Olgierd Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Fajnie, zazdroszczę Ja się w sobotę i niedzielę wytłukłem na wokółwrocławskich bezdrożach i doszedłem do przekonania, że single są super, ale jednak twardy wideł na różne takie kamieniste rzeczy jest jednak niełatwy (a już na tarkach w ogóle masakra). Chyba się postarzałem, bo na przełomie stuleci nie odbierałem tego tak negatywnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 28 Maja 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Hej Olgierd No cóż, mu Dinozaury musimy uważać na wapniejący system korzenny Na szybko Ci proponuję (sam to przerabiałem przechodząc na 69er) - rączki gąbkowe WCS lub inne, duże koło z przodu i (ewentualnie) kiera z zawartością węgla - a bezdroża zaczną przypominać Nowe Polskie Autostrady No i wideł przy okazji zmień na jakiś "subtelniejszy" pozdROWER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Co do chwytów to już zamówiłem ESI Grips -- także dlatego, że Crank Brothers po powiedzmy 500 km zaczyna się ordynarnie ścierać. Zmienić widły... nie, ja mam inny chytry plan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suave Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Aloha, 28 to oczywiście nie 29 ale to będzie następne koło. Olgierd, zdradzaj plany ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 28 Maja 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Olgierd, dawaj dawaj! Alemżem ciekawym:) Chyba, że to historia idealna do wątku "romet 29er (i inne sarnopodobne)". ps: Suave, powitał Szczeciniankę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Olgierd, zdradzaj plany ) Olgierd, dawaj dawaj! Alemżem ciekawym:) Chyba, że to historia idealna do wątku "romet 29er (i inne sarnopodobne)". Na razie nabieram wody w usta, a następnie umywam nią ręce ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suave Napisano 28 Maja 2012 Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Olgierd - tak się nie robi Aloha do Krajana oraz reszty raz jeszcze. Uprawiam kwiaty na balkonie a rowerem jeżdźę po lesie, piachu i asfalcie, czyli cross z elementami jazdy miejskiej. Ma być fun, uśmiech, radocha. Wyniki odbieram tylko z laboratorium. Mam nadzieję, że mnie ta krótka informacja nie zdyskredytuje w waszych 29' oczach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 29 Maja 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 (i to Ty Ivan narzekałeś na brak terenów? ) Tereny sa... Ale niestety trzeba do nich dotrzec. Nie tak jak w Gdyni, czlowiek wychodzi przed dom i juz byl w lesie... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekgda Napisano 29 Maja 2012 Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Witam Powiem szczerze że bardzo brakowało mi takiego wątku na forum 29er. Wszędzie ściganci i ściganci Jak pisze suave " ... rowerem jeżdźę po lesie, piachu ... Ma być fun, uśmiech, radocha. Wyniki odbieram tylko z laboratorium." IvanMTB czyżbyś w "poprzednim życiu" był przynajmniej sentymentalnie związany z 3miastem bo nieco tęsknie wspominasz wspaniałe tereny TPK ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 29 Maja 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 IvanMTB czyżbyś w "poprzednim życiu" był przynajmniej sentymentalnie związany z 3miastem bo nieco tęsknie wspominasz wspaniałe tereny TPK ? Gdynianin z urodzenia, od 9 lat na mniej lub bardziej permanentnej emigracji. TPK to poprostu Perla w Koronie Pomorza. Klif, Dolina Radosci, Dolina Ewy, okolice Wielkiej Gwiazdy, czarny i czerwony szlak do Wejherowa... Ale sie rozmazalem... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 29 Maja 2012 Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Powiem szczerze że bardzo brakowało mi takiego wątku na forum 29er. Wszędzie ściganci i ściganci A bo tu taki zakątek Ludzi Bez Ambicji jakby A tego ściganctwa się namnożyło, bo ludziska gazety o rowerach czytają, a tam zwykle z recenzji wychodzi, że jak rower nie nadaje się co najmniej na maraton, to słabizna. Skądinąd dotyczy to chyba większości tego rodzaju "fascynacji" -- w motoryzacyjnych też liczą konie i niutonometry, chociaż, powiedzmy szczerze, w codziennym ruchu trudno tego wszystkiego sensownie użyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 29 Maja 2012 Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 A bo tu taki zakątek Ludzi Bez Ambicji jakby Zakatek ludzi pozytywnie wyluzowanych, nastawionych na niecodzienne wrazenia estetyczne tudziez podziwiajacych piekno krajobrazu podczas niespiesznych eskapad rowerowych... p.s.: Olgierd, co za rower kombinujesz? p.s.2: suave: szczecinskie pozdro! POZDRo-:ver Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekgda Napisano 29 Maja 2012 Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 No to widzę że do właściwego zakątka trafiłem Zakątek Ludzi Bez Ambicji będę obserwował uważnie i jak będę miał coś konstruktywnego do dodania to swoje trzy grosze dorzucę. Ivan - eeehhh (to taka onomatopeja dla głębokiego westchnięcia) słusznie prawisz. Ja mam tak ze 100 m i jestem w lesie. A w te miejsca które wymieniłeś to można jeździć i jeździć i się nie znudzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 29 Maja 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Klaniam, No a ja sobie na Witominie mieszkalem przez wiekszosc czasu - pominawszy 8 lat w Srodmiesciu Gdyni - takze do lasu mialem 10 krokow Zakatek Ludzi Bez Ambicji... Chyba az poprosze moja Bialke jak wroci z wakacji dentystycznych w Kraju-Raju o spreparowanie logosa adekwatnego... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekgda Napisano 30 Maja 2012 Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 A ja zamieszkuję na pograniczu Chyloni i Demptowa (ale nie są to Pustki Cisowskie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suave Napisano 31 Maja 2012 Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Bo w naszym Zakątku cicho.. to powiem tyle, że przymierzam się do 29'. Do składania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 czerwony szlak do Wejherowa A widziałeś w zmienionej wersji (dodali kilka górek do przepchnięcia), czy już nie było okazji przejechać? Ja się ścigam przeważnie bez ambicji (ostatnio nie chce mi się nawet błotników i nóżki ściągać ). Jedynie w jazdach na orientację się staram. Bardziej ciągnie mnie do jazdy na przełaj niż do zdobywania pucharów. Można by powiedzieć, że turystyczne XC z elementami enduro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 1 Czerwca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 Hmmm... Ostatni raz powazniej jezdzilem po TPK w okolicy zimy 2005/2006 takze kilka lat ucieklo. Bedzie okazja odswiezyc sobie stare traski Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 17 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 Celem rozruszania wątku w tonie "com ostatnio na rowerze zmalował" dzielę się z P.T. Kolegami pojedynczym strzałem z dzisiejszej eskapady w okolice Kotowic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Czerwca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Klaniam, Najdluszy dzien w roku uczczony tradycyjna wyprawa do Long Mynd . Bylo pysznie, i nawet deszcz na sam koniec nie popsowal nam humorow Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 21 Czerwca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 kolejny raz (do znudzenia) napiszę "tylko pozazdrościć", właśnie mi przypomniałeś, że to najdłuższy dzień mija/minął. Czyli tzw "noc kupały" mamy? hehe (ślęcząc nadal nad projektem w biurze zupełnie inaczej to brzmi, gorzej) Te koszulki.. czy Tworzycie jakiś klub czy to "pracodawca" tak o Was dba? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Czerwca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Klaniam, Koszuleczki Klubowe Godiva Trailriders Sa jeszcze w wersji z dlugim rekawem, windstoppery, skarpetki, bluzy dresowe z kapturem, mycki na zimniejsza pogode... Kwestia zorganizowania i ... oczywiscie zaplacenia... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 21 Czerwca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 hehe Mówisz o płaceniu? Ja czasem mam ochotę znajomym "dopłacić" byleby tylko udało się wytargać wspólnie na rower. Ile na stronie Godiva jest osób na zdjęciu? Bo u nas 3 było by ciężko zgrać w czasie Z drugiej strony - takiej ilości narodu jak u Was jakoś nie wyobrażam sobie w terenie (choć pewnie się da). Toż to Stado Wielkokopytnych! Pewnie ziemia drży gdy się zbliżacie do wiosek hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 21 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Swego czasu, jak jeszcze bywało się w takich miejscach spotkanych po drodze Brytoli poznawało się po wszechobecnym kolorach odzieży: navy lub -- w wersji light" -- blue (najczęściej Berghaus, ewentualnie Rab). Widzę, że wiele się nie zmieniło ;-) Aha, i gwizdki. Pamiętam, że oni za chiny ludowe nie poszliby w góry bez gwizdków. Wówczas mnie to zadziwiało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Czerwca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 hehe Mówisz o płaceniu? Ja czasem mam ochotę znajomym "dopłacić" byleby tylko udało się wytargać wspólnie na rower. Ile na stronie Godiva jest osób na zdjęciu? Bo u nas 3 było by ciężko zgrać w czasie Z drugiej strony - takiej ilości narodu jak u Was jakoś nie wyobrażam sobie w terenie (choć pewnie się da). Toż to Stado Wielkokopytnych! Pewnie ziemia drży gdy się zbliżacie do wiosek hehe Klaniam, Na Kupale bylo nas 11 sztuk. Wszyscy z podobnym wyternowaniem, takze nie bylo jakiegos dlugiego czekania na podjazdach. 43 kilo w 2h45min to mysle dobry wynik w terenie z ostrymi podazdami i kamlotami. Najtlumniejsza jazdeczka na jakiej bylem to Calver we 22 czy 23 sztuki. Bylo bardziej socjalnie i wiecej czekania oraz dyskusji ozyciuismierci ale dalimy rade. A co do organizowania sie. Mamy latwiej. 80% ludnosci mieszka w tym samy miescie a reszta w promieniu 15 mil... Szacunek... I. PS Olgierd chyba cus mialo byc ale sie nie zaladowalo... Gwizdek jest OK. Sam mam taki przy plecaku. Wkomponowany zgrabnie w klamre pasa piersiowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi