[rower] Merida Carbon FLX Race-V czy warto ?

[RRaczek]

Witajcie,

 

znalazłem na Allegro chyba ciekawą ofertę Meridy na karbonowej ramie.

 

http://allegro.pl/rower-merida-carbon-flx-race-v-2010-rama-20-i2345161340.html

 

Jak sądzicie czy warto ją kupić ? Szukałem opinii o tej ramie i zbiera dobre notowania.

[Sagitt77]

Myślę, że nie warto. Rower za prawie 4 tys. z hamulcami V i osprzętem Deore?? Może jest i lekki ale nadaje się najwyżej do modernizacji na bazie tej ramy. Tu masz lepszą propozycję taniej : http://allegro.pl/wheeler-eagle-40-model-2012-nowosc-i2333654095.html

[Maniak]

Merida zdecydowanie ciekawsza, rama to podstawa. Ten RST First jest podobno całkiem całkiemw swojej klasie cenowej.

Resztę przecież sobie z czasem wymieni, łatwiej to zrobić niż przebudować cały rower. Koła i tak w obu tych rowerach są powiedzmy sobie szczerze podstawowe, więc i tak prędzej czy później zapragniesz lepszych, więc zawsze wtedy tarczówki można wstawić i to takie jak chcesz, mimo ze ten nowe deorki to bardzo dobre heble to można lżej.

Jeśli masz ambicję do rozbudowy roweru z czasem i równania poziomu w górę bierz meridę. Chociaż w tej cenie widziałem u germańców Bulls'y (chyba najwyższy model Copperhead) na pełnym xt 10s, rebie, ładnej alu ramce i kołach na felgach mavicka i piastach xt, brzmi nieźle co? http://copperhead3.de/#

U nas też je chyba ktoś sprzedaje.

[RRaczek]

Dziękuję Maniak. Moja uwagę w Meridzie też głównie przykuła rama a o tarczach czytałem, że warto założyć jak się jeździ w błocie a ja to raczej po lesie i może czasem jakiś kawałek na asfalcie, więc te v-braki mi nie przeszkadzają. Rower bardzo mi się podoba. Składam kase, mam nadzieję, że nikt mi jej nie sprzątnie z przed nosa Pozdrawiam