Romero Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Chodziło mi o isostr http://allegro.pl/isostar-bidon-pojemnik-na-napoj-0-6-l-od-wskrzat-i2312595792.html .
mordorr Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Ja jednak, widząc jak wygląda mój bidon po błotnych trasach, jestem zwolennikiem przykrywki ustnika. Sam rozglądam się teraz za bidonem i na razie obstaję przy Elite Iceberg. Mam Elite IceGerga 650ml. i szczerze mowiac, jesli mam do wyboru Elita albo Isostara to częściej wybieram Isostara. oczywiscie tego z klapką na ustnik. Iceberg jest toporniejszy w otwieraniu, a po zdjeciu tego kapsal trzeba jeszcze zebami odblokować ustnik, a nie jest to tak łatwo zrobić w Isostarze kciukiem otwieram kapsel i od razu bidon gotowy do ssania Do tego iceberg jest duży. Cały czas mam wrażenie, że mi wypadnie z koszyczka... (jeszcze nigdy nie wypadł, ale przecież zawsze jest ten pierwszy raz)
ElDiablo Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 wg mnie tylko z klapką na ustnik.. co prawda Isostara jeszcze nie mam, ale teraz kupuję dla córki i żony... właśnie wspomniany.
rowerzysta01 Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 Mam BARBIERI tankita INOX (aluminiowy) jestem zadowolony, pije tylko wodę i jeżdżę po południu, więc ciężko mi coś powiedzieć na temat trzymania temperatur. Zdarzało się że jeździłem w południe gdy było gorąco dodawałem dwie kostki lodu i przyznam że byłem zadowolony (2 godziny jazdy). Tylko trzeba pamiętać o zakupie Koszyka do niego
maxwwy Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 ja bym myślał nad isostarem jeden z lepszych bidonów w stosunku ceny do jakości
michalbike Napisano 17 Maja 2012 Napisano 17 Maja 2012 Korzystałem z bidonów Isostara, SKS'a, BBB, Topeak'a, Enervita, Cmelbaka. Co do pojemności: BBB 600ml, SKS 500ml, Topeak 500ml, Isostar 600ml, Enervit 500ml oraz 750ml, Camelbak 21oz, czyli 620ml. BBB był dobry do czasu, zaczął przeciekać przy gwincie. SKS od początku przeciekał przy ustniku. Topeak był szczelny, jednak zgubiłem go. Kupiłbym ponownie, ale jednak za mały, a w tej cenie można mieć większy, porównywalny jakościowo mniej znanej marki model. Isostar tani, przeciętna pojemność, szczelny. Nic więcej nie potrzeba (no może brakuje przezroczystości, dla łatwiejszej oceny ilości płynu). Enervit analogiczne zalety jak Isostar, przy czym jest przezroczysty, a więc dla mnie lepszy. Camelbak ma podobne zalety jak Enervit, jest szczelny, w mojej wersji bezbarwny. Jednak zdecydowanie nie warty swojej ceny. Za 40zł (tyle kosztował mnie) preferuję 4 sztuki Enervita lub Isostara, ponieważ bidon i tak wypada co jakiś czas wymienić, powiedzmy co pół roku. Taka uwaga jeszcze na temat Camelbaka. Uważam, że nie jest on wykonany z żadnego nadzwyczajnego materiału. Nie łapie szybko zapachów być może dlatego, że wykonany jest z polipropylenu - PP, a większość bidonów z polietylenu - PE. Na każdym bidonie powinno być oznaczenie, na denku. Z czasem i tak wszystko przesiąknie napojami. Mój Camelbak już powoli nie śmierdzi sklepem, miodem, którego dodaję do wody Takie są moje opinie o powyższych produktach. Nie każdy musi się z nimi zgadzać. Przetestowałem jednak kilka modeli, część z nich użytkuję nadal i opinią chciałem się podzielić, może ktoś skorzysta.
dejtrejder Napisano 17 Maja 2012 Napisano 17 Maja 2012 Enervit analogiczne zalety jak Isostar, przy czym jest przezroczysty, a więc dla mnie lepszy. Ja też używam od dwóch sezonów bidonów Enervit i mogę potwierdzić, że to bardzo przyjazne dla użyszkodników ustrojstwo Nic mi się na ramę z nich nie wylewa, ustnik wygodny i szczelny. Jakoś nie wyobrażam sobie obecnie nieprzezroczystego bidonu. A pamiętam, że jeździłem kiedyś z czarnym jak smoła bidonem giantowskim. Poziom jego zawartości w trasie był dla mnie zawsze wielką zagadką
Romero Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Ten Enervit jest tylko w wersji bez klapki na ustnik? Jak tak to biore juz tego isostara, poniewaz nic lepszego nie ma w tej cenie
michalbike Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Tak, Enervit występuję bez klapki. Jeśli ma być z klapką, to polecam Isostara.
Przemoe Napisano 18 Maja 2012 Autor Napisano 18 Maja 2012 Czy Isostar 1 litrowy będzie pasował do takiego uchwytu ? http://allegro.pl/koszyk-na-bidon-author-abc-13-i2337293192.html
morfish Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Najlepszy jakiego do tej pory używałem to Specialized z ustnikiem Watergate. Można się napić bez zanieczyszczeń, nawet kiedy bidon jest cały zabłocony i zapiaszczony - świetny patent. Poza tym zero smaku plastiku, woda smakuje jak woda, izotoniki podobnie. Natomiast w kategorii cena-jakość Isostary są raczej nie do pobicia.
iza121 Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Czy Isostar 1 litrowy będzie pasował do takiego uchwytu ? tak te bidony są standardowej średnicy z tym, że są zdecydowanie dłuższe
Przemoe Napisano 19 Maja 2012 Autor Napisano 19 Maja 2012 tak te bidony są standardowej średnicy z tym, że są zdecydowanie dłuższe A nie wypadnie mi jak będę jechał po lesie itp ?
Anokhi Napisano 19 Maja 2012 Napisano 19 Maja 2012 Cammelbak podium oprócz zalet ma pewną niewielką wadę. Ostatniego łyka niestety nie da się wypić przez ustnik . Cały ten "zaworek" jest wpuszczonony trochę za głęboko w pokrywkę. Niby nic wielkiego ale mnie to denerwuje
x153 Napisano 19 Maja 2012 Napisano 19 Maja 2012 Mam obecnie dwa isostary: Allegro Jeden pojemności 1 litr, numer 3; drugi względnie nowy 0,65 model 4. Oczywiście - ustnik w 1l lubi się brudzić, ale taki bidon przecież i tak się myje, tylko tutaj trzeba użyć szczoteczki, żeby go ładnie wyczyścić. Odrobina kurzu w ustach nikomu krzywdy nie zrobi, zawsze można pierwszy łyk wypluć, a bidon jest mega łatwy w użyciu, bo nie potrzeba nic odtykać, chwytasz cycek w zęby i ciągniesz. Miałem droższe bidony, zawsze skubańce ciekły. Isostary to najtańsze co miałem (ale nie dałem za bidon więcej jak 30zł) i zdecydowanie najlepsze - regularnie płukanie nie śmierdzą, są trwałe i wygodne - no i co bardzo ważne - tanie, więc jak ktoś wpadnie na to, by zalać tam coś z cukrem i będzie musiał taki bidon wyrzucić to nie będzie to bolało. @edit Mam miejsce na trzeci bidon i jeśli się na taki krok zdecyduje (choć wątpię, to co mam starcza na długo, a zawsze można dotankować w jakimś sklepiku jak się trafi długa trasa, albo upalny dzień) to poleci tam 1L isostara z klapką . Ważne infi - bidony isostara są chyba względnie krótkie. Mam mało miejsca na drugi bidon i 0,65 isostara się wyciąga podobnie lekko jak 0,5l innej firmy, przy czym 0,7 innej firmy dotykał już dziubkiem do ramy.
Przemoe Napisano 19 Maja 2012 Autor Napisano 19 Maja 2012 Dziś kupiłem Isostar'a i na razie się trzyma w uchwycie
pangumas Napisano 21 Maja 2012 Napisano 21 Maja 2012 Ja rok remu zaopatrzyłem się w 5 bidonów Elite Nanogelite. Niestety jeden bidon mi spadł i się zepsuł, wiec teraz działam na 4-rech. Co do bidonów, to jestem z nich zadowolony. Wlewam zimn napój i mogę nie nim cieszyć przez ponad 3 godziny jazdy. Koszt jednego bidonu to 50 zł. Tanie nie są. Mam też dwa bidony Meridy, ale po jeździe w lato zimny napój dość szybko robił się ciepły.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.