Skocz do zawartości

[Dętka] Zbyt częste przebijanie dętki podczas jazdy


Wazaa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Podzielę się swoim spostrzeżeniem, bo widzę, że są osoby, które mają podobne kłopoty. Chodzi o to, że przy każdym wyjeździe przebijałem dętkę. Dosłownie! Na początku wiązałem to z nową oponą, ale dziury wyskakiwały od strony obręczy. Owinąłem porządnie taśmą izolacyjną rawkę, ale dalej łapałem kapcie. Apogeum wystąpiło, kiedy jadąc pod górę wystrzeliła mi dętka, rozrywając oponę. A kiedy założyłem zapas, przy pompowaniu wystrzeliła druga! Myślałem, że to jakieś fatum i kara za grzechy!

Kiedy zakładałem w domu nową, kupioną dętkę, wydała mi się, jakby była za długa. Wyjąłem ją i sprawdziłem, ale pisało 26x1,75 Accent, Made in China. Nie dało mi to spokoju i po zdjęciu opony, założyłem samą dętkę na obręcz i napompowałem. Okazała się rzeczywiście za duża! Między dętkę, a koło, mogłem wsadzić 2 palce, więc był to chyba rozmiar 28. Sprawdziłem drugą, klejoną, która też mi parę razy strzeliła i też była za duża! Producent CST, Made In China. Po włożeniu do środka, robiły się fałdy, które podczas jazdy przemieszczały się i dętka pękała.

Kupiłem Czeską dętkę Rubena 26x1,75, o której pamiętałem, że kiedyś ją miałem i nie było z nią problemu i ta przylegała idealnie do obręczy. Już drugi tydzień jeżdżę na niej, tłukę po różnych wertepach i nic się nie dzieje.

Jeśli ktoś ma podobny problem, radzę w prosty sposób sprawdzić, czy ma właściwy rozmiar dętki. Wystarczy zdjąć oponę i napompować lekko. Jeśli nie przylega całym obwodem do obręczy, wywalić w cholerę, bo kłopot murowany.

Zapomniałem dodać, że chodzi o wersję z wentylem Presta.

Napisano

OMG myślisz, że moja dętka nie ma luzu przy zakładaniu ? pisze 26 to 26 i koniec ! a obręczy nie owija się taśmą izolacyjną, lecz specjalymi do tego taśmami . . .

kolejna rzecz to ciśnienie - pewno dlatego rozerwało ci oponę . . .

Napisano

Akurat taśma izolacyjna zastępuje tę taśmę idealnie.

 

Nie pamiętam, żeby którakolwiek moja dętka idealnie przylegała do obręczy. Każda miała trochę luzu. Napisz za jakiś czas, czy aktualna też pękła, być może winna jest sama obręcz.

Napisano

Takie dętki jak CST i Accenty i temu dziadostwu podobne, po zakupie należy je od razu umieścić w koszu tam najlepiej pasują. Takie firmy jak np: Accent nie produkuje dętek tylko maluje swoje logo na chińszczyźnie, jak i zresztą na reszcie swoich badziewi.

Napisano

Nie przy zakładaniu, tylko po napompowaniu. Jeżdżę na twardych kołach, ale ciśnienie na pewno nie przekracza dopuszczalnego i nie rozrywa opony we właściwym rozmiarze, więc nie to jest problemem.

 

pisze 26 to 26 i koniec !

 

Okazuje się, że to nie koniec, a początek kłopotów. Jak pisałem, Rubena przylega całym obwodem, a CST, czy Accent jest na tyle duża, że włożę 2 palce pomiędzy dętkę a obręcz. Jak widać, 26 wcale nie musi oznaczać 26.

Fenthin, już drugi tydzień jeżdżę na Rubenie i nic się nie dzieje. Przy tamtych dwóch, co dzień bym łatał kiche. Pewnie, że jak jest 5 mm prześwitu, to nic się nie stanie i dętka się jakoś ułoży. Jednak 4 cm, bo tyle mierzy szerokość palców, to za dużo. Muszą się robić w środku zagięcia i fałdy, które potem pracują. Obręcz dokładnie owinąłem taśmą i sprawdziłem brzegi. Lakier był idealnie równy, a zwłaszcza sprawdzałem miejsca, odpowiadające dziurom w dętce.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Zaintrygowała mnie twoja opinia - teoria na temat przylegania dętki. Ja mam podobne doświadczenia z gumami w listopadzie założyłem oponę speca adrenaline pierwszy przelot i guma powrót i dziura. Nowa dętka hamowanie na skrzyżowaniu staje na pedały i kicha i jeszcze jedna w powrocie do domu , byłem załamany zdjąłem gumę odtłuściłem rant obręczy i opony zmontowałem 5km i kicha. Opona poszła do lamusa na nowych michelinach xc spokuj .Tak było do kwietnia teraz znowu czarna seria nowe dętki continentala i 3 kichy bez powodu żadnych przebić opony dziury od wewnętrznej strony...apogeum nastąpiło 10 dni temu pod domem wracając z codziennej trasy huk! i lecę przez kierownicę na ścieżce z kostki na prostej drodze dętka zdjęła mi oponę z obręczy ( obręcz 622x 19mm wewnątrz a opona schwalbe big apple 2.35 ) rozerwało rant opony dętka jak wielki pyton wyszła bokiem !!! ; do dzisiaj byłem przekonany że to zbyt szeroka opona i nie powinna być na tej obręczy, ale może dętki były rzeczywiście za duże.... nie wiem co o tym sądzić wiem że poleciałem na twarz i nie było to miłe... Jedno jest pewne jakość dętek to katastrofa nie zależnie od ceny ja teraz będę testował schwalbe i vittorię w rowerze szosowym mimo mojej wagi zero przebić mam 622-23c i przełajowe 622-35 i bez problemów !!! Mtb to gumowa porażka!!!

Napisano

Wazaa, ja myślę, że to jednak kara za grzechy. A ponieważ Bóg namierza Cię po dętce, to teraz, jak zmieniłeś na Rubenę, jest przejściowo zdezorientowany i masz chwilę spokoju.

Napisano

Zastanawiające te Wasze przygody z dętkami. Ta teoria o za dużych dętkach to jak historia o niemieckim bombowcu z 2 wojny światowej stojącej na zaciemnionej stronie księżyca... ale ogólnie to tak jest. Po to jest opona by powstrzymała dętkę a sama robiła się twarda.

Powiem tak.. od 1997 roku raz (jeden) złapałem gumę, okazała się dziurka od ostrego kamyka. Opony na jakich jeździłem to Schwalbe Fat Alberty (26x2.1), Specialized FastTrack (26x1.9), jakaś Kenda za 26 zł drutówka (26x2.0), Geax Mezcal (26x2.1 i 26x1.9) i ponownie Schwalbe Fat alberty (26x2.25), dętki i miałem markowe jak Schwalbe czy Maxxisy - nigdy nie wybierałem dętek jakiś wydumanych lateksowych czy ultralight - rozmiar dętek zawsze dobierałem pod rozmiar opony jaką stosowałem. Wentyle jakie miałem? I Presta i Schreder. Trzeba zwrócić także uwagę na to czy wentyl wystaje z felgi pod kątem prostym. Acha i osłonka/ taśma na feldze - czy jest oryginalna z koła, czy się nie zsunęła... Z doświadczenia swojego i kolegów wiem, że opona ma mieć gęste EPI (TPI) i w miarę gęste klocki (duże lub małe).

 

PS. A może macie pecha :) i te dziury, które miały się mi trafić trafiły się Wam? :)

Napisano

A u mnie to było spowodowane psującą się oponą. Wychodził troszkę drut i dętka musiała się w tamtej okolicy osłabić aż pękała. Z nową oponą - spokój.

Napisano

Jeździłem swojego czasu na dętkach cst i nie miałem problemu z "kapciami, snejkami" czy jak to tam różnie nazywają, teraz od 5 lat jeżdżę na maxxis ultra lite z wentylem samochodowym i na sezon łapię raz max dwa razy "kapcia" bujam się na dwóch rowerach, jeden xc/maraton, drugi DH i w obu takie same dętki więc lekko nie mają tym bardziej że w dh rowerze opony 26x2.7 więc po napompowaniu do odpowiedniego ciśnienia w takiej oponie, dętka robi się cienka jak durex ultra :)

Napisano

BBking.

Jeżeli masz te przebite dętki, sprawdź, kto jest ich producentem. Choć markowe, mogą być z Chin.

 

CMIK.

Ja tak znowu bardzo nie nagrzeszyłem! Nie powiem, robiło się różne rzeczy, ale żeby za to kółka przebijać?! :D

 

Do gościa od bombowców na Księżycu. Zdjęcia niżej, to nie dowód, że one tam są, ale pokazują, że chińskie 26", to nie to samo co 26 cali, mierzone w Europie.

Na dwóch pierwszych, dętka Accent produkcji chińskiej, założona na kółko. Może ten nadmiar ma jakieś uzasadnienie w mechanice. lub technologii, ale ja nie ogarniam.

 

accent1img4999.jpg

 

accent2img4999.jpg

 

Na następnych, czeska Rubena i jej ułożenie.

 

rubena1img5004.jpg

 

rubena2img5002.jpg

 

 

Chińska, złożona na pół, ma 94,5cm długości, a czeska 91. Na obwodzie, różnica wynosi 7 cm. Ten odcinek, musi być być poskręcany i pofałdowany wewnątrz.

To nie jest teoria, tylko praktyczne doświadczenie. Każdy może założyć dętkę na kółko i stwierdzić. czy trzyma wymiar, czy nie. A, że zbyt długa dętka ma wpływ na trwałość, przekonałem się, kiedy 1,5 miesiąca temu, założyłem Rubenę i nawet jej nie dopompowałem od tego czasu - to odpowiedź dla Fenthina, który pytał. Przejechałem na niej już ok. 2,5 tys. km, na szutrach i asfalcie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...