TomekW Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Witam ! Nie widzialem takiego temaciku zalozonego przez bikerów z Rzeszowa i okolic , wiec postanowilem zalozyc Widze , ze pare osob z tego pieknego miasta przewija sie na forum , wiec moze warto wzorem ludzi z innych miast , umowic sie czasem na wspolny wypadzik . Generalnie kieruje ten temat do bikerow uprawiajacych XC , moze dlatego , ze sam preferuje ten styl jazdy a skakanie i jazda po miescie mnie nie interesuje praktycznie
cant Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 jeśli planujesz również jakieś dluuuzsze wypady (heh w charakterze turystycznym) to chętnie:) niestety nikt z moich znajomych się na takie nie pisze.
Piterpak Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 również jestem jak najbardziej za, tylko pasowałoby mieć kogoś w hryhry swoim wieku czyli <18 latek ;]
Mały Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 Ja też jestem za. Można by się tak wybrać czasami na cały dzień na wycieczkę wspólnie , choć nie wiem czy chciałbyś jeździć z kimś tyle młodszym od siebie :wink: Oprócz mnie jechać by mógł taki kolega (16 lat) z którym prawie zawsze jeżdżę , czasami może mój starszy brat (oczywiście jeśliby mu pasowało jechać z kimś kogo nie zna). W wakacje jeździ też z nami jeszcze jeden kolega (18 lat), który mieszka w stanach (jest polakiem), a na wakacje tu przyjeżdża. Tak więc mogła by być fajna grupka do jakiś dłuższych wypadów (całodniowych), oczywiście jeśli wszscy by w danym czasie chcieli i mogli
TomekW Napisano 17 Marca 2006 Autor Napisano 17 Marca 2006 jeśli planujesz również jakieś dluuuzsze wypady (heh w charakterze turystycznym) to chętnie:) niestety nikt z moich znajomych się na takie nie pisze. Hm mowisz o takich wypadach z sakwami , czy jakims wiekszym obciazeniem ? W sumie ja takich nie preferuje ale zawsze mozna wsadzic rower na pociag i jechac do Zagórza Dlugosc i czas trwania by sie ustalilo nie musimy odrazu jechac przez cała Polske Zreszta widzicie jaka jest pogoda na razie .... I do tego ja mam mature wiec wieksze traski do 12 maja odpadaja ( pozniej mam tylko 24 ustny ang )
cant Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 mhm mam na mysli wlaśnie długie wypady z sakwami niekoniecznie w Polskę.. jest ktoś kto takie preferuje?
miciu22 Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 Oczywiście jeśli czas by się znalazł, to moznaby się wybrać i gdzieś dalej-nawet z sakwami. Mimo iż jak na razie, to jestem najstarszy-ale jeśli ktoś ma formę i jeździ w miarę sprawnie, to może spokojnie się zabierać na wyjazd, nieważne ile ma lat- łączy nas przecież jedno-rower
cant Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 eh sęk w tym, ze wlasnie prawie najstarszy:). Jezdzic w miare sprawnie..., co masz na mysli? Bo boje sie ze porywam sie z motyka na księżyc:) Jakie wycieczki by Cie interesowały?
miciu22 Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 Uff myslałem, że ze mnie taka stara doopa jest :lol: W sumie- to nie wiem jakie mnie interesują, to zależy od propozycji. A co do tej sprawnej jazdy, to jakiś wiracha nie jestem, ale i cienki też nie, więc najlepiej, żeby nikt nie odstawał za bardzo
cant Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 mowiac szczerze, moje wycieczki dotad to weekendowe wypady a stowka dziennie to w sam raz. mysle bardziej o 'krajoznawczych' dystansach niz o wyscigach:) a co do propozycji.. wszystko niestety ograniczone jest czasowo ale z naciskiem na wyrwanie sie poza granice polskie.
TomekW Napisano 17 Marca 2006 Autor Napisano 17 Marca 2006 100 dziennie to małe piwko hehe Jakis czas temu zrobilismy z kumplem trase Rzeszów - Barwinek - RZeszów spokojnie w 1 dzien , bez spdów i w zwyklych ciuchach Na Słowacje mozna sie przejechac POsmigac troche po tym pieknym kraju i wrocic za 2-3 dni Tylko problem w tym , ze ja nie mam sakw , a kasy mi na nie szkoda , skoro nie wiem ile razy uzyje
cant Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 100 dziennie to małe piwko hehe Jakis czas temu zrobilismy z kumplem trase Rzeszów - Barwinek - RZeszów spokojnie w 1 dzien , bez spdów i w zwyklych ciuchach Na Słowacje mozna sie przejechac POsmigac troche po tym pieknym kraju i wrocic za 2-3 dni Tylko problem w tym , ze ja nie mam sakw , a kasy mi na nie szkoda , skoro nie wiem ile razy uzyje moze i male piwko:) mi nie chodzi o bicie rekordów (chociaz kazdy przyjemnosc widzi w czym innym), no i sprobuj pokonac te sama trasę z wypełnionymi sakwami na tyl i przod hehe. Jak na 2-3 dni to spokojnie uda sie upchac wszystko w plecaki i wor transportowy na bagaznik, sakwy nie maja tu zadnego sensu (chyba ze chcemy zabrac ze soba pol domu). Ja poki co mam problem z zamontowaniem bagaznika tylnego heh.a Słowacja brzmi calkiem calkiem
TomekW Napisano 17 Marca 2006 Autor Napisano 17 Marca 2006 Z sakwami byloby ciezej hehe MI tam wiele nie trzeba na taki wypad , szczoteczke do zebów i jazda Masz racje , plecak i jakis wór . Ja w sumie nie jezdzilem nigdy z bagaaznikiem i nawet go nieposiadam ale to najmniejszy problem. Moze sie jakos uda zamontowac . na razie niema co planowac , poczekajmy do lata , wtedy moze jakis wypadzik sie uda zrealizowac . Ja mam jeszcze jednego kumpla , ktory na pewno by na takie cos pojechal .
Piterpak Napisano 18 Marca 2006 Napisano 18 Marca 2006 no właśnie, poczekajmy do lata wtedy coś pomyślimy jako, że mieszkamy w jakby nie było górzystym terenie, zawsze bęzie gdzie pojeździć
TomekW Napisano 18 Marca 2006 Autor Napisano 18 Marca 2006 Okolice Rzeszowa to bardzo ciekawe miejsce . Jest dosc sporo tras ale niektore sa fatalnie oznaczone i praktycznie nigdzie nie prowadza Gdzie najczesciej jezdzicie ? Ja lubie smignac do Przylasku i na Magdalenke ( pozniej do Łancuta ) To chyba moje ulubione traski moze nie az tak długie ale jednak przyjemne
miciu22 Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 No w sumie gdzie by się nie ruszyć, to coś ciekawego jest: jak nie mam pomysłu gdzie jechać, to uderzam na Przylasek i później albo na Błażową, albo na Babicę, Czudec i Strzyżów, na Magdalenkę oczywiście i później jade tam gdzie mnie rower poniesie, albo na Głogów, Wilcza Wola, albo jeszcze Bratkowice zostają
Mały Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 Ja podobnie jak wy. Przylasek, Lubenia, Straszydle, Błażowa i te wszystki wioski, Czudec, Babica, Pstrągowa, Strzyżów. Oprócz tego Patria (Wilcze), Gwoźnica, Kąkolówka. Ogólnie to jeżdze wszędzie, gdzie jest fajnie i ładnie . Mowa tu oczywiście o takich krótrzych trasach . Myślę, że ten sezon przyniesie mi nowe trasy .
TomekW Napisano 22 Marca 2006 Autor Napisano 22 Marca 2006 Damy rade Jakas ciekawa traske, wspolnie mam nadzieje , przejedziemy . Tylko , ze cos tej wiosny nie widac , bo dzis padał snieg ... A ja nawet kupilem sobie dzisiaj kask , myslalem ze juz niedlugo go zaloze a tu nic... Zima znowu czy co ?
Mały Napisano 23 Marca 2006 Napisano 23 Marca 2006 Dziś jest ładnie, świeci słońce, śniegu już malutko, asfalty już prawie suche, a na teren trzeba jeszcze poczekać. Poprzedniej wiosny wybrałem sie w teren tak zaraz po odwilżach, to myślałem, że padne. Ledwo do asfaltu dojechałem, rower normalnie grząźnie. Nie polecam . Mam nadzieję, że prognozasie będzie sprawdzać, bo jest dość optymistycza . Wiosna jest w zasięgu ręki .
szase Napisano 25 Marca 2006 Napisano 25 Marca 2006 Witam wszystkich z Rzeszowa i okolic! Jakie macie plany na dłuższe wyjazdy w tym roku? Ja mam zamiar odwiedzić jure krakowsko-częstochowską, okolice przemyśla(pogórze) i być może w końcu rowerkiem za granice ale wszystko zależy od ilości "dni urlopowych".
miciu22 Napisano 25 Marca 2006 Napisano 25 Marca 2006 Witam również Ja w planach również mam Pogórze Przemyskie, może Słowację i kto wie co jeszcze, ale wszystko zależy od pracy
TomekW Napisano 27 Marca 2006 Autor Napisano 27 Marca 2006 Nie wiecie kiedy jakas masa krytczyna bedzie ? Wybralbym sie , bo nie bylem na zadnej chyba heh Pogode mamy piekna w Rzeszowie :> 17 Stopni , ehhh IDe na bika DO zobaczenia , byc moze na jakiejs trasce
miciu22 Napisano 27 Marca 2006 Napisano 27 Marca 2006 http://www.rowery.rzeszow.pl/masakrytyczna/ tutaj szukaj-może w piątek (31.03) będzie?? Chętnie bym się zjawił. W zeszłym roku tylko raz nie byłem.
TomekW Napisano 28 Marca 2006 Autor Napisano 28 Marca 2006 Tez bym sie wybral , nie bylem jeszcze a to calkiem fajna sprawa ponoc Znajomi mnie namawiali ale wtedy niebardzo mi sie chcialo . Teraz bardzo chetnie bym smignął z innymi bikerami wspolnie MOze troche krotki ten przejaazd , zawsze cos
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.