MarioKrakow Napisano 13 Maja 2012 Autor Napisano 13 Maja 2012 Panowie i panie, dziękuję Wszystko jest już prawie jasne. Zbierając odpowiedzi i inne informacje z netu dostałem takie wnioski: jazda zimą po samym śniegu (teren, nie miasto) powinna być OK dla roweru i nie będzie zabójcza - trzeba oczywiście po każdym wyprawie w teren oczyścić i wysuszyć rower, dobrze go też nasmarować. Nawet dobrze że się z postu zrobił lekki offtop bo zebrałem na ten temat różne opinie brak soli na drodze sprawi, że zimowe wycieczki będą bezpieczniejsze (no a tutaj tylko teren, więc soli nie będzie) ogólnie mówiąc opona 2.5 nie wejdzie do mojego roweru z wystarczającym zapasem, żeby nie martwić się obcieraniem, przyklejonym śniegiem, itp.muszę celować w maksymalnie 2.35 patrzę sobie jednak na post http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=3&t=65366 i widzę że "A rozmiarowki maxxisa zawyzaja. 2.5`` wygladaja jak 2,3`` innych firm." "Moja nabita na 3 bary ma 53 mm szerokości." (no a to 53 daje mniej niż 2.1 cala) inny wniosek z lektur testów opony z kolcami dają sobie rewelacyjnie radę na lodzie i mocno ubitym,twardym śniegu ale na śniegu miękkim dadzą gorszą przyczepność niż opony na błoto w teście maxxisy 2.2 wypadły na śnieg nieźle http://www.rower.com/archiwum.php?art=2524 W sypkim śniegu(puchu) opona radzi sobie znakomicie, stąd naszym zdaniem wręcz idealnie nadaje się na zjazdy dzikim, zasypanym śniegiem, nieprzetartym terenem - doskonała propozycja dla mt bikerów pragnących posmakować zimowego freeridingu. http://www.maxxis.com/Bicycle/Downhill/WetScream.aspx Może jednak 2.50 kurka wodna jeśli rzeczywiście rozmiarówka jest zawyżona?
Gość voytec Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 i widzę że "A rozmiarowki maxxisa zawyzaja. 2.5`` wygladaja jak 2,3`` innych firm." "Moja nabita na 3 bary ma 53 mm szerokości." (no a to 53 daje mniej niż 2.1 cala) Nie jest to nic nadzwyczajnego. Przykładowo opony z Hexagona V8 (Rubena V78 Neptune 26x2,1) w rozmiarze 2,1" wyglądają jak 1,9" w Hexagonie V6 (Rubena V45 Winner 26x1,9). Ale mają lepszy mocniejszy bieżnik i są bardziej pękate. Podejrzewam że to właśnie ta pękatość daje takie złudzenie.
Plastyk Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Sam chciałem chociaż jednego Wet Scream'a do tyłu, żeby moc była ze mną, ale mam niestety w ramie taki spaw w ch##owym miejscu i nie wejdzie nic ponad 2,35. Wszędzie indziej jak mierzyłem, to miałem 8cm na oponę, a w tamtym miejscu jest niecałe 7 przez dziwną konstrukcję mojego zawieszenia. Szkoda.
Basiq Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Mój napęd zimą wygląda lepiej, a niżeli przez sezon wiosenno/letnio/jesienny. Fakt rower na miejsce wożony był na pace dostawczaka, więc soli to on nie widział, ale dzięki wszechobecnemu śniegowi (chyba tak odmienić) napęd wystarczyło po każdej wycieczce nasmarować, bo niczego czyścić nie trzeba ponieważ śnieg już wcześniej wszystko wymył
Sorcerer Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Jak ktos pisze ze 2.3+ na bloto to mnie smiech ogarnia. Na snieg i bloto czym wezsza opona tym lepsza, jako napedowka. Przod to kompromis miedzy stabilnoscia (szerokoscia), a trakcja (wezszoscia) Na nieubity snieg lub bloto, 1.5-1.8 tyl z bierznikiem ala Conti Mountain King lub np. Meduzy. Przod 1.8-2.0. Jak ktos lubi zeby mu rower plywal w blocie i sniegu na oponach 2.3 i wiecej to prosze bardzo. No chyba ze ktos wazy sporo ponad 80-90kg+ wtedy mozna zastanowic sie czy nie wrzucic czegos szerszego. Przy 60kg 2.1-2.2 opony szczegolnie na przodzie nie sa w stanie wgryzc sie w stabilniejsze podloze pod wierzchnia warstwa sniegu/blota.
Gość voytec Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Na snieg i bloto czym wezsza opona tym lepsza, jako napedowka. Przod to kompromis miedzy stabilnoscia (szerokoscia), a trakcja (wezszoscia) Więc czemu Fatbike'i mają opony 3.25" skoro używa się ich głównie na śniegach Alaski czy bagnach Florydy. I czemu np aby przejechać samochodem terenowym przez pustynię upuszcza się powietrza z kół? Czemu zawodowi riderzy MTB jeżdżą na ciśnieniach poniżej 2 atmosfer. Odpowiedz sensownie a później możesz się śmiać dalej.
BBking Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Radzę ,nie zajmuj się tym tematem latem. Ja ostatnią zimę przejechałem na takich oponach jakie miałem michelin xc dry i było lux. Przy -20 *c problemem były tylko heble ,olej mineralny trochę zgęstniał ale z dot4 chyba spoko.Amor powietrzny działa normalnie elastomer jest jak kamień Sprzęt się zużywa jak latem..... Na śniegu jest fajniej niż latem w piasku i błocie a gleby to cieszą tylko , jesteś ubrany grubo i śnieg jak materac działa . Upuszczasz trochę powietrza i każda guma mtb trzyma. Jak chcesz zapierniczać z prędkościami po lodowisku to musisz mieć nokiany z kolcami .... W głębokim śniegu jaka będzie różnica między gumą 2,1 a 2,5 cala ? Moim zdaniem różnica nie będzie warta 300 zeta Zapomniałem dodać , dla mnie prawdziwy problem to marznące stopy w butach SPD. Reszta to już tylko czysty FUN...
Sorcerer Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Więc czemu Fatbike'i mają opony 3.25" skoro używa się ich głównie na śniegach Alaski czy bagnach Florydy. I czemu np aby przejechać samochodem terenowym przez pustynię upuszcza się powietrza z kół? Czemu zawodowi riderzy MTB jeżdżą na ciśnieniach poniżej 2 atmosfer. Odpowiedz sensownie a później możesz się śmiać dalej. Sprawdz dlaczego na zime powinno zakladac sie wezsze opony niz na lata do samochodu. Dwa, sprawdz dlaczego w wyscigach WRC itp. na zime zaklada sie opony pokroju 160-185. Porownywanie fatbike'ow, piasku do blota i sniegu jest jak porownywanie jablek do pomaranczy...
Gość voytec Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Porownywanie fatbike'ow, piasku do blota i sniegu jest jak porownywanie jablek do pomaranczy Porównałem piasek do błota? Śnieg i błoto akurat ma zbliżoną konsystencję to jest zapadasz się. W sumie to z piachu też się zapadasz. A im mniejsze ciśnienie w oponach tym mniej. Między innymi dlatego zawodowcy jeżdżą na mniejszych ciśnieniach. Węższe opony w MTB 1.9"/1,8" są często spotykane na zawodach ale na utwardzonych, prostych trasach a nie tam gdzie możesz się zapaść. Sprawdz dlaczego na zime powinno zakladac sie wezsze opony niz na lata do samochodu. Bo dlatego? Jak widać nawet fachowcy od samochodów widzą ze to rozwiązanie ma zarówno wady jak zalety więc jeśli masz coś do dodania to Ja rezygnuję z dalszej dyskusji.
kadargo Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Różnica polega na tym że w błocie czy śniegu właśnie chodzi o to zapadanie aby dokopać się do twardego podłoża o lepszej przyczepności. W piasku wręcz przeciwnie z powodu dużego oporu który stawia sam piasek oraz częstokroć większą grubość jego warstwy. Ja używam Gravity głównie ze względu na ich uniwersalność, świetny bieżnik i moją wagę. Ale gdybym ważył mniej pewnie były by inne.
Gość voytec Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Zawsze można znaleźć jakiś kompromis. Osobiście używam 2.0/1,9 i nie widzę potrzeby schodzenia niżej. Podobnie jak używania czegoś szerszego. I to nie tylko dlatego ze według norm na ACE18 większa opona nie wejdzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.