jurasek Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 w jaki sposób pozbywacie sie zuzytych rozcieńczalników ?
Paviarotti Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 Starych w miarę czystych rozcieńczalników uzywam jeszcze do czyszczenia, a te bardzo brudne wylewam do kanalizacji i leci sobie rurami do oczyszczalni
Blue Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 Hmmm... ja tam w zasadzie sie nie pozbywam ;p ...zostawiam po uzyciu w naczyniu zeby na dole sie osadził ten brud , potem zlewam rozcienczalnik ;].
jurasek Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 Hmmm... ja tam w zasadzie sie nie pozbywam ;p ...zostawiam po uzyciu w naczyniu zeby na dole sie osadził ten brud , potem zlewam rozcienczalnik ;]. ja robie odwrotnie czekam aż wyparuje i suchy brud idzie do kosza
krawiec91 Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 Co do nakładania: 2 kropelki na każde ogniwko, pokręcić łańcuchem i przetrzeć szmatką do czystości. Szczerze mówiąc zaróno nakładanie dwóch kropel jak i wycieranie zaraz po nasmarowaniu mija się z celem. Dlaczego? 1. Jedna kropelka spokojnie wystarcza aby dobrze nasmarować łańuch. 2. Olej ma swoją gęstość i zanim wniknie do środka ogniwa (czyli tak gdzie powinienen być ) mija troszkę czasu. OCzywiście inny będzie czas przy stosowaniu oleju np FL CC, a inny przy FL T+ który jest "gęsty" jak woda i ogólnie do du*y . Więc jeżeli wycierasz łańcuch zaraz po nasmarowaniu to ścierasz te 2 kropelki z zewnątrz łańcucha, a w środku zostaje on suchy.
Blue Napisano 6 Września 2006 Napisano 6 Września 2006 Dokladnie- CC ma slabe wlasciwosci penetracyjne i to jest duzy minus. Wl epic za to jest jak woda wiec swietnie penetruje i dlatego ma napis "lube and go"... smarujesz, wycierasz i jedziesz . Co ciekawe na asfalcie zarowno w deszczu jak i w suchych warunkach jest super, ale jak jade w teren to nie wiem dlaczego ten smar nie daje rady wogole[po kilkudziesieciu km mam grzechotke zamiast lancucha]. Zastanawiam sie czy nie zmieszac obu .... bedzie to szybciej penetrowalo i nie powinno tak sie "psuc" w terenie, bo na cc sie dobrze jezdzi.
rusek Napisano 7 Września 2006 Napisano 7 Września 2006 Starych w miarę czystych rozcieńczalników uzywam jeszcze do czyszczenia, a te bardzo brudne wylewam do kanalizacji i leci sobie rurami do oczyszczalni Myślę, że to nie jest zbyt ekologiczne podejście, by wylewać takie rzeczy do kanalizy! Lepiej oddać na stacji paliw , nie ma z tym problemu!
krawiec91 Napisano 7 Września 2006 Napisano 7 Września 2006 Ja zostawiam CC na noc i wtedy wnika ładnie w środek łańcucha i wycieram tuż przed jazdą. Ktoś kiedyś pisał o rozgrzewaniu łańcucha, dzięki czemu smar się lepiej wchłaniał. Może to jest sposób?
tobo Napisano 7 Września 2006 Napisano 7 Września 2006 tak mozna rozgrzewac lancuch. sa smary ktore naklada sie wlasnie w ten sposob. ja jednak uzywam finish line teflon plus. wymaga smarowania czestszego ale nie zostawia takiego syfu jak cross country. przy dluzszej jezdzie zabieram smar ze soba - szczegolnie na poczatku gdy lancuch jest wyczyszczony finish line zuzywa sie szybciej i lancuch skrzypi. jednak nie zauwazylem (przy roznych smarach) zeby wyschniecie lancucha i jego praca na sucho (czasami sie go nie posmaruje niestety bo nie ma mozliwosci) spowodowala skrocenie zywotnosci napedu z ktorego korzystam. choc to pewnie zasluga zimy po ktorej dzieki soli lancuch i kaseta nadaja sie juz tylko do jednego... teraz mam zimową 8mke i sezonowa 9tke - bo mi szkoda napedu xt zeby go zarznac w soli. a alivio i pc 38 - w sam raz.
Slawek_l_83 Napisano 7 Września 2006 Napisano 7 Września 2006 Czy ktoś używał oleju Rohloff? Jak się on sprawuje? http://www.probikes.pl/index.php?item=16 A może polecacie coś innego? Rohloff jest godny polecenia, używałem go ale ze wzgledu na cene przesiadłem sie na Finish Lina jest troszeczke gorszy ale i tańszy niewiele bo niewiele ale zawsze coś Jeśłi masz kase kup rohloffa bedziesz na 100% zadowolony!!!
Witcher Napisano 14 Września 2006 Napisano 14 Września 2006 Ja właśnie dzisiaj kupiłem Rohloff'a (50ml -20zł) w sklepie powiedzieli, że dobry uniwersalny. Się okaże, bo właśnie mam zamiar czyścić łańcuch. I mam pytanko odnośnie samego czyszczenia. Niedaleko mnie znajduje się myjnia samoobsługowa dla samochodzów i jakby tak pojechać tam i trochę prysnąć po rowerku, przy okazji rower sobie umyję Ale zastanawiam się czy to może bardzo zaszkodzić łańcuchowi. A może po myciu przed smarowaniem psiknąć WD-40 bo ten smar świetnie pozbywa się wody. Co Wy na to?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.