[opony] Czy zmieści się opona 2.5 w rowerze MTB XC (dane w poście) i jazda po śniegu

[MarioKrakow]

Witam.

Kupiłem w zeszłym tygodniu nowy rower, Lapierre Pro Race 200. Póki co rogal od ucha do ucha, chociaż nie pojeździłem jeszcze zbyt wiele.

Prawdziwa frajda czeka na mnie jednak zimą, wymarzyłem sobie już dawno wyjazdy 'śnieżne' w teren.

Będę jeździł trochę po płaskim, trochę po górkach, ten rower powinien się chyba nadać (czy są głosy przeciw? ) - opony Schwalbe Racing Ralph/Rocket Ron, 26x2,1 za to już niekoniecznie dadzą radę.

Czytałem parę testów opon na zimę i wyszło na to, że na nieubity śnieg bez lodu najlepsze będą nie kolcowe, a coś w stylu Maxxis Wet Scream (ten model był szczególnie polecany).

Myślałem o rozmiarze 2.50 (da chyba niezłą amortyzację i przyczepność). Jest jeszcze do wyboru mniejsza średnica 2.20 ( http://www.rower.com/archiwum.php?art=2524) ale wydaje mi się, że 2.50 powinno sprawować się o wiele lepiej.

 

Zerknąłem na trójkąt w lapierze, jest tam jeszcze trochę miejsca.

Różnica między aktualnymi oponami 2.1, a nowymi Maxxisami 2.5 to wg kalkulatora 0.4 cala*2.53995=1,016 cm.

Dochodzi do tego różnica w napompowaniu opon, kostkach, błoto, itd. - może być jeszcze szerzej.

Czy wygląda wam na to, że taka opona zmieści się w moim nowym cacku?

Chcę kupić oponę teraz, lepiej żeby nie pomylić się w wyborze.

 

góra

http://desmond.imageshack.us/Himg26/scaled.php?server=26&filename=gora1j.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg59/scaled.php?server=59&filename=gora2x.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg135/scaled.php?server=135&filename=gora3.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg822/scaled.php?server=822&filename=gora4.jpg&res=landin

i dół

http://desmond.imageshack.us/Himg201/scaled.php?server=201&filename=dol1j.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg215/scaled.php?server=215&filename=dol2ad.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg515/scaled.php?server=515&filename=dol3.jpg&res=landing

 

A może macie jakieś złe opinie dotyczące jazdy zimowej?

Napaliłem się na to mocno, ale jeśli mam dobić sprzęt w ciągu paru zimowych przejażdżek, to może podziękuje.

Myślę, żeby wyskoczyć raz na jakiś czas na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w Beskidy (np. na Skrzycne), rower na bagażniku na dach, także zasolić się nie zasoli chyba nawet przez chwilę (nie będę śniegował po ulicach).

 

Aha, obręcze mam Alex Rims SX-44 ( http://www.katalogrowerowy.pl/a/rowery/xcmaratonprzelaj/23377-pro-race-200 , http://www.katalogrowerowy.pl/kr/czesci/obrecze/24736-sx-44-disc?id=378 )

 

Pozdro

Mario

[iza121]

Moim zdaniem super sprzętem nie warto wybierać się na zimowe wycieczki. Do tego powinien służyć drugi rower "zimówka". Generalnie szkoda roweru na takie coś. Co do opon bardzo fajnie w zimowych warunkach sprawdza się kenda knarly, może nie jest lekka ale imo w zimę to ma znaczenie drugorzędne

[kadargo]

Moim zdaniem super sprzętem nie warto wybierać się na zimowe wycieczki. Do tego powinien służyć drugi rower "zimówka"

 

Możesz napisać dlaczego? Ja swoim rowerem jeżdżę calutki rok i uważam że to świetny pomysł.

 

Opony które używam to Gravity choć w tą kiepską zimę i na Dancing Ralphach dałem radę

[iza121]

Choćby dlatego, że cały napęd niszczy się dużo szybciej. Po za tym podobno aluminium nie lubi mrozów.

[Obes]

Może ma na myśli, że w zimie w czasie jazdy po drodze czy chodniku na rower działa sól, co innego jeśli jedziesz tylko w terenie.

[kadargo]

Choćby dlatego, że cały napęd niszczy się dużo szybciej. Po za tym podobno aluminium nie lubi mrozów.

 

Od czego się niszczy od śniegu? Aluminium nic się nie stanie od mrozu.

[iza121]

Co powiesz o rozszerzalności i kurczliwości materiału? Napiszę co ja kiedyś przeczytałam (fajnie by było, gdyby ktoś się do tego odniósł) : alu pod wpływem mrozu kurczy się, do tego dochodzi gorsza/lub żadna praca amora. Jedno i drugie pracuje nieprawidłowo skutek jest taki, że dochodzi do zbędnych naprężeń w ramie, co może ale nie musi doprowadzić po jakimś czasie do jej uszkodzenia.

 

Nawiązując do jazdy w śniegu, po takiej jeździe w żaden sposób nie uda nam się wytrzeć każdego zakamarku do sucha - skutek będzie jeden prędzej, czy później pojawi się rdza

[kadargo]

Słyszałaś że dzwoni ale w którym kościele to już nie bardzo...

 

Piszesz głupoty i potem ludzie to czytają.

 

Aluminium znosi lepiej niskie temperatury niż stal. Amortyzatory przestają działać pod wpływem utwardzania się elastomerów i gęstnienia oleju a nie kurczenia się czegokolwiek... na mrozie się kurczy ale co innego

 

Rozumiem że jazdy w deszczu i błocie również nie zalecasz? Kurde to kiedy i gdzie mam jeździć na moim górskim rowerze? Śnieg, sam bez soli, jest duuuużo lepszy dla roweru niż błoto po ośki oraz pył z kamieni na szlakach w górach.

[Olgierd]

Co powiesz o rozszerzalności i kurczliwości materiału? Napiszę co ja kiedyś przeczytałam (fajnie by było, gdyby ktoś się do tego odniósł) : alu pod wpływem mrozu kurczy się, do tego dochodzi gorsza/lub żadna praca amora.

 

Odnieśli się do tego projektanci zawieszeń samochodów Audi -- od 10 lat stosując aluminiowe wahacze (i chyba jeszcze jakieś elementy zawieszenia); a później poszło to do innych aut VAG (m.in. popularna u nas Octavia 2 ma takie elementy).

 

Osobiście poszukiwałbym źródeł problemu właśnie w przyspieszonej zużywalności napędu, a zwłaszcza szorowaniu wózkiem przerzutki po śniegu. Dlatego osobiście zimą używam singla (właściwie to od niedawna używam tylko singla ;-)

[kadargo]

...zwłaszcza szorowaniu wózkiem przerzutki po śniegu.

 

Że co?!

[iza121]

kadargo nie stresuj się właśnie dlatego napisałam, że czytałam i chciałaby aby ktoś się do tego odniósł , gdyby źródła były rzetelne to bym o odnoszeniu się do nich nie wspominała

[kadargo]

Ja się nie stresuję ale nie lubię powtarzania głupich opinii. Poza tym to Ty zaczęłaś od stwierdzenia że jazda zimą jest szkodliwa i tyle.

[iza121]

Ja też tego nie lubię ale niestety w świecie rowerów ciężko o pełni wiarygodne źródła, toteż później trzeba to gdzieś zweryfikować

[netta1987]

jakie fajne odpowiedzi na pytanie autora

po zdjęciach wnioskuję że 2,5 będzie za szeroko bo ledwie się wciśnie o ile w ogóle od siebie polecę geax datura jest piekielnie przyczepna (w uk sporo ludzi jeździło i sobie chwalili zarówno po śniegu jak i błocie ) szeroka może bardzo nie jest ale wystarczająca za szeroko też nie dobrze bo nie ma gdzie się wydobywać to co opona niesie z sobą na widełki

[tobo]

Jeśli chcesz opony zimowe to kup typowe zimówki, mają one właśnie odpowiedni bieżnik, nie tylko kolce. Mam nokiany i schwalbe, wg mnie schwalbe zachowuje się bardziej przewidywalnie i tak jest też w stosunku do nokiana oceniana.

[Basiq]

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że ciężko do MTB wsadzić coś szerszego niż 2,35, a i tak trzeba dobierać opony tak, aby boczne klocki nie uciekały w bok jak np. w Schwalbe Space, a raczej prostopadle do podłoża tak jak w Maxxisach Wetscream czy Swamphing.

[rzezniol]

Aluminium nie lubi mrozu ;D ...

 

Hmm chyba przestane latać samolotami ... wykonanymi a jakby inaczej z Aluminium ...

Co powiesz na to :

lecisz z Ibizy do Polski... na lotnisku temperatura powietrza + 35 st ... potem start i w krótkim czasie osiągasz pułp przelotowy na którym panuje -50 st ...

 

A samolot robi kilka jak nie kilkanaście tysięcy takich cykli w ciągu swojego życia.

 

Przesmigałem teraz całą zime ... zabujcza dla roweru i jego elementów jest sól.

Jedyny zauważalny wpływ mrozu na rower to upośledzenie pracy amortyzatora, być może tarczówki napedzane mineralnym (nie wiem bo smigalem na V`kach) i opon.

 

Opony 2,5 cala sie zmieszczą nazwałbym to "na styk".

Problem się zacznie jak będziesz się zaklejał śniegiem, blotem.

 

Pozdro

[Plastyk]

Zimowe wypady potrafią dać większą frajdę niż latem. Nie ma tylu chwastów i gałęzi które latem rosną i wydłubują oczy, nie ma 35 stopni w cieniu, nie ma nikogo w lesie

A jesli chodzi o napęd - po każdym wyjeździe zimą dokładnie czyszczenie, mycie i smarowanie u mnie wystarcza. Co tam się może psuć od śniegu? Śnieg to woda. Woda nie niszczy napędu, najwyżej wypłukuje smar. Ja do jazd zimowych w pobliskim lesie przejeżdżam tylko przez 1 ulicę, potem trzymam się śniegu tak jak w założeniu wyjazdu. Trawniki, zaśnieżone chodniki i tak do parku/lasu/puszczy białowieskiej, jak ktoś ma blisko.

 

Edit:

Co do zmieszczenia tam opony 2,5" wydaje mi się, że może być problem... najlepiej poprosić kumpla freeridowca który ma 2,5' żeby wpadł i przełożyć koło. Na oko zobaczy się też, czy wejdą jeszcze klocki wet scream'a.

[Gość voytec]

Zimowe wypady potrafią dać większą frajdę niż latem. Nie ma tylu chwastów i gałęzi które latem rosną i wydłubują oczy, nie ma 35 stopni w cieniu, nie ma nikogo w lesie

Na pewno masz jakąś traumę

 

Osobiście nie wiem czemu miałbym założyć takie traktory 2.2-2.4 do roweru który w zimie jeździ też po odśnieżonym terenie. Lepszej wydać kasę na dobre zimowe opony (z kolcami) niż na coś co będzie dodatkowo męczyć.

[Plastyk]

Pożycz od kogoś niezajechane 2,5" i pojedź zimą na śnieg, po ośki. Zabawa przednia. Można robić wiele głupich rzeczy, których się normalnie boimy, a śnieg zamortyzuje. Można też tak jak ja tutaj (post nr. 1209) ale nie jest to niezbędne

[Schwefel]

(m.in. popularna u nas Octavia 2 ma takie elementy).

A żeby było śmieszniej droższy Superb bazujący na zawieszeniu Passata ma już stalowe wahacze choć sam Passat ma aluminiowe. Tak czy siak aluminium jest stosowane powszechnie i nic się z nim niepokojącego nie dzieje na mrozie.

Hmm chyba przestane latać samolotami ... wykonanymi a jakby inaczej z Aluminium ...

Tam akurat stosują duraluminium i kompozyty...

 

Zimowe z kolcami to dobry pomysł tylko na lód. W kopnym śniegu kolce nic dają dlatego proponują założyć normalne opony z agresywnym bieżnikiem i to nie w rozmiarze 2,5" tylko 2,2-2,3" żeby łatwiej się wgryzały w śnieg i do tego nie obcierały o ramę.

[Plastyk]

Słusznie, ja w zimę mam 2.3'. Są dobre i na błoto. Akurat dyskutowaliśmy o rozmiarze 2,5 i jakoś tak zostało mi to w głowie, ale fajne 2.3 mogą mieć właśnie ww. zalety.

[Gość voytec]

Pożycz od kogoś niezajechane 2,5"

Do mojego Hexa nie wsadzę nic powyżej 2,3

[rzezniol]

Tam akurat stosują duraluminium i kompozyty...

 

Duraluminium to nic innego jak stop pod tą nazwąkryje sie kilka jak nie kilkanaście róznych stopow aluminium ...

Stopy 6061 czy 7005 wykorzystywane w konstrukcji ram to też nie czyste alu ...

 

Podobnie jak z kompozytami rama karbonowa to nic innego jak rama kompozytowa

 

Tak więc koleżanki i koledzy smigamy na bardzo zaawansowanych technologicznie maszynkach którym mróz nie szkodzi ...

Inna sprawa to odpornośc na korozje a świństwo którym sypią nasze drogi w zimie potrafi zdziałać cuda

 

Co do szerokości opony tak teraz wiąże sobie w głowie info jakie posiadam na temat opon ...

 

Opony czysto na błoto ... to opona wąska ... pisze to w kontekstcie jazdy w błocie pośniegowym w czasie roztopów ...

Widziałem ekstremalnie szerokie opony na ekstremalnie niskich ciśnieniach w jakimś dokumencioe o maratonie rowerowym przez alaske ...

To się sprawdzało w śneigu zmrozony ale czy sprawdzi się w kopnym ?

Opona na lód ... wąska z kolcem

 

Pytanie inne czy opona 2,5 siądzie ci na feldze .

 

Pozdro

[Olgierd]

Że co?!

Zbiera syf, wodę, błoto, sól -- cokolwiek w tym śniegu się pałęta -- i wrzuca na łańcuch, z łańcucha na kasetę, etc. Nie mam racji? ;-)