Skocz do zawartości

[Amortyzator] Epicon - serwis


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja w moim epiconie nie smaruje ślizgów smarem stałym, smarowane są za pomocą oleju nalanego do dolnych goleni i nasączonych olejem gąbek w uszczelkach kurzowych :)

  • Mod Team
Napisano

 

 

Czy ten olej ma być tylko wsparciem dla smaru stałego na ślizgach, czy ma on być jedynym medium smarującym?

Albo olej,albo smar.

Smar w połączeniu z olejem stworzy dosyć nieciekawą miksturę,która zamuli amorek.

 

Boję się jednak czy takie smarowanie jest wystarczające.

Większość amortyzatorów ma tylko smarowanie olejem. Powinno wystarczyć. 

Nie powinno się nic zepsuć.

 

Napisano

Ok :laugh: . Dzięki za szybką odpowiedź. 

Amorek teraz chodzi naprawdę fajnie. Przy moim 68 kg dałem mu 60 psi i zaczął wybierać nawet bardzo drobne nierówności i o to mi chodziło. Wcześniej nie było aż tak kolorowo :icon_lol: 

Zauważyłem jednak, że przy tak niskim ciśnieniu lagi są lekko zapadnięte.Nie mam na myśli oczywiście SAGu bo ten ostawiłem 25%. Chodzi o to gdy rower stoi oparty, bez jeźdźca to ma jakieś 130mm skoku. Chwytając za mostek i dolne lagi to można go spokojnie wyciągnąć do tych 140mm. Wyczytałem, że  to winna zbyt mocnej sprężyny negatywnej do tak niskiego ciśnienia. Planuję poszukać słabszej sprężyny, by pozbyć się tej dolegliwości. Mam jednak kilka wątpliwości. Czy warto zawracać tym głowę, czy jest to bezpieczne dla amorka i czy sprężyna ta faktycznie jest odpowiedzialna za zniwelowanie tzw tępego startu? Bo jeśli tak to po zastosowaniu miększej sprężyny amor powinien wracać bez problemu na pełen skok ale znów zmniejszy się mimo niskiego ciśnienia jego czułość.

Nie wiem czy dobrze kombinuję? 

Robił  ktoś może taki patent w epiconie? Wskazówki jak to zrobić znalazłem, lecz nie znalazłem odczuć po takim zabiegu :D

Napisano

Oleju oczywiście trochę dolałem ale to bardzie dla uszczelnienia. Zalecany jest dość gęsty. Ja dałem taki sam jak do lag czyli 10W.

A jak ze startem amorka będzie? Bo pierwsze ugięcie wymaga teraz większej siły ale potem w czasie jazdy jest już masełko i pracuje płynnie. Czy przy zmianie na miększą sprężynę nie będzie potrzebna jeszcze większa siła?

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • Mod Team
Napisano

Odgrzeję kotleta.

Standardowy serwis epicona w warunkach domowych i poza wszystkimi zalecanymi egzorcyzmami wlałem do lag olej co by lepiej był smarowany.

No i od tego czasu zaczął tracić ciśnienie.

I tutaj pytanie do obznajomionych zalewaczy, czy zbyt duża ilość oleju w lagach może być powodem rozszczelnienia komory powietrznej?

Problem ujawnił się po zalaniu lag.

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano

Widzę że z epiconem nikt już nie ma problemu i wszelkie zagwozdki zostały rozgryzione.

No to ja będę drążył.

 

Pisałem o schodzącym powietrzu po serwisie no i żeby spać spokojnie założyłem nową uszczelkę tłoka w komorze powietrznej. No i zonk. Amortyzator po nocnym postoju usztywniał się na twardo, nie do ugięcia. Spuszczenie powietrza ponowne dopompowanie i można było jechać. Po następnej nocce to samo. W czasie jazdy kiedy tłok non stop pracował nic złego się nie działo.

Przyczyna - podła uszczelka. Warga uszczelniająca tak się odkształcała pod wpływem ciśnienia, że blokowała ruch tłoka. Założyłem starą i wszystko wróciło do normy, pytanie czy będzie trzymać powietrze. Komora powietrzna zalana jak ustawa przewiduje.

Poprzednie pytanie wciąż aktualne.

  • Mod Team
Napisano

 

 

W komorze powietrznej nie bylo oleju?

Był.

 

Dlaczego wymieniles stara uszczelke?

Bo posądzałem ją o złośliwe nietrzymanie powietrza.

 

A nowa ... to skąd ją masz? widocznie za miękka jest.

Na to wygląda. Smaru nie daję ,gęsty olej.

A uszczelka od gumiarza, producenta uszczelnień. To jest typowa uszczelka tłoka, typowa przynajmniej rozmiarowo.

  • Mod Team
Napisano

Się zobaczy , póki co nie sprawdzałem ale na oko ugięcie się nie zmieniło.

Przed zalaniem goleni olejem trzymał ,dopompowanie ewentualnie co 3-4 miesiące i to niewiele.

 

Zapytaj w ACTIVIASGL o taka uszczeleczke.

Na stronie nie mają.

  • Mod Team
Napisano

Wciąż aktualne pytanie:

 

 

I tutaj pytanie do obznajomionych zalewaczy, czy zbyt duża ilość oleju w lagach może być powodem rozszczelnienia komory powietrznej? Problem ujawnił się po zalaniu lag.
  • Mod Team
Napisano

 

 

Wciąż aktualne pytanie:

Sprężyna wygląda tak:

- tłok pozytywny z 1 uscczelką

- tłoczysko sprężyny, luźno stykające sie z tłokiem a na nim sprężyna negatywna. Nakrętka na dole nie uszczelnia tego w ogóle, wiec nadmiar oleju dostane sie do negatywnej części sprężyny, smarując co tam jest w zasięgu ... i tyle. Teoretycznie mogło by powodować zapadanie się widelca podczas pracy ... coś jak by wzrost ciśnienia w komorze negatywnej.

 

 

Co może być przyczyną stukania białego kółka zębatego pod pokrętłem blokady?

A jest na nim luz ? to kółko bezpośrednio zamyka przepływ oleju czyli jak jest tam luz to podczas pracy mogło by stukać.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Gadalem z nimi i maja na pewno. Zadzwon i sobie zamow.

No to powietrze jak mawiał Pawlak - wylata.

Napompowany do 120psi, stał sobie tydzień w bezruchu i dzisiaj po 20km zauważyłem że za mocno nurkuje. Zostało 50psi. :wallbash:

Spróbuję z nową oryginalną uszczelką.

  • Mod Team
Napisano

Dzisiaj po napompowaniu i nieśmiałej próbie spędzenia kilku godzin na rowerze wywaliło uszczelkę kurzową ze strony powietrznej. Wygląda że uszczelka tłoka dokonała żywota definitywnie.

Nadzieja w activii na szybka dostawę.

No i mam nadzieję że ta nowa uszczelka jest rozwiązaniem problemu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...