Marcin1212127 Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Witam, od 3 sezonów posiadam rower Rockrider 6.3, jeździ się na nim dobrze i ogólnie mnie zadowala lecz od jakiegoś czasu krąży mi po głowie pomysł by zainwestować w niego trochę pieniędzy. Założyłem już hydrauliki na przód i tył Avid juicy four, teraz myślę nad zakupem tylnego dampera sr suntour Epicon z blokadą skoku (następnie może przód w epiconie i jakaś lepsza korba) . Lecz nie wiem czy jest sens i dlatego sięgam po opinie bardziej doświadczonych kolegów z forum, wiem że wiele ludzi ma niezbyt przychylne nastawienie na sprzęt z decathlonu i pewnie ostudzicie mój zapał, ale warto posłuchać waszych uwag. Może orientujecie się co warto w nim zrobić by go odchudzić i ulepszyć. Myślę że bliżej mi do dobrej modernizacji mojego Rocka niż do zakupu porządnego fulla za o 4-5 tyś . A wy jak myślicie ? Pozdrawiam i z góry dzięki za poświęcony czas
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Jednak zainwestował bym w nowego fulla, np. w Rockridera 9.1 z Decathlonu, tyle, że 9,1 ma więcej skoku zawieszenia , nie wiem czy tyle potrzebujesz.. Lub np. Kellysa : http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kelly-s-blog-2010.html
Marcin1212127 Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Nie miałbym nic przeciwko nowemu fullowi tylko ta cena... to jednak 5 tyś. Odsprzedać swój rower będzie ciężko, jedynie za grosze pójdzie. Modernizować mógłbym sukcesywnie i z czasem. Wiem, pewnie ktoś mi powie że to już o wiele lepsza rama, będzie lżejszy itp. Tylko chcę wiedzieć czy naprawdę z mojego RR ciężko będzie coś wykrzesać i jak by się dało to w co najlepiej włożyć tą kasę... Lepsza amortyzacja, korba itp wyszły by mnie jakieś 1300 zł a nie 5 tyś, co bym miał jeszcze zrobić by mógł pośmigać, oprócz w/w części ? ...uff ale na marudziłem...
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Jeśli jesteś zadowolony z ramy możesz modernizować, problem w tym, że jeśli włożysz 1300 zł wielkiej różnicy możesz nie zauważyć.
Froop Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 wymień to co uważasz za stosowne a z czasem przyjdzie czas na wymianę ramy i wtedy przełożysz części Wiadomo że lepiej co jakiś czas mniejsze kwoty niż od razu wyrzucać większa sumę, Ja bym tak zrobił
Marcin1212127 Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 No i tak chyba zrobię... Orientujecie się może ile trzeba wyłożyć na taką lepszą (czyt. lepszą od mojej) ramę do fulla ? Obes- myślę że jak bym założył dampera na tył z blokadą skoku do tego jakiś fajny powietrzny amortyzator na przód i kilka pierdół to zauważył bym jakąś różnicę w jeździe po SR S XCR i jakimś no-name na tyle, no nie ? .
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Dampera z blokadą ?, uwierz mi, że nie będzie Ci się chciało co chwilę sięgać do blokady, a damper z platformą już nieco kosztuje , i nie zmieścisz się w 1300 zł z jakimś nie najgorszym widelcem + lepszy napęd .
Marcin1212127 Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Jak na razie mam na oku na tył damper SR Suntour epicon, myślę że kupię i będę później myślał co dalej. A odpowie mi ktoś jeszcze jak z tą ceną w miarę fajnej ramy do fulla ?
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Ten damper nie ma platformy, wydasz pieniądze i za chwilę będziesz żałował ...
Marcin1212127 Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Czemu tak sądzisz nie jest to już najtańszy damper... Wytłumacz mi to jaśniej bo nie jestem w tych sprawach jakoś bardzo biegły
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Platformę przeciwdziałającą bujaniu mają obecnie tylko Foxy, miały też starsze modele Swingerów, pozostałe mają tylko regulację tłumienia, a to nie jest to samo. Dampery RS mają inny system który po zablokowaniu powoduje pewne ugięcie po najechaniu na jakaś przeszkodę. Więc jeśli ni kupisz Foxa lub starszego Manitou, to każdy będzie bujał, albo będzie trzeba włączać blokadę. A dampery Epicon to nic szczególnego, albo będą bujały, albo blokada.
tobo Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Dampera z blokadą ?, uwierz mi, że nie będzie Ci się chciało co chwilę sięgać do blokady, a damper z platformą już nieco kosztuje , i nie zmieścisz się w 1300 zł z jakimś nie najgorszym widelcem + lepszy napęd . Jak miałem blokadę, to używałem jej, nie miałem, nie używałem, bardzo proste. To czy jej używałem zależało również od posiadania blokady z przodu, jeśli ją miałem to używałem z tyłu, jeśli przód był bez to z tyłu blokada nie była w użyciu. Dla mnie zasada była prosta - przy widelcu/damperze bez blokady sprintu na stojąco i tak efektywnie nie da się zrobić, więc usztywnienie wyłącznie przodu lub tyłu i tak daje kulawy efekt. Miałem dnm'a z manetką i foxa rp23 ze "sztywnym" trzecim stopniem pro pedala (zależy od fabrycznych ustawień) i jak było potrzeba to rower zmuszałem do żwawszego przemieszczania się. To czy blokada ma sens jako dodatkowy bajer za który się płaci zależy też od tego czy jest do niej łatwy dostęp w czasie jazdy. Niektóre ramy nie pozwalają zamontować dampera tak jak się chce i wymuszają określony montaż (np z powodu konstrukcji ramy damper musi być ustawiony tak by w czasie pracy zawieszenia jego elementy nie kolidowały z dźwignią czy zaworem). Jeśli w czasie jazdy trzeba się gimnastykować by sięgnąć do dźwignie to raczej jej obecność nie ma sensu.
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 On właśnie chce z blokadą , w tej ramie można sięgnąć do dampera w celu włączenia, ale szybko znudzi mu się włączanie na asfalcie, szutrze i wyłączanie w terenie, pewnie też często będzie zapominał o odblokowaniu. W dodatku damper jaki sobie wybrał jest przeciętny, więc albo bujanie, albo blokada
tobo Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Widzę że wiesz lepiej czy mu się znudzi, ciekawe Ja tego nie wiem, wiem natomiast że używałem tego i to chętnie. Miałem dnma ao 35 rc, blokada była "sztywna", rama czterozawiasowa. Mam virtuala z foxem z propedalem, w starszej wersji trzeci stopień pp dawał sztywne zawieszenie i korzystałem z tego, bo rower z żwawego robił się bardzo żwawy, gdy tego potrzebowałem. Na fullach jeźdzę od 2000 roku, więc jestem jeszcze z epoki bujanej, gdy taki bajer był częścią jazdy na rowerze amortyzowanym i trzeba było się nauczyć z tym żyć. Ale jak producent daje to ja korzystam. I preferuję pełną blokadę niż "kastraty" czyli platformy. W ibisie mojo z 2007 roku ustawienia amortyzatora do tej ramy plus jej geometria plus system zawieszenia dawały system niezwykle efektywny, a rower jak na rower all mounain wspina się fenomenalnie. Mimo tego trzeci stopień pp dawał jednak "to coś" co mimo wszelkich zapewnień producenta i orgiastycznych wypowiedzi posiadaczy że jest zbędne mi się przydawało. To oczywiście bardzo subiektywne zapatrywanie.
Obes Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 No wiesz, miałem już kilka fulli jednozawiasy i horsty, i machanie blokadą szybko się nudzi, a już bardzo szybko kiedy nie ma manetki na kierownicy , teraz mój full sam się blokuje/odblokowuje i jest bardzo efektywny - więc ten temat mam nie mniej opracowany od Ciebie ...
Marcin1212127 Napisano 4 Maja 2012 Autor Napisano 4 Maja 2012 Dzięki że wiele osób się udzieliło w temacie... Oczywiści każdego odczucia są inne. Wiadomo że damper z tą platformą byłby wygodniejszy itp, ale nie mogę przeznaczyć jak na razie takich pieniędzy na tylny amor, dotychczas blokowanie przedniego amora mi się nie znudziło więc pozytywnie patrzę w przyszłość . Myślę też że SrS epicon będzie o niebo lepszy od mojego obecnego "marketowego" tough shocka bez prawie jakichkolwiek udogodnień, no chyba że możecie polecić mi lepszy damper za cenę ok 400 zł najlepiej gdyby był nowy. Dzięki i pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.