Skocz do zawartości

[trening] obciążanie roweru


koxygen

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Chciałbym poradzić się Was w pewnej kwestii.

Jakiś czas temu widziałem filmik na YT (spróbuje odnaleźć) , w którym jakiś czołowy kolarz górski mówił o swoim treningu. Do zawodów trenował jeżdżąc na cięższym rowerze niż rower do wyścigów. Parafrazując zakończył ten wątek jakoś tak: "normalnie trenuje na cięższym rowerze, a gdy w dniu zawodów przesiadam się na lżejszy rower, czuję się jakbym latał".

 

Widziałem też kilku kolarzy, którzy do rowerów mieli przyczepione obciążniki (takie na kostki lub na nadgarstki).

 

Pytanie do Was: czy to ma sens? Co o tym sądzicie? Warto spróbować, czy lepiej się w to nie pchać?

Napisano

oczywiście ;D , sam jeżdzę z plecakiem, dość ciężkimi butami,na nie-najlżejszym rowerze,

mięśnie muszą wykonać więcej pracy, co za tym idzie są silniejsze.

 

jeśli jedziesz na trening, to możesz sobie dodatkowo jeszcze obniżyć cisnienie w oponach chodzi o wieksze tarcie o podłoże,

ciągle nieustannie pedałować najlepiej na szybszych przełożeniach

i biegać, ze swojego doświadczenia wiem jak chcesz mocniej przycisnąć

to bieganie w tym bardzo pomaga

Napisano

koxygen --> ile ważysz i jak ci idą podjazdy bez obciążenia? Czołówka obciąża rowery, bo generalnie normalne podjazdy to już dla nich za słabe obciążenie. Mają super stosunek mocy do masy i zwykłe podjazdy dają już za małe postępy. Dlatego dokładają obciążniki. A jeśli masz wysoki puls na podjeździe, albo nadwagę, to wystarczy w zupełności normalne obciążenie ciała, a nawet przydałoby się schudnięcie, bo za mocno będziesz obciążał stawy.

Czołówka nawet z 5kg ołowiu na rowerze waży mniej niż normalnie zbudowany człowiek, nie mówiąc już o otyłym :).

Napisano

no wlasnie...takie zabiegi maja sens, gdy warunki nie sa wystarczajaco wymagajace - slabi partnerzy treningowi, zbyt latwe podjazdy itp

Napisano

Ważę 75kg przy wzroście 178cm. Są i jeszcze dłuugo będą podjazdy, które stanowią dla mnie wyzwanie. Więc rozumiem, że w moim przypadku obciążenie roweru nie ma za bardzo sensu.

A co powiecie o takiej sytuacji: zwykle trenuję sam, ale kilka razy w tygodniu zdarzy mi si gdzieś pojechać z kolegami, którzy troszeczkę ode mnie odstają. Nie jest to duża różnica ale jednak. Gdybym zakładał obciążenia na właśnie takie przejażdżki, żeby "bardziej się zmęczyć"?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...