Skocz do zawartości

[felga] krzywa od nowości


skorp7

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Jestem posiadaczem nowego roweru (kross siberian) i mam z nim pierwszy problem. Od razu jak tylko przyprowadziłem go zauważyłem, że tylna felga nie jest idealnie wycentrowana. Nie mogę wyregulować hamulców aby wcześniej łapały ponieważ w jednym miejscu felgi jest małe wybrzuszenie. Na oko tego nie widać ale klocek ociera jednak o felgę. Czy to jest normalne w rowerze za 1400 zł. ? Gość z rowerowego kazał przyjść za dwa tygodnie na kontrol ale zastanawiam się czy nie pojechać w poniedziałek bo nie podoba mi się ten feler. Co o tym myślicie ?

Napisano

skoro nowy rower, ledwo zagościł w domu i takie coś to nic nie kombinuj i oddaj do serwisu, przecież kupiłeś nowy w pełni sprawny rower, zapłaciłeś to nie może być tak że dają Ci z taką skazą. Bez większych namysłów, idź w poniedziałek do serwisu !

Napisano

Jeżeli wydałeś taką kwotę, to zapewne istnieje coś takiego jak gwarancja. Sprawdź, czy obejmuje ona owy defekt. Jest jeszcze coś takiego jak prawa konsumenta. Wiesz, na gwarancji mogą tego nie przyjąć, twierdząć, że to Twoja wina. Cóż, zdecydowałeś się na zakup sprawnego roweru i takiego oczekiwałeś. Dostałeś natomiast pojazd z ubytkiem- jak zwał, tak zwał. A jeżeli będą stwarzać jakieś problemy, to walić bezpośrednio do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Czasem trzeba ostro zareagować i znać swoje przywileje aby nie zostać nabitym w butelkę w dzisiejszych czasach.

Napisano

Wczoraj dałem na serwis i dziś odebrałem naprawiony. Wczoraj pan od rowerów próbował mi wmówić, że to moja wina ale oczywiście się nie dałem i przyją do wycentrowania. Nie w ramach gwarancji bo niby nie obejmuje tego tylko jako pierwszy gratis. Popełniłem błąd przy zakupie bo powinienem sprawdzić przy odbiorze czego nie zrobiłem, także pamietajcie, dokładnie obejrzeć, obmacać itd. to podstawa :)

Można zamknąć.

Napisano

Nie popełniłeś żadnego błędu. Gwarancja mówi, że otrzymujesz rower w pełni sprawny i bez wad. Ty dostając ją, nie masz obowiązku wszystkiego sprawdzać, tylko ufać gwarantowi, że daje, co obiecuje i za co płacisz. I nie ma znaczenia, czy rower kosztuje 1400, czy 100 zł.

To by była paranoja, gdyby kupując, np. pralkę, trzeba było ją próbować w sklepie i robić pranie każdym programem. ;)

Napisano

to dobrze że udało Ci się rozwiązać ten problem :thumbsup: A kolega wyżej prawdę mówi. To teraz pozostało życzyć Ci jak najmniej awaryjnej jazdy i miło spędzonych wycieczek oraz cieszyć się z nowo nabytego sprzętu. pozdrawiam :laugh:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...