Pavvell Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Przeszukałem forum, ale żadnej konkretnej odpowiedzi nie znalazłem. Jak ocenić czy szprychy są odpowiednio napięte? Napięcie powinno być dostosowane do wagi rowerzysty, ale jaka jest to zależność?
Wazaa Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Raczej trudno zmierzyć, czy szprychy są właściwie napięte. Można stwierdzić natomiast, czy są równo napięte. Ja, od czasu, do czasu ściskam w palcach parę krzyżujących się szprych i jeśli wyczuwam, że któraś jest luźniejsza, dokręcam ją. Robiąc to systematycznie, nie mam problemów z krzywymi kółkami. Do wagi rowerzysty, to raczej rodzaj szprych powinien być dobrany. Nie naciąga się bardziej szprych, niż mogą znieść.Ani też mniej, zakładając, że rowerzysta jest lżejszy.
Xanagaz Napisano 19 Maja 2012 Napisano 19 Maja 2012 Lepszym sposobem jest granie na szprychach jak na... harfie Szprychy rowno napiete beda wydawac ten sam dzwiek Jezeli ktos zrobil kola poslugujac sie tensometrem, po jakims czasie sie poluzowaly to moj sposob rowniez zadziala, ale trzeba zapamietac jaki dzwiek mialy szprychy od razu po zlozeniu kola.
nevermind Napisano 19 Maja 2012 Napisano 19 Maja 2012 Stary harcerski sposób to komputer mikrofon i jakikolwiek soft do strojenia instrumentów. Dalej sprawa jest prosta wszystkie szprychy powinny wydawać identyczny dźwięk - powinny generować identyczną częstotliwość. Nawet w motocyklach/samochodach można w ten sposób sprawdzać napięcie elastycznych elementów (paski rozrządu itp.). Pozdrawiam
Mod Team Puklus Napisano 19 Maja 2012 Mod Team Napisano 19 Maja 2012 Sposób na strojenie jest dobry ja tam zawsze pare szprych sciskam, z doświadczenia wiem jak powinny być napięte, jak sa za luźne dokręcam jak za mocno napięte popuszczam(następnie centruje ). Nigdy nie urwałem żadnej szprychy.
1415chris Napisano 19 Maja 2012 Napisano 19 Maja 2012 Nie watpie w ludzkie zdolnosci. Krzata sie po tym swiatku grono wysoce uzdolnionych. Ale nie mowcie czlowiekowi, ktory mniemam, ze nie ma pojecia o skaldaniu kol, ze mozna ocenic odpowiednie napiecie szprych poprzez ich sciskanie czy tez granie na nich. Odpowiadajac na pytanie: bez odpowiedniego, dlugiego doswiadczenia, czy tez bez instrumentu mierzacego napiecie, nie da sie ocenic czy szprychy sa odpowiednio naciagniege. Bo nikt mi nie powie ze poprzez sciskanie czy tez granie jest w stanie ocenic czy szprycha jest naciagnieta na 100 czy 120kgf. A ci co robia takie rzeczy urodzili sie w dloni z obrecza i szprychami
x153 Napisano 20 Maja 2012 Napisano 20 Maja 2012 http://www.fizykon.org/akustyka/akustyka_czestotliwosc_drgan_struny.htm
Mod Team Puklus Napisano 20 Maja 2012 Mod Team Napisano 20 Maja 2012 Oj tak naprawdę nie da sie ocenić napięcia szprych (jak pisał chris bez przyrządu pomiarowego) czy prawidłowo czy nie prawidłowo ... jeżeli jest wyraźnie luźna czyli minimalna sila ja wykrzyia to źle, podobnie jak jest sztywna tak ze cieżko parę szprych ścisnąć. Optimum jest po środku. Wiadomo że im mocniejsza szprycha tym obszar, margines napięcia jest szerszy. Przejdź sie po sklepach i pościskaj szprychy w nowych rowerach z górnej półki tam powinno być w miare ok.
Pavvell Napisano 24 Maja 2012 Autor Napisano 24 Maja 2012 Na youtube znalazłem filmik z gościem demonstrującym napięcie szprych poprzez granie na nich. To już jakiś punkt odniesienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.