Skocz do zawartości

[siodełko] Specyficzne siodełko


Humanista

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Pojawiły się pierwsze w tym sezonie trasy po ponad 60 km na raz przy przebiegach rzędu 150-200 km tygodniowo. Razem z trasami, pojawił się problem siodełka.

 

Jeżdżę amatorsko, po płaskim, zazwyczaj po asfaltach, ale na MTB. Siodełko, jakiego potrzebuję określiłem, jako specyficzne bo:

 

- ważę 90 kg

- ramę mam 20, wzrost 190 cm,

- mam stosunkowo nisko kierownicę (wyżej podnieść się nie da), a siodełko dość wysoko (inaczej siadają kolana)

- skutkiem powyższego, mam pozycję mocno pochyloną do przodu, przez co cierpi prostata.

 

Siodełko mam jakieś standardowe, z otworem w środku. Pojawia się mimo tego dyskomfort w okolicach prostaty. Nie chcę załatwić się na stare lata i chciałbym zmienić na coś wygodniejszego i przyjaznegop gruczołowi.

 

Wiem, że powinienem podnieść kierownicę (obniżenie siodełka nie wchodzi w grę), ale musiałbym wymienić cały przód lub nawet ramę na większą, a to na razie nie wchodzi w grę. Jak wrócę, zrobię fotkę roweru.

 

Może coś takiego?

 

LINK

Napisano

Moim zdaniem , powinieneś mieć siodełko, bardziej miękkie. Tzn. więcej pianki, a co z tym się wiąże dużo cięższe. Może lepiej kupić troche droższe, żeby było dobrze wyprofilowane. Najlepiej do siodełka się dopasować. Przez internet tak dobrze nie wybierzesz.

Napisano
  W dniu 7.05.2012 o 13:27, Dworniok napisał:

Moim zdaniem , powinieneś mieć siodełko, bardziej miękkie. Tzn. więcej pianki, a co z tym się wiąże dużo cięższe. Może lepiej kupić troche droższe, żeby było dobrze wyprofilowane. Najlepiej do siodełka się dopasować. Przez internet tak dobrze nie wybierzesz.

 

Masa nie ma u mnie znaczenia, bo sam poro ważę, a z oświetleniem, pełnym bidonem etc. i tak rower swoje waży.

 

Chętnie bym popróbował wielu siodełek, ale po pierwsze byłby problem z bikefittingiem, bo trzeba na każdym siodle trochę pojeździć. A wydanie tysiąca zł na siodełka w nadziei, że któreś podpasuje to kiepska perspektywa.

Napisano
  W dniu 7.05.2012 o 10:32, Humanista napisał:

Może coś takiego?

 

LINK

 

To już prędzej to http://www.selleitalia.com/se_it3/prodotti/offroad/max-flite/

 

A tak naprawdę znaczenie może mieć szerokość siodełka. Jeżeli masz za wąskie, ciężar ciała spoczywa nie na kościach guzicznych, ale na "miękkim" między nimi, co może mieć wpływ na odczucia w okolicach gruczołu.

 

Może podskocz do Airbike i siądź na tym ichnim przyrządzie do mierzenia rozstawu kości. Pytałem swego czasu czy można tak zrobić bez zamawiania całego bikefittingu i potwierdzili, że można.

 

Sprawę może też poprawić pochylenie siodełka dziobem w dół - o ile jeszcze tego nie zrobiłeś.

Napisano
  W dniu 7.05.2012 o 16:21, Airsofter napisał:

A ja zamiast kupować nowe siodełko spróbowałbym je pochylić do przodu.

 

Pochyliłem siodełko dziobem do dołu i przejechałem dziś tak 45km. Jest spora poprawa, mimo że nieco inaczej nogi w takim układzie pracują i zwiększył się nacisk na nadgarstki (dawne złamanie, więc też nie chcę przesadzać).

 

Dzięki serdeczne za pomoc, jak zrobię dłuższe trasy to będę mógł stwierdzić, czy to rozwiązało mój problem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.