ammisiek Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Witam. Może i temat już podobny był, jednak nie znalazłem go, a mam sprawę naprawdę niecierpiącą zwłoki. Mianowićie chodzi o to, ze dzisiaj w r Rzeszowie pod serwisem Gianta jakiś debil (inaczej go nazwać nie mogę) najwidoczniej małoznający się na rowerach pozazdroscił mi opony (Continentala zwykła najtańsza drutówka za 50pln). Na ścianie bocznej, są dwa przecięcia. (jedno nieudolne ;d) drugi już niestety tak . Chodzi o ścianke boczną. Oponę w tym miejscu już delikatnie wybuliło. W Niedziele mam cyklokarpaty, a z taką oponą to boje się jechać. I tutaj mam pytanie do was ekspertów, jak i do maniaków rzeszowskich. Co robić? Da sie ja jakoś zakleić? Czy mogę gdzieś w Rzeszowie kupić Continentala X-Kinga 2.2 (może rojax). Chodzi mi o zwykłą najtańszą drutówke. Obecną kupiłem na necie i wątpie, aby doszła do piątku a bardzo mi zależy na tym maratonie;d.
Wazaa Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Kiedy wystrzeliła mi dętka, rozerwało oponę w miejscu, gdzie styka się z obręczą. Zamówiłem na Allegro nową, ale dopóki nie przyszła, ze 4 dni jeździłem na rozerwanej, którą podkleiłem od środka dość dużym kawałkiem dętki, aby mocniej trzymało. Po napompowaniu koła, podklejona guma rozciągnęła się i wyszła bania, ale jej zadaniem była tylko ochrona dętki w środku, żeby nic ostrego się tam nie dostało. Nie nabijałem dużo powietrza, aby nie rozrywać opony bardziej i aby nie zawadzało o hamulec. No i ten patent zdał egzamin. Dwa pierwsze dni jeździłem z duszą na ramieniu, czy łata wytrzyma, a potem to nawet zapomniałem, że mam felerną oponę. Wytrzymała w lesie, na szutrach, korzeniach, asfalcie, praktycznie na każdej nawierzchni - krawężniki i przejazdy kolejowe, dziury i co tylko. Do wyboru. Przez te 4 dni, zrobiła ok 250 km. Teraz myślę, że gdyby podkleić to miejsce nierozciągliwym materiałem, może by i nawet nie wybuliło. Nie wiem co to są cyklokarpaty i jak będziesz katował oponę. Jeśli to co myślę, to bez dobrych opon nie odważyłbym się jechać. Piszę to jako ciekawostkę i doraźny sposób, w jaki sobie poradziłem.
ammisiek Napisano 9 Maja 2012 Autor Napisano 9 Maja 2012 Hmmm no jest to jakis sposób. A nie wiecie gdzie w Rzeszowie mają Continentale?
krzych0 Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Sprawdzałeś w NSB na Fredry? Zadzwoń, tam mogą mieć.
bees Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Czy mogę gdzieś w Rzeszowie kupić Continentala X-Kinga 2.2 (może rojax). Chodzi mi o zwykłą najtańszą drutówke. Obecną kupiłem na necie i wątpie, aby doszła do piątku a bardzo mi zależy na tym maratonie;d. Tutaj: http://www.######.pl/search.php?node=4193&counter=all To sklep internetowy, siedzibę mają w tym samym budynku co Rojax na Lubelskiej, wejście od tyłu budynku. Zamawiasz rano, po południu odbierasz (jeśłi jest na miejscu - najlepiej zadzwonić przed zamównieniem i zapytać). X-Kinga nie mają, ale mają różne inne, w tym z 10 rodzajów Conti - może coś wybierzesz.
ammisiek Napisano 9 Maja 2012 Autor Napisano 9 Maja 2012 Sprawdzałeś w NSB na Fredry? Zadzwoń, tam mogą mieć. Oni mają jakąś stronę internetową czy coś? EDIT: To jest aż w Łańcucie ;/. Chyba że coś źle mi wyskoczyło ;p
bees Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Oni mają jakąś stronę internetową czy coś? EDIT: To jest aż w Łańcucie ;/. Chyba że coś źle mi wyskoczyło ;p To jest w Rzeszowie na Fredry: http://www.nsbsport.pl/
ammisiek Napisano 9 Maja 2012 Autor Napisano 9 Maja 2012 Ok Dzięki. Jutro się przejade do tego sklepu i do rojaxu i zobaczymy co i jak. A jeśli nic nie znajdę to zostanie mi to łatanie dętką co kolega na samej górze napisał ;d
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.