Skocz do zawartości

[Łańcuch] Technika smarowania


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hmmm... ja tam w zasadzie sie nie pozbywam ;p ...zostawiam po uzyciu w naczyniu zeby na dole sie osadził ten brud :rolleyes:, potem zlewam rozcienczalnik ;].

Napisano

Hmmm... ja tam w zasadzie sie nie pozbywam ;p ...zostawiam po uzyciu w naczyniu zeby na dole sie osadził ten brud :blush:, potem zlewam rozcienczalnik ;].

 

ja robie odwrotnie czekam aż wyparuje i suchy brud idzie do kosza

Napisano
Co do nakładania: 2 kropelki na każde ogniwko, pokręcić łańcuchem i przetrzeć szmatką do czystości.

 

Szczerze mówiąc zaróno nakładanie dwóch kropel jak i wycieranie zaraz po nasmarowaniu mija się z celem. Dlaczego?

1. Jedna kropelka spokojnie wystarcza aby dobrze nasmarować łańuch.

2. Olej ma swoją gęstość i zanim wniknie do środka ogniwa (czyli tak gdzie powinienen być :blush:) mija troszkę czasu. OCzywiście inny będzie czas przy stosowaniu oleju np FL CC, a inny przy FL T+ który jest "gęsty" jak woda i ogólnie do du*y :D. Więc jeżeli wycierasz łańcuch zaraz po nasmarowaniu to ścierasz te 2 kropelki z zewnątrz łańcucha, a w środku zostaje on suchy.

Napisano

Dokladnie- CC ma slabe wlasciwosci penetracyjne i to jest duzy minus. Wl epic za to jest jak woda wiec swietnie penetruje i dlatego ma napis "lube and go"... smarujesz, wycierasz i jedziesz :). Co ciekawe na asfalcie zarowno w deszczu jak i w suchych warunkach jest super, ale jak jade w teren to nie wiem dlaczego ten smar nie daje rady wogole[po kilkudziesieciu km mam grzechotke zamiast lancucha]. Zastanawiam sie czy nie zmieszac obu :( .... bedzie to szybciej penetrowalo i nie powinno tak sie "psuc" w terenie, bo na cc sie dobrze jezdzi.

Napisano

Starych w miarę czystych rozcieńczalników uzywam jeszcze do czyszczenia, a te bardzo brudne wylewam do kanalizacji i leci sobie rurami do oczyszczalni :)

 

Myślę, że to nie jest zbyt ekologiczne podejście, by wylewać takie rzeczy do kanalizy! Lepiej oddać na stacji paliw , nie ma z tym problemu!

Napisano

Ja zostawiam CC na noc i wtedy wnika ładnie w środek łańcucha i wycieram tuż przed jazdą.

 

Ktoś kiedyś :) pisał o rozgrzewaniu łańcucha, dzięki czemu smar się lepiej wchłaniał. Może to jest sposób?

Napisano

tak mozna rozgrzewac lancuch.

sa smary ktore naklada sie wlasnie w ten sposob.

 

ja jednak uzywam finish line teflon plus. wymaga smarowania czestszego ale nie zostawia takiego syfu jak cross country. przy dluzszej jezdzie zabieram smar ze soba - szczegolnie na poczatku gdy lancuch jest wyczyszczony finish line zuzywa sie szybciej i lancuch skrzypi.

jednak nie zauwazylem (przy roznych smarach) zeby wyschniecie lancucha i jego praca na sucho (czasami sie go nie posmaruje niestety bo nie ma mozliwosci) spowodowala skrocenie zywotnosci napedu z ktorego korzystam.

choc to pewnie zasluga zimy po ktorej dzieki soli lancuch i kaseta nadaja sie juz tylko do jednego... :)

teraz mam zimową 8mke i sezonowa 9tke - bo mi szkoda napedu xt zeby go zarznac w soli. a alivio i pc 38 - w sam raz. :)

Napisano

Ja właśnie dzisiaj kupiłem Rohloff'a (50ml -20zł) w sklepie powiedzieli, że dobry uniwersalny. Się okaże, bo właśnie mam zamiar czyścić łańcuch. I mam pytanko odnośnie samego czyszczenia. Niedaleko mnie znajduje się myjnia samoobsługowa dla samochodzów i jakby tak pojechać tam i trochę prysnąć po rowerku, przy okazji rower sobie umyję :D Ale zastanawiam się czy to może bardzo zaszkodzić łańcuchowi. A może po myciu przed smarowaniem psiknąć WD-40 bo ten smar świetnie pozbywa się wody. Co Wy na to?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...