczy np przekręcić każdego nypla o taką samą wartość??:) pewnie nie:) pozdrawiam i dzięki z góry za odpowiedź. myślę też że jakby to dobrze wytłumaczyć to wielu osobom nie raz się by to przydało.

Napisano

Powiem tyle kwestai dobrego serwisu:) ja keidys centrujac w pierwszym lepszym sklepie musialem czesto oddawac i placic za tą usługę ale jesli zaplatasz i centrujesz w dobrym serwisie a do tego masz dobre obręcze,szprychy to naprawde żadko odwiedzisz serwis.... U mnei w lodzi centrowanie od 10 do 30zl za kolo ale srednio 20zl.......

Napisano

Jeśli długość szprych jest dobrze dobrana to są one naprężone i koło prawie proste. Wystarczy trochę podcentrować.

Któryś z kolegów w poście wyżej napisał, że w serwiesie źle centrują. To chyba kogoś z ulicy wzieli do roboty. Ja sam się nauczyłem centrować. Potrafię zaplatać radialnie na jeden, dwa, trzy krzyże. Nie ma problemu. Przydałaby się tylko dobra centrownica z symetryzatorem i tensjometr (żartuje ;)).

Symetrie ustawiam zakładając koło na widelec albo ramę i mierze suwmiarką.

Jak będzie problem to zapraszam do Łodzi.

Napisano

Witam.

 

A co jesli koło jest scentrowane ale szprychy wydaja sie być zbyt luźne a podczas jazdy "strzelaja". Mam tak w moim nowym rowerze. Czy wystarczy je delikatnie naciagnać po kolei czy w jakis określony sposób?

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ;) (nie ma to jak dobra wazelina na początek :) )

Napisano

Pękają bo koło nie jest sztywne szprychy za bardzo pracują przez to, że są luźne. Muszą być naciągnięte mocno a nie leciutko. Ja mam w szosówce "struny" dla maksymalnej sztywności kół. W MTB trochę luźniej.

Nikt Ci na forum nie wytłumaczy jak mocno naciągnąć szprychy chyba, że byś miał tensjometr i zmierzył siłę naciągu.

Najlepiej jakbyś zobaczył jak się zaplata i centruje koło to byś już mniej więcej się zorientował. Zrobiłbyś potem pare kół sam i byś już wiedział.

Napisano

Ja rozumiem ze nikt mi nie wytlumaczy na forum jak mocno nyple wkrecić. Przy wczesniejszych roweruch (jakiś sh*t z marketu) i ich "alu - felgach" ;) zmuszony bylem co rusz centrowac kolo. Efekty byly powiedzmy dobre. Moje pytanie polegalo na tym czy jak będe naciągal szprychy od jednego miejsca raz lewa raz prawa i tak dookoła koła ;) to czy czasem go nie rozpiernicze znaczy zdecentruje ?? ;)

Napisano

Nikt Ci nie powie jak mocno naciągnąć szprychy bo to się robi na wyczucie.

A koła w rowerze z marketu Ci się krzywiły bo obręcze były jedno komorowe, albo nawet bez komory, a takimi wystarczy raz wjechać w dziurę żeby koło rozcentrować. W tym przypadku po stronie szprych najmniej winy. Szprychy z giełdy po 0,10 zł sztuka i nyple po 0,15 zł sztuka sprawują się nadwyraz dobrze jeśli obręcz jest sztywna.

Napisano

albo nawet bez komory

 

Bez komory? Czyli szprychy wisiały w powietrzu? :twisted:

 

zx517.jpg

 

- tak wygląda w przekroju obręcz dwukomorowa, więc obręcz "bez komory" to... bzdura :)

Napisano

No nie calkiem... Bardzo dawno temu kiedy mialem 15 lat a na szosach królowaly rowerki typy Over The Top i inne takie :). Tam wlasnie byly aluminiowe felgi bez komory. Jakbys przeciął ową felge oczywiscie prostopadle do kierunku obrotu koła to zobaczyłbyś profil otwarty w w przybliżeniu o kształcie litery U. Dziury na nyple w takiej feldze znajdują sie tam gdzie być powinny czyli w podstawie litery U :). Dentkę przed od strony nypli zabezpieczała gumowa opaska :) Ot cała filozofia :D

Napisano

Bez komory? Czyli szprychy wisiały w powietrzu? :twisted:

 

zx517.jpg

 

- tak wygląda w przekroju obręcz dwukomorowa, więc obręcz "bez komory" to... bzdura :)

Oj, tak mnie się napisało :) Jednokomorowa, z dętką leżącą na nyplach.

Napisano

Dzisiaj poraz pierwszy w zyciu udalo mi sie wycentrowac kolo. Cwiczylem na tylym kole mojego starego roweru. Po ok 4h prob i bledow, kombinowania, dochodzenia w ktora strone krecic i ktora szpryche ruszyc - udalo sie :unsure: Coprawda nie jest idealnie bo idealnie to tylko z centrownica ale jak na pierwszy raz wyszlo calkiem spoko.

Tu bylo ulatwienie bo mialem v`braki a teraz chce sie wziasc za tylne kolo z Marlinka - problem w tym ze tam ma tarcze i... nie wiem jeszcze jak to zrobie. Moze przeloze kolo do roweru z v`brake`ami... zobaczymy :D

Napisano

Dzisiaj poraz pierwszy w zyciu udalo mi sie wycentrowac kolo. Cwiczylem na tylym kole mojego starego roweru. Po ok 4h prob i bledow, kombinowania, dochodzenia w ktora strone krecic i ktora szpryche ruszyc - udalo sie :wacko: Coprawda nie jest idealnie bo idealnie to tylko z centrownica ale jak na pierwszy raz wyszlo calkiem spoko.

Tu bylo ulatwienie bo mialem v`braki a teraz chce sie wziasc za tylne kolo z Marlinka - problem w tym ze tam ma tarcze i... nie wiem jeszcze jak to zrobie. Moze przeloze kolo do roweru z v`brake`ami... zobaczymy :P

Nie wyobrażam sobie centrowania kołą bez centrownicy.

Pospawaj sobie z płaskowników, albo zrób ze starej ramy.

Napisano

Wieksza ilosc osob ktore nie chca placic za centrowanie kola tak robi i jakos zyja. Rozumiem ze w w kolazowce idealnie proste kolo jest wazne ale w gorskim lekkie bicie dopuszczam przynajmniej ja...

Juz myslalem nad zrobieniem sobie takiej prowizorycznej centrownicy ale wszystko musi byc idealne wiec nie wiem...

Napisano

kurde nie mam pojęcia o czym Wy gadacie:) nie wiem jak może wyglądać taka centrownica ale skoro można ją zrobić z przysłowiowego "byle gó***" to chyba nie jest zbyt skomplikowane:) chyba jednak poprzestanę na serwisie:)

Napisano

centrownica wygląda tak:

01_centrownica1.jpg

 

bardzo prosto ją zrobić ze starego widelca i V-ek (pare śrub i obejm).

Bez niej tez można spokojnie wycentrować (kiedys stosowałem do tego ekierkę :030: )

Swoją droga złożenie koła nie jest takie trudne jak sie wydaje. Z pierwszym kółkiem miałem pewne problemy (składałem je 2 dni), ale później było juz coraz lepiej. jak do tej pory złożyłem 4 kółka i ostatnie było juz idealne :D

 

pozdrawiam

Napisano

W domowych warunkach można jeszcze stosować patent polegający na tym, że ustawia się jakiś malujący/piszacy przedmiot i kreci kołem. Ślady zostaną w miejscach , gdzie jest bicie.

Pamiętac trzeba takze o centrowaniu góra-dół. :D

Napisano
centrownica wygląda tak:

 

 

bardzo prosto ją zrobić ze starego widelca i V-ek (pare śrub i obejm).

Bez niej tez można spokojnie wycentrować (kiedys stosowałem do tego ekierkę )

Swoją droga złożenie koła nie jest takie trudne jak sie wydaje. Z pierwszym kółkiem miałem pewne problemy (składałem je 2 dni), ale później było juz coraz lepiej. jak do tej pory złożyłem 4 kółka i ostatnie było juz idealne

 

pozdrawiam

Tak widelki ale co jak przyjdzie centrowac tylne kolo co jednak mi sie czesciej zdarza niz przednie mniej-wiecej w stosunku 2:1 - 2 tylne, 1 przednie. Mysle nad kupieniem widelek na allegro, rozcieciem ich na pol i zrobieniem regulacji szersze-wezsze(przod-tyl). Na allegro sa takie mini spawarki za 10-15 zl - pisza ze osiagaja temp. ok 1500*C. Jak myslicie nada to sie to spawania aluminiowych widelek??? Aluminium topi sie w mniejszej temperaturze. A moze to polutowac cyna albo czyms takim co tez jest na allegro jakas nowosc cyno podobna...

Napisano

ja ostatnio sam sobie centrowałem koło i jest spoko... praktycznie nie ma bicia.. troche się bałem, bo to pierwsze koło, które centrowałem, w dodatku w moim pierwszym poważnym rowerze, ale szybko się nauczyłem i zajarzyłem o co chodzi

 

a co do samego centrowania... wszyscy gadacie o pierdołach a nie pomożecie koledze z forum jak wycentrować koło...

po pierwsze podobny temat już był TUTAJ :D:D

 

po drugie, ja przeczytałem najpierw wszystko co znalzałem o centrowaniu w internecie, a następnie poszedłem do garażu wziąć się za robotę... Tobie polecam to samo

 

po trzecie, wg. mnie nie ma się czego bać, gdyż bez problemu za pomocą jednego klucza można sobie samemu wycentrować kółko (jeżeli bicie jest na boki i niewielkie) i zaoszczędzić pare zlotych...

 

po czwarte... samo centrowanie przebiega następująco: należy naciągnąć szprychy biegnące do piasty po stronie przeciwnej od tej, do której obręcz jest wykrzywiona... tzn np. jeżeli masz w jednym miejscu bicie w prawą stronę to naciągasz szprychy wchodzące w kołnież piasty po lewej stronie... w zależności od długości na jakiej obręcz jest scentrowana trzeba naciągnąć szprychy leżące po środku o np. pół obrotu i sąsiednie o troche mniej niż pół obrotu... im bardziej się oddalasz od środka bicia koła, tym mniej naciągasz... potem kręciasz kółkiem i sprawdzasz czy jest ok... jak przesadziłeś to luzujesz troche naciąg... jak jeszcze jest bicie to powtarzasz czynność... wszystko trzeba robić z wyczuciem a na pewno będzie dobrze... jeżeli coś źle powiedziałem to proszę mnie poprawić....

 

po piąte... ja ustawiam rower do góry nogami i kręce kółkiem jakić czas, żeby zobaczyć w którą stronę jest bicie i jak wyglądała obręcz, gdy była prosta... jeżeli masz v-ki, możesz zrobić tak jak ja, tzn. przy pomocy jakiegoś sznurka zablokować w pewnym momencie klamke hamulca (musi być dobrze ustawiony), tak, aby klocki były w odległości np. 1-2mm od poprawnej linii jaką wyznacza obręcz... wtedy obręcz w miejscu centry będzie tarła o kolocki... tym spobem, nie trzeba nawet zdejmować koła i można łatwo znaleźć nawet małe uszkodzenia....

 

uffff... troche się rozpisałem.. mam nadzieje że te wskazówki w czymś pomogą...

Napisano
Kup stalowe widełki i po problemie, na pewno będą tańsze. A zamiast rozcinać wystarczy rozgiąć i od środka zrobić przykręcane uchwyty do węższych kół

Rozginajac widelki masz wieksze prawdopodobienstwo ze zrobisz to krzywo i wszysko juz bedzie do d*** niz odpowiednio laczac czesci

Napisano

Rozginajac widelki masz wieksze prawdopodobienstwo ze zrobisz to krzywo i wszysko juz bedzie do d*** niz odpowiednio laczac czesci

Ja mam zespawane ustrojstwo na szerokość 130 mm - szerokość tylnej piasty szosowej. Muszę ścisnąć ramiona centrownicy żeby włożyć przednie koło.

Centruje się łatwo, ale nie ma mowy na tym sprzęcie ustawić symetrii koła. Musze włożyć koło w widelec, albo ramę i zmierzyć suwmiarką odległość ścianki obręczy od rurki ramy i wtedy ewentualnie podkęcić wszystkie nuple po odpowiedniej stronie koła.

Napisano

Witam

Mam problem, kupiłem opony w bike-center, conti explorer sueprsonic 2.1 i gdy zakladam te opony, Koło wygląda tak jakby było scentrowane zarówno tylnie jak i przednie. Na starych oponach wszystko jest wporządku. Czy to wina opon? Z góry dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam

Napisano

To mój mały przepis na centrowanie:

 

Do centrowania koł jest potrzebny specjalny kluczyk. W sklepie rowerowym można go kupić za ok. 2 zł. Odwracasz rower do góry kołami. Jeśli masz hamulce V-brake, to odpinasz je. Następnie jednym klockiem zbliżasz do obręczy. Zakręć kołem i patrz jak obręcz zbliża się do klocka, lub oddala. Jeżeli przez dłuższy czas obręcz jest w takiej samej odległości, a w pewnym momencie nagle się zbliża, lub oddala, to zatrzymaj na tym rejonie. Natępnie musisz dokręcić śrubę (w tym miejscu) naciągającą szprychę. I tutaj jest właściwie cała trudność. Bo musisz wybrać właściwą szprychę. Jeżeli stoisz przed kołem, a bicie ucieka np. w lewą stronę, to musisz dokręcić śrubę trzymającą szprychę, która idzie do prawej strony piasty. Zawsze dokręcasz śrubę przeciwną do kierunku uciekania koła. Pamiętaj, żeby tylko nie przesadzić (czasem można poluzować :P)! Pamiętaj, że możesz dokręcić kilka śrub, wtedy wycentrujesz koło na całej długści...

Centrowanie jest proste, ale wymaga wprawy. A to wymaga ćwiczeń.

Aha! jak chcesz dokręcić śrubę, to kręcisz ZGODNIE Z RUCHEM WSKAZÓWEK ZEGARA.

Zanim się zabierzesz do centrowania, to sprawdź czy nie masz luźnych szprych, jeśli tak to lekko je dokręć, żeby nie było luzów ;)

  • 3 lata później...
Napisano

W końcu ktoś to dość prosto opisał :D A już się bałam że w życiu tego nie będę umiała zrobić, bo nie kapowałam o co chodziło im wcześniej... do tego zastanawiałam się jaki klucz i ile on kosztuje a tu tak wyczerpująca informacja. SUPER bardzo się przyda ta wiedza :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...