Skocz do zawartości

[amortyzator] Rockrider 6.3 - przemyślenia


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, za namową paru użytkowników i po przeczytaniu pozytywnych recenzji, skusiłem się na Rockridera 6.3 z Dectahlonu. Rower sprawdza się świetnie, poza paroma denerwującymi aspektami, których nie wziąłem pod uwagę przed zakupem, a teraz nie potrafię sobie z nimi poradzić.

 

Po pierwsze, podczas jazdy po lekkich nierównościach oraz po płaskim, twardym terenie typu asfalt - coś skrzypi. Typuję trzy miejsca, ale bardzo trudno jest mi jedno znacznie stwierdzić - albo to sprężyna tylnego dampera, albo damper, albo rama na tym dolnym zawiasie. Zauważyłem, że gdy skręcić (poluzować) sprężynę do 0, także lata na boki - skrzypienie jakby zmniejsza się do 5%. Natomiast przy mocnym jej naprężęniu (ściśnięciu) skrzypienie jest wyraźnie głośniejsze.

 

Na dodatek, nie jestem zadowolony z pracy tego amortyzatora. Chciałbym aby posiadał blokadę podobną jak występuje w widelcu przednim. Bo jednak "bujanie" przy "sprincie" stojąc na pedałach jest uciążliwe i męczące. Muszę także zauważyć, że przy średnich prędkościach przy zjazdach, typu 35km/h+ (nie wiem czy to wiele, proszę się nie śmiać) lekkie nierówności powodują maxymalne ugięcie i charakterystyczne odgłosy walnięcia jakichś metalowych części. Nie wiem co miałoby tak walić, może to w amortyzatorze, może to jakieś części ramy - znawcy sztuki pewnie będą wiedzieć. Chętnie wymieniłbym ten amortyzator na inny. A może to kwestia zastosowania innej sprężyny? Nie boję się wydać kwoty rzędu 400-600zł jeżeli miałoby mi to realnie pomóc i uśmierzyć ból mózgu jakiego doznaję słuchając tych skrzypnięć aktualnie. Najbardziej zależałoby mi na instrukcji do tego roweru którą posiałem - teraz nie wiem, do czego służy "rebound + / -" na przednim widelcu, i dlaczego czasem da się tym pokręcić, a czasem nie.

 

Nie chciałbym nic popsuć, ale średnio mi się podoba ten zakup :-/ Dlatego chciałbym także wiedzieć, czy ewentualna ingerencja w użyty amortyzator, wiąże się także z koniecznością zrezygnowania z gwarancji?

 

Tu widzę, że można zastosować taki amortyzator bez sprężyny. Możecie mi nakreślić luźno jakie są tutaj różnice - jakościowe, doznaniowe i cenowe? Na co zwracać uwagę, oraz czy jest gdzieś miejsce gdzie można przetestować poszczególne takie modele amortyzatorów

 

http://gismo.picturepush.com/album/193252/7526325/Rockrider-6.3/DSCF0001.html

Napisano

Ingerencja wiaże się z utratą gwarancji, ale przecież możesz z powrotem zamontować stary i wtedy reklamować.

Przy zakupie musisz zwrócić uwagę na długość montażową , nowy musi być taki sam jak stary. O jakości amortyzatora decyduje jego cena, takie w okolicach 400 zł nie będą przeciwdziałały bujaniu, ale na pewno nie będą stukały a praca będzie płynniejsza, do tego pewnie będą miały możliwość zablokowania.

Nie będziesz mógł sprawdzić jak pracuje taki amortyzator ponieważ zachowują się one różnie w różnych ramach.

 

Rebound to regulacja tłumienia odbicia - czyli regulacja jak szybko amortyzator rozprostuje się po ugięciu, w tym amortyzatorze jest ona raczej symboliczna ...

Napisano

1. Sprawdź czy Ci czasami nie skrzypi siodełko, a nie sprężyna.

2. Możesz oddać go na gwarancje do DECATHLON'u. Mają politykę pro kliencką i na pewno Ci przyjmą, bo każdy rower przyjmują.

3. na blokadę Ci nikt nic nie poradzi. przyzwyczaisz się, albo musisz zmienić amortyzator na taki z blokadą.

4. 35 km/h to jest szybko, ale nie jakaś zabójcza prędkość.

5. Jesteś pewien, że ugina się do końca? Patrzyłeś podczas jazy na amortyzator a nie na drogę?

6. To jest chyba zwykły SR Suntour XCR tyle, że robiony do rowerów dla DECATHLON'a. Jest to regulacja szybkości odbicia. Na minimum to wolno wraca, ale w rzeczywistości po prostu mięknie. Na plus to twardnieje sprężyna za czym idzie fakt, że szybciej wraca.

7. Instrukcji Ci nei wyczarujemy, chyba, że ktoś ma i Ci przeskanuje, albo coś. Udaj się do sklepu i powiedz, że zgubiłeś i czy by Ci ja przeskanowali i dali.

8. Co rozumiesz pod hasłem ingerencja? Jeżeli zmienisz osprzęt to prawdopodobnie utracisz nawet jeżeli będzie dobrze założone itd.

9. Jak chcesz, żeby był amortyzator bez sprężyny? :D Tam jest sprężyna, ale powietrzna i ściska się tam gaz. Doznania: lepsze i lepiej się na tym jeździ, bo ustawiasz idealnie pod swoją wagę. Cenowe: już gorzej, bo duże koszty serwisu, albo możesz robić samemu, ale też nie jest to łatwe. Poza tym taki amortyzator jest po prostu droższy i w porównaniu do tego co Ty masz dużo droższy.

10. Jakie Ty chcesz miejsce do testowania amortyzatorów? Pojedź do DECATHLON'u i sprawdź czy jest coś z powietrznym amortyzatorem. Powiedz, że jesteś zainteresowany kupnem i się przejedziesz. Ewentualnie może być jakiś dobry sklep rowerowy, w którym dają jeździć na rowerze przed kupnem i to samo zrób. Taki niezależny sklep lepszy, bo powiesz ile ważysz, i Ci ustawią pod Twoją wagę. Wtedy zobaczysz jak to naprawdę by działało. W sieciówce tego nie będziesz miał.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...