Skocz do zawartości
  • 0

[Rower] 29er Kross B6 - XT version


Konr4d

Pytanie

Witajcie :)

 

Miesiąc planowania, sprawdzania dostępności części, pytań na forum, podliczania budżetu i oto zaczynam, składanie 29er'a na bazie ramy Kross B6 - 2012

 

Dla tych którzy nie widzieli jeszcze roweru w wersji standardowej

Level B6 (29er) | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie

 

Gdy pierwszy raz go zobaczyłem stwierdziłem, że to będzie mój następny rower. Ten kształt, ta geometria, ten kolor! Niestety dość szybko się okazało, że jego osprzęt nie jest przewidziany pod bikera 92-95 kg oraz osprzęt planowałem co najmniej oczko wyżej. Zacząłem rozglądać się za czymś innym jednak nie mogłem znaleźć nic co by wywarło na mnie taki efekt jak czarny mat w krossie.

 

Podjąłem decyzję

Kupuję rower dla ramy. Tak dobrze słyszeliście :) Czekam aż w Krossie złożą kolejną partię rowerów w rozmiarze L i jak tylko do mnie dotrze to go... rozmontuję :) Trochę to szalone jednak mam zamiar sprzedać z roweru co się da, ewentualnie rzeczy które zostaną będą częściami zapasowymi do roweru mojego lub dziewczyny.

 

Lista zakupów

W między czasie oczekiwania na rower zadbałem o to aby w dniu kiedy do mnie dotrze mieć już wszystko gotowe i tak oto

 

1. W miejsce amorka Rock Shox XC 28 Mg TK (skok 100mm, Poploc) wkładam Rock Shox Reba 29er Black RL (skok 100mm, Poplock) - 1650g

2. Koła ZTR Arch EX 29er / Novatec Black 711/712

3. Hamulce XT m785 o ile uda mi się znaleźć czarną wersje - wszędzie są ale tylko srebrne :(

4. Jeśli uda mi się znaleźć czarne hample to do kompletu lecą manetki XT z mocowaniem I-spec

5. Przerzutki XT - przekładka z obecnego bike'a

 

Ponieważ chciałbym zachować "klimat" Krossa zostawiam standardowe rurki, pewnie nie będą super lekkie ale to nie o to chodzi :)

 

Część rzeczy już mam ale jest ciemno więc zdjęcia jutro!

 

Co wy na to? :thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

173cm rama M. Nie jest to dla mnie rower, po prostu mam okazję się nim "pobawić" do jutra. Jeśli chodzi o moje domysły to coś jest w kącie podsiodłowym, bo rower się wspina mega fajnie. Jeśli zaś chodzi o zjazdy to jednak nie wiem czy wysoko położona kierownica, czy po prostu rozmiar koła sprawia, że jednak z pewnymi oporami się zjeżdża. Może to też kwestia przyzwyczajenia. No i amortyzator jest do wymiany na wstępie... 28mm golenie są wiotkie jakby były z plastiku :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PKDeath też przymierzałem M'kę i nawet biorąc poprawkę na moje 185cm wydawał mi się bardzo krótki

 

znowu na L'ce strasznie drętwieją mi ręce przy sztycy 35cm wysuniętej do ogranicznika i jeszcze nie wiem czy to kwestia zbyt lezącej pozycji, chwytów czy może rękawiczek

 

Jeżeli chodzi o osprzęt to pamiętajmy że to jednak nadal 29er za 3-3.5k, konkurencja też bardzo często używa amortyzatorów XC28.

 

Swoją drogą ciekawe jest, że jeszcze kilka lat temu słysząc opinię dobry rower myślałem o przedziale cenowym 1.5-2k od kiedy tutaj się udzielam i samemu trochę pojeździłem to dobry rower to 3 razy tyle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Rowerowanie robi się popularne, więc i ceny rosną.

 

Co do kierownicy to mam podobne wrażenia - rogi powinny rozwiązać sprawę. W końcu to jest flat bar, a one chyba nigdy nie leżą dobrze podczas normalnej jazdy. Też rozważ zmianę gripów na jakieś piankowe (Ritchey WCS, albo coś podobnego), bo te gumofilce co są fabrycznie pakowane są wybitnie twarde. Nawet na owijce mi lepiej ręce leżą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od budowy anatomicznej rowerzysty - u mnie jakbym nie ustawiał to albo mam za małą kontrolę nad przednim kołem i w efekcie jeżdżę wolniej, albo mnie bolą ramiona. Wolę mieć chwyt naturalny niż nachwyt, dlatego jeżdżę z rogami. Aczkolwiek nie powiem, mam duży z tym problem w szosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ż rozważ zmianę gripów na jakieś piankowe (Ritchey WCS, albo coś podobnego), bo te gumofilce co są fabrycznie pakowane są wybitnie twarde.

 

Posiadam gripy piankowe wcs i szczerze mogę je polecić ,są lekkie i wytrzymałe ,miłe w dotyku.Mam je już 2 lata i nie widać po nich upływającego czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że "bidon" umieściłeś pionowo. Nie jest ci dość niewygodnie wyciągać butelkę? Mnie denerwuje, że muszę wykonywać szatańskie manewry, żeby upchnąć ją pod ramę, a potem wyciągnąć. Zdecydowanie wolę ten na dolnej rurce.

 

Koszyk zamontowałem w tej pozycji tymczasowo jakiś czas temu i tak zostało. Ciągle zbieram się do zakupu koszyka z brandem Kross'a

 

Akurat butelki "osh*t'a" idealnie pasują pod ramę, w zamian za utrudnione wyciąganie mam gwarancję, że nie wypadnie podczas zjazdu w dół.

 

@kaeres z tego co wiem to ten Scott jest zastępczy na czas naprawy głównego roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się zobowiązany aby cię przestrzec :D.

Też kupiłem koszyk krossa, z tym że raczej nie z chęci dopasowania brandowego, a przez to, ze był jedynym, który odpowiadał kolorystycznie i kształtem. Mam ten model:

http://www.kross.pl/pl/koszyk-bidonu/koszyk-bidonu-cl-080l

O ile wygląd i waga pasują, to już rozwiązanie w nim zastosowane nie bardzo. Koszyk trzyma dzięki gumie łączącej ramiona, przez którą ciężko jest cokolwiek do niego włożyć. Wiadomo- guma całkiem nieźle trzyma plastik. Poza tym jest dość ciasny, właśnie dzięki tej gumie się rozszerza. Plusem jego jest natomiast absolutna "niewypadalność" butelki. Siedzi jak przyklejona :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nieco źle się wyraziłem. Ten górny klips oczywiście przytrzymuje bidon, przy czym sam koszyk jest dla mnie za wąski. Może Elite robi go nieco szerszego. U mnie gdy wkładam bidon, gumka rozchodzi się o kilka ładnych milimetrów. Poza tym, tak jak wcześniej pisałem, stwarza dość duży opór. Być może Elite są lepiej zaprojektowane i zrobione. Albo to mi się felerna sztuka trafiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower musiał pójść na miesiąc w odstawkę z powodu remontu w mieszkaniu. Tuż przed wywiezieniem go w bezpieczne miejsce udało mi się dokupić brakujący przedni zacisk dartmoor bolt w kolorze czerwonym (tak naprawdę śliwkowym).

 

Drugim zakupem może nie bezpośrednio do roweru ale na pewno potrzebnym są nowe okulary http://www.bikeman.pl/okulary-rowerowe-alpina-twist-four-vl-p-781.html

 

Okulary trochę kosztowały chociaż z drugiej strony za 300 zł to najprostsze korekcyjne są. Do zakupu tego modelu zachęcał mnie kolega z forum i treningów WKK @bobik . Po kilku jazdach faktycznie są świetne, zupełnie bez porównania do moich poprzednich za 30 zł. Świetnie leżą, mają regulację, leciutkie i jeżdżąc w nich zapominam że w ogóle je mam na nosie. Nie miałem jeszcze okazji testowania "vario flexa" czyli przyciemnienia pod wpływem UV bo jakoś o słońce ciężko :)

 

Gdy za kilka tygodni zakończę remont zakładam jakieś agresywniejsze opony i ruszam na śnieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...