Skocz do zawartości

[modernizacja]Unibike Fusion rocznik 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam w/w rower na ramie 17". Na rozbudowę roweru mam ok 500zł. Wzrost 173cm, noga 85cm. Rower w stanie b. dobrym regularnie czyszczony łańcuch itp.

Przebieg roweru ~2000km

Teren: asfalt/ścieżki/las

Czego oczekuję? Jakiś ogólnych porad, czy opłaca się w ogóle inwestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czujesz potrzebe modernizacji roweru? Czego ci tam brakuje? Co wg. ciebie jest złe? Może przerzutka? kierownica, chcesz zmienić pozycje na rowerze? amortyzator? Napisz więcej, poradzimy coś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje nie czuje pytam czy warto cokolwiek :) Wiem, że stery chyba luzy złapały, Amortyzator takowych nie posiada. Zmiana kasety łańcucha przerzutek wpłynęła by znacznie? Może wymiana kierownicy, mostka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj - to jest bardzo proste. Nie satysfakcjonuje cie praca tylnej przerzutki - zmieniasz tylną przerzutkę. Masz złe przełożenia - zmieniasz przełożenia. Amortyzator nie pracuje tak jakbyś tego oczekiwał - zmieniasz amortyzator. Rower się za ciężko toczy lub nie masz przyczepności - zmieniasz opony. Coś się popsuło/zużyło - zmieniasz tą część. Tak ogólnie to nie opłaca się nic wymieniać, bo skoro ci wszystko pasuje to co chcesz osiągnąć? Żeby pasowało ci bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy ile ważysz, bo jak dużo to różnicę odczujesz tylko na kole. Koło magazynuje część energii mechanicznej w postaci energii kinetycznej ruchu po okręgu - im lżejsze koła tym mniejsza jest ta energia i przekłada się to na to, że będziesz szybciej przyspieszał i szybciej zwalniał jak przestaniesz pedałować.

Często zmiana opon i dętek potrafi przynieść duże różnice jeśli chodzi o masę koła - a 200 gram na kole jest przez amatora mocno odczuwalne (na swoim przykładzie). Inna kwestia to to, ze możesz od razu dobrać opony pod preferowany typ jazdy, jak jeździsz głównie po ubitych to semislicki wydają się najrozsądniejszą propozycją - wtedy dodatkowo utracisz część oporów toczenia i ogólnie będziesz jeździł szybciej.

Jak masz wygodną pozycję i rama ci leży to dlaczego nie? Różnice w masie na ramach nie są ogromne, a ważne jest żeby ta rama była dla ciebie wygodna - jeśli tak jest to możesz rozbudowywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak o swojej masie zapomniałem. 63kg nie za dużo :). No tak najwięcej jeżdżę asfalt/ścieżki. Z ramą chodzi o geometrie. Z tego co zauważyłem symetria tylnych widełek nie jest doskonała. Jeżeli zmienię mostek na krótszy z mniejszym kątem to przyjmę bardziej sportową sylwetkę, prawda? O to mi też chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obróć mostek do góry nogami. Regulować jego wysokośc możesz podkładkami.

Jak jeździsz po ubitych i asfaltach to największą różnicę odczujesz zakładając semislicki. Ja mam bontrager H2 2" (serio, dają radę przejechać przez błoto nawet ;D), ale nie są to lekkie gumy (ok. 0,7kg sztuka) - jeśli na przyspieszeniu ci zależy to szukaj po prostu lżejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli jakiekolwiek zmiany typu wymiana napędu, kierownicy, sztycy, mostka, sterów jest na razie mało sensowna?

Jak kiera wygodna, długość sztycy i mostka pasuje, a z pracy napędu jesteś zadowolony - to jest raczej bezsensowna. Szczególnie jak lajtowanie roweru chcesz od tego zaczynać - najważniejsze są koła :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...