Bracket Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 witam mam pytanie czy zakup kross hexagona jest złym rozwiazaniem?. Muszę kupić 2 rowery (dla mnie i żony) mam na to 3000 PLN. Skąd to pytanie - wszędzie polecane są Levele - lecz wygodniejsze do jazdy są hexagony. Z drugiej strony nie chciałbym wydać kasy i za miesiąc biegać po serwisach.Próbowalem model z tarczówkami i V-brakeami i jakoś nie mam przekonania do tych tarczy. Niestety rozważając osprzęt w wyzszych modelach tylko tarcze. Co polecacie?
Gość voytec Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 To dlatego że najtańszy level (A2, hamulce V-brake) jest lepiej wyposażony niż najdroższy hexagon. Patrzeć na geometrię też nie ma co bo levele z serii Femi Line mają ją łagodiejszą niż hexagony w tym samym rozmiarze. Abstrahując do tego to Hexagon powinien wystarczyć do wspólnych wypadów w majowe weekendy. Ze względu na geometrię. W końcu to geometria roweru sprawie że nam on pasuj a nie osprzęt. IMHO w tamtym roku u kross'a był lepszy wybór w porównaniu jakość/cena.
Bracket Napisano 8 Maja 2012 Autor Napisano 8 Maja 2012 To dlatego że najtańszy level (A2, hamulce V-brake) jest lepiej wyposażony niż najdroższy hexagon. Patrzeć na geometrię też nie ma co bo levele z serii Femi Line mają ją łagodiejszą niż hexagony w tym samym rozmiarze. Abstrahując do tego to Hexagon powinien wystarczyć do wspólnych wypadów w majowe weekendy. Ze względu na geometrię. W końcu to geometria roweru sprawie że nam on pasuj a nie osprzęt. IMHO w tamtym roku u kross'a był lepszy wybór w porównaniu jakość/cena. Potrzebne bedą jeszcze akcesoria może wybiorę x5+f5 i jeszcze 200 zostanie na dodatki. Ty masz V5 co trzeba było wymianić?
Gość voytec Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 Niektóre sklepy oferują rowery w nieco droższych cenach niż te katalogowe (np. tam gdzie kupowałem swojego) ale dają na start odpowiednie akcesoria (zamknięcie, oświetlenie, pompkę, błotniki). Trzeba tylko popatrzeć. Ty masz V5 co trzeba było wymianić? Jak go kupiłem to jeździłem póki "sam" nie doprowadziłem do tego że trzeba było w nim coś wymieniać. Poza tym fabryczny szpej służył mi do póki się nie zużył czyli jakiś rok-półtora. A jeździłem i jeżdżę sporo (nawet 500km/m-c) Nie ma też co porównywać mojego roweru z obecnymi bo mam możliwość jazdy na podobnym sprzęcie jak ten x5 (dokładnie to V6 z 2011) i daje radę. Osoba do której należy ten rower też nie narzeka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.