Skocz do zawartości

[Bidon] Jaki wybrać ?


Przemoe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zdecydowanie Camelbak. Najlepszy ze wszystkich bidonów. Nie śmierdzi i ma genialny ustnik który nie cieknie mimo otwarcia.

Napisano

Moim zdaniem najlepszy stosunek cena/jakość ma isostar :)

 

jak najbardziej zgadzam się z ta odpowiedzią, przyzwoite bidony w niskich cenach, a dla mnie cena ma niestety duże znaczenie, zbyt wiele bidonów gubię na maratonach, aby inwestować w drogie modele.

Napisano

Wszystko rozbija sie o cene, jeśli kupujacy chce dać za bidon 60 zł to niech kupi camelbak'a. Jeżli niecałe 10 zł to isostar. Nie polecam tanich wynalazków z wysuwanym ustnikiem, ustnik nie przykryty szybko się brudzi, a po jakimś czasie nawet ciężko go wysunąć, mam 2 takie kellysa i meridy, badziewia strasze.

Napisano

Ja jeżdżę po błocie i nigdy nie miałem z tym problemu. Bidon jest w takim miejscu że rzadko się brudzi. Błoto mam na myśli takie po ośki czasami ;)

Napisano

To gdzie Ty trzymasz ten bidon? U mnie nawet jak jadę po suchym piachu, ustnik od błotnika jest oblepiony kurzem, posmak piachu w ustach bezcenne ;)

Napisano

Zobacz u mnie w galerii ;) Nie wiem może materiał ustnika jest z takiego materiału że się go błoto nie trzyma. W każdym razie jest nie widzę problemu.

Napisano
Zobacz u mnie w galerii

 

Są 2 typy tych bidonów, termiczny i zwykły- jakiego Ty posiadasz ?

I jaka to pojemność ?

 

Zastanawiam się pomiędzy 600, a 750 ml i bardziej skłaniam się w stronę tego pojemniejszego :)

Napisano

Camelbak ma niestety jedną wadę - nie ma pokrywki ustnika. Jeśli ktoś jeździ po błocie, to potem picie z takiego bidonu jest chyba średnio fajne.

 

 

Można dokupić pokrywkę ustnika ale to dosyć drogi interes. Poza tym ten bidon chyba działa też tak, że go ściskasz i płyn sam leci więc nie musisz brać brudnego ustnika do ust.

Napisano
...ten bidon chyba działa też tak, że go ściskasz i płyn sam leci więc nie musisz brać brudnego ustnika do ust.

 

Faktycznie tak właśnie działa a jednocześnie nawet otwarty odwrócony "do góry nogami" nie cieknie.

Napisano

Może mi ktoś powiedzieć, czy wam też cieknie z bidonu Camelbak jak wlejecie napój gazowany?

Wszyscy tak chwalą jego zamykanie a mi przy dość mocnym ściśnięciu cieknie strumyczek...

Napisano

Jak wlejesz napój gazowany to znając budowę ustnika można to przewidzieć. ;) Co do strumyczka nie bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi w każdym razie u mnie jest ok.

Napisano

Ja jednak, widząc jak wygląda mój bidon po błotnych trasach, jestem zwolennikiem przykrywki ustnika. Sam rozglądam się teraz za bidonem i na razie obstaję przy Elite Iceberg.

Napisano

Jak napełni sie ten bidon do pelna to nic nie leci spod gwintu( jak sie jezdzi po dołkach)?? Szczelny jest ogólnie?

Napisano

Miałem Camelbaki, ale dla mnie obecnie najlepszym bidonem jest Specialized. Niska cena, dobry plastik, zakręcany (a nie z "wbijaną" pokrywką) i co najważniejsze ma świetny ustnik, klasyczny, ale bardzo szeroki, więc jednym łykiem mozna opróżnić pół bidonu :). Przydatne w miejscach gdzie jest tylko chwila na napicie się. Używam je od dwóch lat i na razie nie znalazłem lepszego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...