jasinski21444 Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Witam . Zakupiłem taki ściągacz do korby wkręciłem go itp . Zaciągłem go z całej siły jednak korba nie zeszła . Teraz mam problem ponieważ nie mogę tego odkręcić . Zrobiłem tak: Dużą nakrętkę wkręciłem w ramię korby i zaciąlem z całej siły. Śrubę zakręciłem z całej siły. Korba nadal siedzi. MAcie jakiś pomysł jak ściągnąć tę korbe ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M333 Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Śruba wypychająca mogła zostać nieprecyzyjnie wykonana, mogła też być za duża/mała średnica trzpienia wypychającego. Może być niekompatybilny z niektórymi korbami. Spróbuj wykręcić ściągacz z korby, dokładnie obejrzyj całość, zobacz na czym śruba się opiera. Taki ściągacz to prosta konstrukcja- łatwo zauważyć gdzie jest błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krasiak96 Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 ta śrubka doszła do końca ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 16 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 ta śrubka doszła do końca ? NIE zrobiłem śrubka, śrubka zrobiła z 5-10 obrotów i dalej nie idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adas651 Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 wyciągnąłeś podkładkę z pod śruby dokręcającej korbę? jak to nie możesz odkrecić? musisz coś źle robić popsikaj dookoła wd40 lub czyms podobnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 16 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 yciągnąłeś podkładkę z pod śruby dokręcającej korbę? tak. WD40 brak w domu. Poradziłem sobie radykalnie tj. szlifierka kątowa i młotek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krasiak96 Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jak korba była zamocowana przez kilka lat to trzeba troche siły użyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 16 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jak korba była zamocowana przez kilka lat to trzeba troche siły użyć Korba nie była zdejmowana nigdy a zamocowana prawdopodobnie przy produkcji roweru czyli w 1992r. Była mocno zapieczona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vitesse Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 mogles pojezdzic z odkrecona korba, mi ostatnio wystarczylo 100 metrow i odpadla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 16 Maja 2012 Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Na przyszłość. W momencie, gdy mniejsza śruba zaprze się o wałek suportu, trzeba więcej siły włożyć w odkręcenie, korba nie zejdzie "tak o". Oczywiście do pewnych granic, nie chcemy zerwać gwintu. Jeśli nie idzie, można potraktować te okolice jakimś WD-40 i/lub pojeździć bez śrub mocujących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.