Skocz do zawartości

[uchwyt] do przewozu rowerów; na klape?


colarz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

w związku z tym ze spodobaly mi sie rowerowe wycieczki po gorach, i kazdy wyjazd wiąże się z

"rozkreceniem rowerów na częśći pierwsze zeby zapakować je do bagaznika''

 

Chcialbym uniknąć tego problemu i poszukuje sposobu na 'pakowanie' rowerów ,

 

Jeden ze znajomych mowi mi ze najlepszy uchwyt to montowany na hak,(mniejszy opor powietrza)

tylko ze w aucie nie mam haka /kupno haka to okolo 400zl+ chyba jaka legalizacja+uchwyt rowerowy i wyjdzie okolo 1000zl- szczerze nie jest to malo/

 

Nastepna opcja to na dach,/akurat relingi mam/ ale wydaje mi sie to klopotliwe, poza tym dochodzi kupno poprzeczek + samego uchwytu na rowery czyli okolo 600zl?

 

Przegladajac Allegro alternatywą jest uchwyt mocowany do klapy auta, /obecnie dobrze sie sprzedaje taki za stopare zlotych, ale sa tez takie za ~500,

Z zycia wiadomo ze co tanie to byle jakie, lub kto kupuje tanio , placi dwa razy,

wiec tego za sto pare zlotych odpuszczam, moglbym sie zdecydowac na jakis drozszy ale mam watpliwosci;

 

niewiem czy takie paski mocowane do klapy wytrzymaja? nie zerwą się? /szkoda by bylo rowerow/ juz nie wspomne o aucie jadacym za mna ,

W zasadzie jesli producenci sprzedaja takie cuda to musialo to przejsc jakies badania/legalizacje itp, czyli teoretycznie powinno wytrzymac?

 

Potrzebuje uchwyty na dwa rowery,

gdzies rzucilo mi sie w oczy ze takie uchwyty "na klape" nie 'przypną' rowerów z pełną amortyzacją?

Auto do jakiego chce przypiac taki bagaznik to kombi,

Kupno busa odpada, brak $$$, ale byla by to najlepsza opcja :)

 

Bylbym wdzieczny wszystkim uzytkownikom takich uchwytow na klape, za rozwianie moich watpliwośći i poradzenie co i który kupić,

 

za dobrze trafioną oferte, jak spotkamy sie w górach to stawiam zimne piwo /oczywiscie gdy bedzie slonecznie, a gdy pogoda nie dopisze to jakąś ciepła zupe (wybor pozostawiam dobrze radzącym)

 

Pozdrawiam

Napisano

Zanim napisałem ten wątek to przejżałem forum i podesłany wątek przez Ciebie przeczytalem,

Piszesz ze dosc duzo nie duzo dla mnie zbyt malo :)

 

Ale gdzie indziej zaczerpnelem informacji , poczytalem na innych stronach www,

i teoretycznie mialem wybrany model bagaznika na klape,

ale zrezygnowalem z klapy,

 

zdecydowanie wole bagaznik na relingi,

teraz musze tylko ustalic co dokladnie potrzebuje i jakie modele belek i bagaznikow,

a to ze thule to juz wiem, nic innego nie biore pod uwage,

Napisano

 

zdecydowanie wole bagaznik na relingi,

teraz musze tylko ustalic co dokladnie potrzebuje i jakie modele belek i bagaznikow,

a to ze thule to juz wiem, nic innego nie biore pod uwage,

 

Ja zafundowałem rodzince i sobie. Thule 754 z belkami Wingbar w kształcie skrzydeł samolotu (obniżają hałas o 90%) do tego uchyty rowerowe Thule 591..i cóż mogę powiedzieć...montaż samego bagażnika, a potem samo montowanie roweru to czynność podczas,której uśmiech nie schodzi z twarzy. To ten typ zakupu, który na każdym kroku cieszy i wart każdej wydanej złotówki:)

Napisano

Ja (autor tematu z linku :) ) również zrezygnowałem z bagażnika na klapę. Załatwiłem inny samochód (bez relingów) i woziłem rowery na dachu. Bardzo łatwa i szybka metoda. Miałem ciekawą przygodę w Brzesku, mijaliśmy tam wiadukt 2,6m, czyli na styk, ale na szczęście miał spory zapas (kolega wyszedł i kontrolował przejazd) :) Ale trzeba takich rzeczy pilnować.

Napisano

michalj, masz racje ale lepiej pilnowac wysokosci wiaduktów, niz ktos mialby z tylu nie wyhamowac i przywalic w 'pupe' (szkoda rowerow), i jeszcze w razie kontroli drogowej tlumaczyc sie ze swiatel i tablicy nie widac,

 

kasumi, dzieki za modele, sprawdze sobie, teraz akurat pogoda sie popsula to bedzie wiecej czasu

Napisano

 

 

kasumi, dzieki za modele, sprawdze sobie, teraz akurat pogoda sie popsula to bedzie wiecej czasu

Słyszałem jeszcze dużo dobrego o firmie "Mont Blanc" też szwedzka, też dobra u nas mniej znana i tańsza przez to....

Napisano

Słyszałem jeszcze dużo dobrego o firmie "Mont Blanc" też szwedzka, też dobra u nas mniej znana i tańsza przez to....

 

Czy tańsza to nie wiem :)

Czytałem gdzieś opinię, że Mont Blanc'owy odpowiednik 591 (nie pamiętam jak się zwie) mniej "gwizda".

 

Mam trzy sztuki 591 na dachu. Na pusto zaczynają być słyszalne przy ok 110km/h.

Ale dramatu nie ma.

 

Na plus 591 przemawia banalny montaż (ale to w sumie jednorazowa sprawa, więc może nie aż tak ważne) i łatwość z jaką się wpina/wypina rower.

Napisano

Póki co zerkałem na Thule;

no i tak uchwyt rowerowy proride 591, około 300-350zl sztuka, ale trzeba zwrócic uwage bo są modele 2010r i 2012, i sie rożnią, jeden ze sprzedajacych napisal mi ze 'jednym plastikiem' , gdzieś indziej wyczytalem /skopiowałem/

1.poszerzono tylna blachę co powoduje ze uchwyt stal sie jeszcze solidniejszy oraz zwiększyła sie jego nośność z 17 do 20kg.

2.wzmocniono - usztywniono plastikowa podstawkę

3.poprawiono górna szczękę co daje dodatkowe zabezpieczenie przeciwko wysunięciu się roweru

4.dodano dodatkowa gumowa osłonkę na plastikowe paski, co daje jeszcze lepszy docisk do obręczy.

 

Czyli jak juz kupowac to model 2012?

 

i najważniejsze pytanie czy taki uchwyt przypnie mi rower z tylnią amortyzacją? dokladniej mowiąc cannondale jekyll 2002r, on ma tak dziwnie mocowany wahacz/damper,

 

co do reszty elementów ; belki wingbar 961 (118cm), i stopy rapid railing 757, (dedykowane do mojego pojazdu),

tak by wygladał interesujacy mnie zestaw, Moze ktoś ma stopy/belki na sprzedaz? (w dobrej cenie)

Napisano
4.dodano dodatkowa gumowa osłonkę na plastikowe paski, co daje jeszcze lepszy docisk do obręczy.

 

Hmmm ja mam dwa uchwyty z 2010 i jeden z tego roku, wszystkie trzy mają te gumki na paskach :)

 

Jakiś większych różnic między nimi nie widać, choć tak naprawdę nie wnikałem za głęboko.

 

Skoro się obawiasz czy dasz radę zapiąć rower to najlepiej przymierzyć, to dość popularny bagażnik, na pewno ktoś ma w Twojej okolicy.

 

Tak naprawdę to musi być tylko miejsce na górną "łapkę" szczęki (dość gruba jest), "podstawki" pod koła są przesuwne przecież.

Ale skoro da się zapiąć meridkę rhino to z większym rowerem też nie powinno być problemu :)

 

Edit: jak kupujesz więcej niż jeden uchwyt to spróbuj dogadać się ze sprzedawcą na bonus w postaci kompletu zamków na jeden klucz. To naprawdę przydatna sprawa :D

Napisano
Edit: jak kupujesz więcej niż jeden uchwyt to spróbuj dogadać się ze sprzedawcą na bonus w postaci kompletu zamków na jeden klucz. To naprawdę przydatna sprawa

 

Juz jestem dogadany ze sprzedajacym, wydaje mi sie ze zrobil mi dobrą cene jak na caly zestaw(2uchwyty rowerowe,2belki,4stopy), i na zyczenie jeden kluczyk do wszystkiego,

Tylko ze wyskoczyl mi nagly wydatek i musze chwile poczekac z finalizacją tranzakcji,

do tego czasu postaram sie ustalic czy mocowanie(lapa z uchwytu) zepnie mi rame, tzn rame zepnie ale czy mocowanie wahacza nie bedzie przeszkadzać, mmh,

Napisano

a nie zastanawiałeś się nad hakiem? powiem uczciwie, wg mnie lepszej opcji nie ma... W Twoim wypadku - 2 belki, 4 stopy, 2 bagażniki....dobre 500-900 zł (thule - w zależności od opcji)

Hak - ok 300 zł, bagażnik Thule 970 - ok 200-220. Wyjdzie podobna kwota, a w razie czego przyczepka z wypożyczalni może służyć pomocą do czegokolwiek za grosze. Zdecydowanie polecam tą opcję. Nie skaczesz na dach z rowerami, owady (cholernie trudne do usunięcia) podczas dłuższej jazdy (wakacje) nie usyfią Ci rowerów, zero problemów z montażem. Demontaż bagażnika - 5 sekund, montaż/demontaż rowerów znacznie szybszy niż na dachowym. Przemyśl tą opcję - zdecydowanie polecam - Z AUTOPSJI!!!!!

Napisano

ElDiablo ; moi znajomi mają uchwyty montowane na hak, i mowią ze to najlepsze rozwiazanie,

(ale jak to w życiu bywa tylu ilu uzytkownikow to tyle opini),

 

Koszt zakupu haka to 400zl, uchwyt okolo 400, plus jakies dodatkowe swiatla, zeby policja sie nie czepiala, lub w razie jak ktos wjdzie w tyl zeby ubezpieczalnia nie zaslania sie tym ze swiatel nie bylo widac , i beda migać sie od wyplaty, czyli reasumujac wyjdzie okolo 1000zl,

i nie wiem czy zakladajac hak nie trzeba go jakos zlegalizowac? dodatkowy przeglad?

 

Na poczatku chcialem uniknac kosztów i myslałem nad bagaznikiem montowanym na klape, ale odpuscilem ten temat,

i zdecydowalem się skorzystac z relingow, fakt ze ta opcja bedzie mnie kosztowac 1200zl, nie jest to malo do mojej pierwszej wizji, ale stopy i belka "mysle" ze moga sie przydac, np do zamontowania boxa ( jakies wakacje,wieksza rodzinka) ,

 

 

 

McAron, co do wiekszego zużycia paliwa, to jaki to wzrost 1 litr na 100km? wiecej/mniej?

ale to chyba kazdy bagaznik czy na dach czy na klape/hak powoduje wieksze zuzycie paliwa?

 

W zasadzie nad zuzyciem paliwa sie nie zastanawialem, mmh ale to chyba nie jest jakis duzy wzrost zeby brac to pod uwage?

Napisano

Wiesz ile historii się nasłuchałem z tym zużyciem paliwa hehe (jakieś niebiańskie straty itp). Prawdą jest jednak że rośnie z rowerami na dachu.

Hmm... nie wiem. Zdecydowanie wolę montaż na haku (zobaczyłem u kolegi), stąd przyspieszyłem decyzję o jego montażu. Kupiłem z hak-polu za 300 zł. Zamontowałem sam (4h roboty wraz z podłączeniem elektr). Przegląd 30 zł ( o ile pamiętam), no i kurs po wbicie do dowodu rejestracyjnego. Bagażnik rowerowy - 220 zł (thule x-press 970) - czad jak dla mnie, zero narzędzi. Klik i po sprawie. Rowery - montaż na bagażniku ok. 4 minut, łatwy - nawet jak jesteś zmęczony po całodniowej wycieczce rowerowej. Fakt na dłuższe trasy jeszcze światła (100 zł - decathlon, allegro). Suma-sumarum wychodzi niewiele drożej (albo wręcz podobnie) jak z dachowymi. Jednak masz w razie czego możliwość przypięcia przyczepki... a u wierz jak już hak jest zaskakująco często się nagle zaczyna przydawać.

Dla jasności, nie przekonuję Cię, tylko próbuję porównać do cen standardowego bagażnika. Dla mnie różnica cen jest znikoma, tudzież nieznaczna. Znowu wygoda stosowania i ewentualne dodatkowe plusy haka zdecydowanie przeważają za jego wyborem.

Napisano

A ja mam ciekawe doświadczenie po ostatnim wyjeździe...

przez nieuwagę rower nie został przypięty paskami za koła do bagażnika i jechaliśmy kilka dobrych kilometrów z rowerem umocowanych tylko uchwytem "homar"

Mimo osiągnięcia prędkości rzędu 100km/h nic się nie stało.

A z paskami i spokojnie autostradowe prędkości 135km/h wytrzymywał bez najmniejszego zająknięcia.

Tak więc polecam ten uchwyt, tylko zalecam od razu zakupić jakieś materiałowe paski (np. do rowerowych nosków) seryjne plastikowe są bardzo wątpliwej jakości.

Sam je kupiłem w markecie za całe 55zł :)

Napisano

Bagażnik na hak fajna sprawa, trzeba tylko jeszcze mieć go gdzie trzymać :)

Przecież nie będę go miał cały czas przypiętego do auta, a dachowy po prostu się ze mną wozi.

Jest potrzebny, to jest gotowy.

 

Podchwytliwe pytanie, te tanie haki raczej nie mają mocowania kuli na szybkozłączce, prawda?

Nie wyobrażam sobie za każdym razem odkręcania śrub, żeby ją wypiąć. Serio chce Wam się to robić? :002:

 

Spalanie paliwa, w mieście raczej specjalnej różnicy nie ma.

Wraz ze wzrostem prędkości, nawet przy pustym bagażniku wzrost apetytu na benzynkę jest już niestety widoczny.

Z rowerkiem młodego to jest ok pół-litr więcej przy 100km/h i 2-3 przy, powiedzmy, 170.

Z trzema rowerami kulam się w okolicach 100-110km/h co kończy się spalaniem wyższym o 1-1.5l w porównaniu z jazdą na pusto.

Napisano

Niee no szanowny kolego SteveY - czysta herezja... Mam Thule X-press 970 (full atest). Rozpina się go 1,5 sekundy. Po złożeniu zajmuje MNIEJ miejsca niż bagażnik dachowy i wkłada do bagażnika. Wiem bo mam obydwa. Poza tym nie ukrywam, ja lepiej się czuję jak na noc nie zostawiam (bardziej zostawiałem) bagażnika dachowego na aucie z racji ewentualnych prób kradzieży.

Tutaj krótki pierwszy lepszy filmik tego bagażnika Thule -

Napisano

Niee no szanowny kolego SteveY - czysta herezja... Mam Thule X-press 970 (full atest). Rozpina się go 1,5 sekundy. Po złożeniu zajmuje MNIEJ miejsca niż bagażnik dachowy i wkłada do bagażnika.

 

A tam zaraz herezja :)

Ten z linka rzeczywiście jest mały. Ja rozglądałem się za uchwytem na trzy rowery ze zintegrowanym oświetleniem który to raczej by do środka nie wlazł, zresztą u Ciebie też przecież dochodzi jeszcze ta belka ze światłami. To już pół albo i więcej bagażnika zajęte.

 

Poza tym tak jak pisałem w miarę solidny hak który nie wymagałby cięcia zderzaka to w moim przypadku koszt ok 700-1000zł.

 

W sumie dyskusja trochę o wyższości świąt wielkiej nocy nad bożym narodzeniem :)

 

Wiadomo każdemy pasuje co innego. Dla mnie ważne, że bagażnik jest cały czas gotowy (używany jest dwa, trzy razy w tygodniu). Przy swoim wzroście nie mam problemów z ładowaniem rowerów. Minus, wzrost spalania, ograniczenie prędkości. Widziały gały co brały :)

Napisano

Hmm.. nie żebym się kłócił, ale na filmie widać że belkę oświetleniową przypina się do bagażnika na szybkozłączkę za pomocą adaptera.

Ma tyle długości co złożony bagażnik i nie zajmuje dużo miejsca. Poza tym jeżdżąc w okolicach 100 km nie zakładam oświetlenia. Byłem już kontrolowany przez Policję i nawet sprawdzali, nie przyczepili się. Jednak na wakacje już zabiorę, dla spokojności...

Fakt hang on na 3 rowery już jest montowany za pomocą klucza, jednak autor tematu szuka bagażnika na 2 rowery, w podobie do mnie - czyli pasuje tu wspominany wyżej x-press 970.

A pytanie jeszczeSteveY- gdzie trzymasz auto nocą jak masz bagażniki na dachu? Dlaczego pytam? Koledze mieszkającemu pod W-wą pod blokiem próbowali ściągnąć. No i pytanie gdzie trzyma autor tematu.

W sumie powtarzam - nie przekonuję, uważam po prostu że wygodniejszej formy przewozu 2 rowerów wg mnie nie ma. Inna sprawa że ja na dach często wyjeżdżając rodzinnie (wakacje) zakładam kufer....

Napisano

Spoko oko, autko nocą jest bezpieczne ;-)

 

Przeoczyłem fakt, że autor wątku szuka transportu dla dwóch rowerów.

 

Aczkolwiek z belkami na dachu jest jeszcze taki plus, że łatwo rozbudować bagażnik o kolejny uchwyt gdy się rodzina powiększa :)

Ale jak pisałem w poprzednim poście nie ma się chyba o co za bardzo spierać. Każdy musi się sam zdecydować.

 

Jazda bez tej belki ze światłami jest trochę śliska, w razie bęcki od tyłu praktycznie na sto procent Ty robisz za winowajcę.

Napisano

Dziękuje za 'rozbudowanie' wątku,

Teraz to mam sie nad czym zastanawić;

juz bylem zdecydowany, wybrane miałem stopy,belki,bagazniki na dach,

 

ale czytając posty, może warto pomysleć o bagazniku na hak,

kurcze juz sam nie wiem,hmm

 

Szukając haka, to za 400zl kupie oryginalny, westfalia wypinany wiec zderzaka ciąć nie trzeba, zamontowal bym sam, gorzej z podlaczeniem, czyli wizyta u elektryka plus przeglad, zakladam ze wyszlo by max 500, plus bagaznik thule xpress 220zl,

plus tablica ze światłami100zl, (zeby sie nie stresować i w razie 'boom' nie bylo mojej winy)

Jak bym nie liczyl wychodzi mniej niz 1200zl,

 

Co do wiekszego spalania no trudno litr czy dwa więcej, mozna przymrużyć oko,

Lepiej wieksze spalanie, niz rozkrecac rowery i zajmowac miejsce w srodku auta,

mozna to też przeliczyć kilka piw mniej na wyjeżdzie:)

Lub zamiast obiadu w restauracji , kabanosy z marketu i bułka z piekarni:)

 

a Auto garażuje, więc jesli bagaznik na dachu to bez stresowo,

ale pod blokiem to bym bagaznika nie zostawił, zaraz by się jakiś znalazł co by chciał sobie przywłaszczyć,

 

a bagażnik na dwa rowery, ewentualnie na trzy, co by w przyszlosci dwojka nie okazala sie za mała,

 

mmh

Ale co tu wybrac dach czy hak, oto jest pytanie,

Napisano

Dobra to ja już ostatni raz poględzę :)

 

Ja wyszedłem z założenia, że bagażnik ma być dostępny cały czas, więc na stałe zagościł na dachu.

 

Jeśli planujesz tylko sporadycznie go używać i każdorazowo zakładać/zdejmować to nie jest to tak trywialne jak w przypadku bagażnika na hak który zapodał kolega wyżej.

Bez drugiej osoby go nie zdejmiesz, chyba, że rozkręcając całość, co jak masz garaż jest raczej bez sensu.

 

Chyba trochę musisz pogłowkować :D

Czasami mam wrażenie, że życie przed erą internetu było prostsze hehe.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

po kilku dniach przerwy,

Poczytałem, poszukałem , i rezygnuje z dachu/relingow, na poczet 'haka',

 

Tylko mam nastepny dylemat, czy brac bagaznik na 2 , czy moze wziazc z zapasem na 3 rowery,

 

a co do modelu bagaznika, mam kilka na 'oku' , i teraz nie wiem czy brac taki polaczony ze swiatlami, czy swiatla osobno?

 

Ogladajac bagazniki wolalbym w sumie taki zeby rower był cały przypiety tzn kola i rama,

bo np w modelu xpress970, trzyma sie tylko za rame , biorac dwa rowery trzeba wiązać/podkładać zeby sie nie obijaly/lataly,

 

a np modele; euroride941, rideon 9502, euroway g2 921 lub euro classic g6 928, mają rynienke na kola czyli rower trzyma sie stabilniej/pewniej?

Napisano

dobry na dach jest "kolarski". Belka na stałe i rower zapinany za widelec, tylne koło przypniesz paskiem od noska,

a przednie zdjęte koło takim samym paskiem do ramy.

Na hakowym dociśnie Ci tylną oś niżej i rowery za bardzo wystają poza obrys, zasłaniają światła i rejestrację- a tu polskie przepisy ruchu drogowego maja dużo do powiedzenia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...