Skocz do zawartości

[Informacje] rowerowe


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Co Wy na to aby powstał temat, który traktowałby o wiadomościach związanych z dwoma kółkami? Sporo się czyta w internecie o tym co się dzieje w światku rowerowym, jednak informacje są "porozrzucane" na różnych portalach. A może by tak podrzucać wszystkie do jednego topicu? Jeżeli moderatorzy uznają, że zły dział, lub nie nadaje się to na forum, to proszę o przeniesienie/usunięcie. Moim zdaniem warto spróbować.

 

 

Co mnie natknęło do takiego kroku, nad którym myślałem już sporo czasu? Info jak się "bawią" w Krakowie:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html

 

Jeżeli macie jakieś ciekawe linki, informacje np. o remontach ścieżek rowerowych lub inne podobne, to umieszczajcie. Z pewnością inni skorzystają :)

Napisano

Jestem za chętnie bym w jednym miejscu - tu - poczytał takie różne newsy rowerowe itp.... jak sam coś znajdę to sam dorzucę.... za krótkie życie by latać po całym necie ;)

Napisano

Jeżeli nie chcemy aby temat umarł, to będzie trzeba dorzucać swoja cegiełkę, takie moje zdanie.

 

Ps. Droga do domu - Wideo - portal TVN24.pl - 06.05.2012

 

Jak podają statystyki, do 14:30 "wyłapano" 2566 nietrzeźwych rowerzystów. Ciekawi mnie fakt, co oznacza owe "nietrzeźwych". Pijanych do bólu, czy po połowie piwa? Jedno jest pewne, a przynajmniej tak mi się wydaje- rower jeżeli wjedzie w dom, to nie spowoduje takiego niebezpieczeństwa, jak w przypadku samochodu, który jak wiadomo jest ciężki, a co za tym idzie niesie większe zagrożenie. Tak, czy inaczej- piłem, nie jadę powinno być stosowane zarówno w przypadku rowerzystów, kierowców, pasjonatów jazdy konno, czy saneczkarzy w zimę.

 

 

Warto to także zobaczyć:

http://www.sadistic.pl/rowerzysta-vt115012.htm

 

Taki lekki OT.

Napisano

Nietrzeźwy - zgodnie z art. 115 par 16 k.k. stan nietrzeźwości o którym mówi art. 178 a par 2 k.k. to ponad pół promila alkoholu we krwi lub ponad 0,25 mg alkoholu na decymetr sześcienny wydychanego powietrza, lub prowadzi do przekroczenia tych wartości (czyli jak ktoś zaczął jechać zanim jego organizm zdążył przyswoić wypity alkohol). Inna sprawa, że w naszym kraju ustawodawca (sejm i senat) jest niekonsekwentny i zrównał rowerzystów pod kątem odpowiedzialności karnej za prowadzenie w stanie nietrzeźwości z kierowcami pojazdów mechanicznych, ale już ścieżki rowerowe robi na chodniku, czym dał wyraz, że zdaje sobie jednak sprawę z tego, że rower to mniej niż samochód niebezpieczny dla innych uczestników ruchu pojazd i mniej też chroni samego kierującego nim w razie kolizji z samochodem. Odrobina konsekwencji moim zdaniem by się tu przydała. I tak, jeśli rowerem można by jeździć tylko po ulicy, ten przepis 178 a par 2 k.k. byłby jak najbardziej uzasadniony, natomiast w tej sytuacji, która jest obecnie, równie dobrze za poruszanie się w stanie nietrzeźwości mogliby odpowiadać piesi, bo przecież mogą wejść pod samochód, zajść drogę rowerzyście itp. Co zaś się tyczy samego tematu informacji rowerowych, idea wydaje się być słuszna, ale nie sądzę, żeby tych wiadomości o skali krajowej było aż tak dużo, żeby dało się utrzymać cały wątek przy życiu. Pozdrawiam

Jędrek

Napisano

@up. Znam definicję "nietrzeźwy. Pytałem raczej o to, jakiej definicji trzymano się w w/w reportażu.

 

... Zdzisław Majerczyk z Giszowca, który prowadzi klub rowerowy Pozytywnie zakręceni, przekonuje, że urzędnicy zza biurka podejmują często decyzje niebezpieczne dla rowerzystów. - Ścieżka na ulicy Ceramicznej kończy się fragmentem, na którym wysypano piasek. Kiedy zadzwoniłem do urzędu, okazało się, że to inicjatywa urzędników, którzy pomyśleli, że to dobry na sposób na przekonanie rowerzystów, żeby zwolnili. To głupota. Przecież jak ktoś zacznie hamować w tym miejscu, to się przewróci - mówi Majerczyk...

 

Reszta pod adresem:

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,11698177,Rowerzysci_do_prezydenta_Katowic__Wezmy_sie_do_roboty.html

Napisano

Skoro znasz definicje to po co pytasz? Wystarczy pomyśleć, przecież to nie reporter jeździ za tymi rowerzystami i ich spisuje, tylko jedzie na policje i prosi o odpowiednie dane. Chyba jest to logiczne?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...