Chcę kupić rower do ceny 1200 zł. No i tutaj pojawił się pewien kłopot.
1) Koleżanka chce sprzedać swojego Kelly'sa Quartz 2008 za 1000-1200 zł (do uzgodnienia). Rower zrobił przez 4 lata może 200 km i stoi w piwnicy nieużywany. Widziałem go i rzeczywiście wszystko z nim jest w porządku, rower wygląda jak nowy. Tutaj wysyłam zdjęcie tego modelu z całą specyfikacją: http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=19 .
Zastanawiam się, czy warto kupować lepszy i praktycznie nieużywany rower, który jednak na karku ma już 4 lata, czy też inwestować w zupełnie nowy. Chcę, żeby rower był w miarę uniwersalny - nadawał się do jeżdżenia po miejskich ścieżkach rowerowych, ale również do jazdy po nawierzchniach szutrowych, piaskowych oraz dróg leśnych (niekoniecznie bardzo wymagających).
Pytanie
Gość Mateusz
Witam.
Chcę kupić rower do ceny 1200 zł. No i tutaj pojawił się pewien kłopot.
1) Koleżanka chce sprzedać swojego Kelly'sa Quartz 2008 za 1000-1200 zł (do uzgodnienia). Rower zrobił przez 4 lata może 200 km i stoi w piwnicy nieużywany. Widziałem go i rzeczywiście wszystko z nim jest w porządku, rower wygląda jak nowy. Tutaj wysyłam zdjęcie tego modelu z całą specyfikacją: http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=19 .
2) Znalazłem w necie rower w podobnej cenie i jest to Kands Energy 1300, np. ten: http://allegro.pl/mtb-polski-kands-1300-shimano-alivio-suntour-i2334950586.html .
Zastanawiam się, czy warto kupować lepszy i praktycznie nieużywany rower, który jednak na karku ma już 4 lata, czy też inwestować w zupełnie nowy. Chcę, żeby rower był w miarę uniwersalny - nadawał się do jeżdżenia po miejskich ścieżkach rowerowych, ale również do jazdy po nawierzchniach szutrowych, piaskowych oraz dróg leśnych (niekoniecznie bardzo wymagających).
Proszę o radę! Pozdrawiam.
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.