Skocz do zawartości

[smar] Finish line


Gość Roberto

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A ja smaruje ostatnio olejem shella 15w40 i jestem zadowolony. Oczywiscie gdyby wjechało się w bardzo kurzaste podłoże to by się zapylił, a mam juz 2 tygodnie i smar nadal jest na łańcuchu, wszystko chodzi cichutko, i nic sie nie przykleilo. Tyle ze na początku kapał :) I za 38 zł mam 1l czyli bardzo dużo a sam olej jest dosyć wydajny

Napisano
Ale do tego smaru twojego przepisu też będzie się syf lepił

Syf się lepi do łańcucha który nie jest odpowiednio wytarty - jak dobrze wytrzesz to nic się nie powinno lepić.

 

lepiej zainwestowac 20 pln na FL ktory starcza na rok niz za 3 miesiace wydawac 120pln na nowy lancuch i kasete.

No akurat to na żywotność łańcucha nie ma zbytniego wpływu czy stosujesz FL czy jakiś zwykły olej - najważniejsze jest że czymś go poisz, a jak to się nazywa to dla łańcucha ma małe znaczenie.

Napisano

Syf się lepi do łańcucha który nie jest odpowiednio wytarty - jak dobrze wytrzesz to nic się nie powinno lepić.

No akurat to na żywotność łańcucha nie ma zbytniego wpływu czy stosujesz FL czy jakiś zwykły olej - najważniejsze jest że czymś go poisz, a jak to się nazywa to dla łańcucha ma małe znaczenie.

 

 

tak ale FL przynajmniej zielony, trzyma sie na lancuchu dluzej, a wszystkie specyfiki na krotko odpadaja, bo powrot do domu na suchym lanucchu nie nalezy do ciekawych...

Napisano
Syf się lepi do łańcucha który nie jest odpowiednio wytarty - jak dobrze wytrzesz to nic się nie powinno lepić.

Święte słowa :D Jeśli nakładasz dokładnie po kropelce na ogniwo, wytrzesz przed jazdą i najlepiej drugi raz po przejechaniu kilku km, to wielkiego syfu na łańcuchu na pewno nie będzie. Ja od jakiś 3-4 tygodni smaruję olejem silnikowym (Shell Helix) i jakoś specjalnie mi nie przeszkadza, że mam łańcuch trochę brudniejszy niż po FL T+ (FL CC użyłem tylko raz, więc nie mam za bardzo porównania). Moim zdaniem najgorsze co może być to sprej. Tego się nie da dokładnie nałożyć, bo pryszcze wszędzie wokół

Napisano

uzywam FL CC i co zauwazyłem po 3786.81km, z buteleczki 120ml ubyło mi moze 1/5, smaruje jak juz tak troche słychac łańcuch, raz mi sie udało ponad 500km przejechać, a teraz tak średnio co 200-300km i wystarcza, jak tak dalej pójdzie to wystarczy mi na 3 lata jak nic :P

Napisano

Hmm kupilem FINISH LINE w areazolu (konsystencja mleczka) , popryskalem wd-40 wyczyscilem i powycieralem nastepnie popryskalem FINISH LINE i teraz nie wiem czy mam go wytrzec bo takie mleczko jest czy zostawic az wyschnie ?

Napisano

Smar musi Ci wsiąknąc do wnetrza ogniw - jesli zostaje na wierzchu to polecam zmienic smar...

Zresztą te w spray'u są troche lipne. Jesli Ci dobrze wessało w ogniwa to wystarczy przetrzec szmatką z nadmiaru smaru ;)

Napisano

jak przejade palcem to lancuchu to sie palec delikatnie brudzi ale to nie to samo co wczesniej :) , przetrzec szmatka ? tylko lancuch czy tez ehh wolnobieg

Napisano

Wiem ze to troche dziwne pytanie ale nowy w tym jestem... , jak juz popsikalem tym FINISH LINE i on "wsiakl" to mam teraz caly lancuch konkretnie czyli do sucha przetrzec szmatka czy jakas warstwsa jednak ma pozostac na lancuchu ??

Napisano

tak wolnobieg, korba, lancuch wszytko czyste, smar powinien znajdowac sie tylko "wewnątrz" ogniw,aby ulatwiac im prace. Jak bylem mlody[znaczy dzieciak,bo mlody jestem dalej ;)] i glupi to cały naped miałem uciorany w smarze ;p.

Napisano

ja jednak dzisiaj zaryzukje tym shellem .zdania sa podzielone.

po prostu posmaruje ogniwa ,odczekam a z wsiaknie i wytre lancuch z nadmniaru. chyba nic nie powinno sie specjalnie lepic.

Napisano

Zostało mi troche w dwóch buteleczkach Pedrosa Syn Lube i wpadłem na pomysł żeby zmięszać tą koncówke z olejem Helix do przekładni samochodowych i ciezarowych. Zmieszałem - kolorek zrobił sie zielonkawo-brązowy i wysmarowałem nim łańcuch starego Trawersa :D dla ojca ktory jeździ nim czasami kilka razy w tygodniu pozałatwiac jakies sprawy powinien byc ok :)

Napisano

Czytam sobie ten temat i czytam i tak dochodzę do wniosku, że coś tu jest nie tak. Dla mnie smar który wytrzymuje 200 km to nie jest smar tylko jakaś lipa. Odnoszę nieodparte wrażenie, że cała siła wymienianych tu smarowideł opiera się na reklamie.

Napisano

Wiesz dla mnie np. 200 km na jednym smarowaniu w terenie do baaardzo duzo. Weź pod uwagę, że nonstop na łancuch działa woda, błoto i inne paskudzctwa które wypłukują smar. Wiec nie wiem jak klejący by musiał byc żeby pozostać na łancuchu w takich warunkach.

Napisano

Odys jesli mozna wiedziecz czym smarujesz skoro 200 km to lipa? Fakt faktem jak mialem caly uwalony napęd to tak czesto nie smarowałem :)[smar grafitowy sie nie wyplukuje]... no ale sory wole miec czystszy naped :).

Napisano

Było wspominane tu coś o płynie do mycia naczyń?! Bo ten sposób wydaje sie być dość dobry i tani:) Nie żeby mi było skzoda hajsy na smar ale zawsze pare groszy na jakieś inne dodatki się przyda:) Ja mam smar/olej Finish Line Cross Country i niestety on bardzo brudzi z tego co zauważyłem:/ a nie powinien skorr ma taką nazwę?!:|

 

I czy macie każdę ogniwo czyściutkie, bez żadnej warstwy smaru ?! Bo nie wime czy to dobrze ale u mnie po około 150 km korba i kaseta robi się troche szarawa, i nie ma takiego chromowego połysku:P Może to normalne ale ja lubie jak się błyszczy ;=#

 

rozpinacie łańcuch przy czyszczeniu?!

Czy p[oprostu sdzmatka, płyn i wcierzanie?

Napisano

RaVeK po nasmarowaniu łańcucha po jakimś czasie wytrzyj go szmatą, a potem po przejechaniu 1km ponownie przetrzyj to będzie raczej czysty. Ja zawsze rozpinam łańcuch i myje go dokładnie szczoteczką do zębów. A co do płynu do mycia naczyń to nie sądze aby to było najlepsze do smarowania łańcucha :)

Napisano

Było wspominane tu coś o płynie do mycia naczyń?!

Pokitkało Cie? ;) To jakies wazelinowe oleje krossa są po 4 zł wiec ... No sory ale juz to widze :)... dopuki jest sucho to spoko,ale przychodzi ci ulewa a ty masz caly lanuch w pianie <rotfl> :).

Napisano

Może źle się wysłowiłem ale chodziło mi o czyszczenie a nie smarowanie płynem do mycia naczyń;) Wiadomo że płyn dociera do wnętrza brudy wychodzą i potem poprostu wycieram do sucha i smaruje/oliwie jakimś smarem,aktualnie Cross Country :)

Napisano

Szybciej i dokladniej[i przy odczekaniu az syf zejdzie na dól i zlaniu baaardzo tanio] wyjdzie szyczenie w ekstrakcyjnej[jezeli masz spinke,bo zabawa zawsze w rozkuwanie najlepsza nie jest...oslabia lancuch ;)]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...