ProCombat Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Słuchawki użytkuje od stycznia , jestem z nich bardzo zadowolony . Wydają bardzo czysty i płynny dźwięk . Co do jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń . Beats by Dr. Dre Solo HD to zaawansowane słuchawki nauszne, które pozwolą słuchać muzyki cyfrowej z jej pełną finezją, a jednocześnie zapewnią silne basy. Wyposażone są ponadto w przyciski Monster ControlTalk na kablu, które służą do sterowania odtwarzaniem z urządzeń iPod/iPhone, i wysokiej jakości mikrofon do obsługi połączeń telefonicznych. Twój własny podkład muzyczny Wydajne głośniki pozwalają słuchać muzyki tak głośno, jak w klubach, generując klarowne dźwięki ze środkowego zakresu, wyraźne wysokie tony i basy tak głębokie, jakby był w nich ukryty subwoofer. A to wszystko bez dodatkowych akumulatorów. Tutaj kilka zdjęć http://www.fotosik.p...2de2bf74cc.html
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Jesteś guru pisania recenzji za pomocą ctrl+c, ctrl+v Napisz z jakimi słuchawkami (konkretne modele) porównywałeś. Jakie jest źródło i jaki materiał używany jest do odsłuchu. Napisz o tym jak wyglądają wysokie, średnie i niskie tony. Czy gdzieś na paśmie przenoszenia mamy do czynienia z rolloff-em? Napisz coś o umieszczeniu instrumentów w przestrzeni. Napisz o precyzji grania. etc Chyba że chciałeś się tylko pochwalić że Ciebie stać i umiesz kopiować materiały marketingowe?
ProCombat Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 Chyba że chciałeś się tylko pochwalić że Ciebie stać i umiesz kopiować materiały marketingowe? Nie chcę się niczym chwalić . Na różnych forach jest już dosyć napisane o dźwięku i jakości tych słuchawek więc po co mam się powtarzać ? Chcę poznać waszą opinię o tych słuchawkach . Ale widać , że jest nie za fajna , bezpodstawnie . Porównywałem je do konkurencyjnych modeli AKG i Sennheiserów .
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Ale jakie modele? K518, K450, K550, HD595, SJ55, XB500 słuchałeś? Te słuchawki mają najgorszy stosunek jakość/cena jaki można sobie wyobrazić. Lans, lans i jeszcze raz lans, niczego więcej sobą nie reprezentują. Niestety.
proem Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Słuchawki z wykresem jak trasa downhillowa. Osobiście uważam, że jeśli ich jakość, dźwięk i cena Ci pasuje to po prostu sie ciesz. Sam mam Ultrasone 900 Pro, które doskonałe nie są jeśli chodzi o dźwięk, ale mam niesamowity fun jak ich slucham, do tego ten komfort i nie żałuję wydanych pieniędzy.
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 No właśnie, jest tyle świetnych słuchawek. Za dziewięć paczek można kupić naprawdę fajne nauszniki, można wyrwać nawet używane w idealnym stanie HD600 albo Grado 325i. Aż żal patrzeć jak Monster do spółki z Dr.Dre kroją młodzież z kasy za marketing i wygląd a nie dając nawet w połowie wartego tej kasy dźwięku. ProCombat, może sprzedaj te słuchawki i kup coś normalnego? Trochę stracisz ale sonicznie będziesz bardzo dużo do przodu. Wiem że lansu nie będzie ale mam nadzieję że nie to było powodem ich kupna.
restonfrets Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Beatsy kupują zazwyczaj osoby które nie mają specjalnie wyrobionego słuchu i generalnie nie są uzależnieni od perfekcyjnej jakości dźwięku. A po przejściu ze słabych słuchawek dousznych, te wydają się im najlepsze. W mojej opini nie warte pieniędzy aż tylu. Słuchałem na nich trochę i nie powiem żeby mnie zachwyciły. Uważam, że moje k172 grają troszkę lepiej, a są dwa razy tańsze. Basem nie zabiją, a i separacja instrumentów mogła by być lepsza, ale mi odpowiadają. Beatsów bym nie kupił.
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nikt kto by posłuchał słuchawek w tej cenie by ich nie kupił.
Arek03170 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Recenzja brzmi jakby była o słuchawkach za 60 zł, a nie za 800. A co do samych słuchawek Monster beats - słuchałem troche na modelu Studio i muszę przyznać że dźwięk jest naprawdę niesamowity. Wcześniej nie rozumiałem jak słuchawki mogą kosztować tyle pieniędzy - najdroższe na jakich słuchałem kosztowały ok 200 zł, dźwięk był wg mnie świetny - więc jak można sobie wyobrazić dźwięk 5 razy lepszy? Tak samo twierdził mój kumpel który zażarcie twierdził że to wyrzucanie pieniędzy w błoto, do czasu gdy założył je na uszy. Pewnie przy solo nie byłoby takiego samego efektu - studio są słuchkami wokół usznymi. Ale zaznaczam, że mówię tutaj o samej jakości dźwięku, a słucham np. dnb, ambientu i nie mam porównania do słuchawek od 300 do 1000 zł, czyli moja opinia teoretycznie jest niewiele warta. I na pewno stosunek jakości do ceny jest mizerny - te słuchawki nie grają 20 razy lepiej od średniej klasy dousznych słuchawek. Tyle że jest jedno ale, jeśli ktoś jest w stanie przeznaczyć takie pieniądze na słuchawki to kilka stówek więcej nie mają znaczenia. A kupując beats'y stają się jakby częścią jakiejś społeczności - tak samo jak użytkownicy apple'a. To jest wg mnie coś więcej niż lans - dla lansu można kupić słuchawki o wiele tańsze. Osoby które zwracają uwagę na logo, "prestiż" na pewno zrozumieją o co chodzi. Sam z chęcią chodziłbym z ipadem podłączonym do beats'ów, gdybym miał na to pieniądze. To coś jak kupowanie bokserek calvin'a klein'a. Znam dwie osoby które mają beats'y studio, nie obnoszą się z tym, są normalnymi kumplami. Jeden z nich chodzi w koszulkach hilfigera, butach lacoste itd, drugi bawi się ipadem - poprostu, taki typ człowieka. edit: studio mają wbudowany subwoofer, albo nawet 3 zasilane z odzielnej bateri ukrytej w słuchawce, solo zdaje się tego nei mają.
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Słuchałem słuchawek w tej cenie i uwierz te nawet nie kręciły się obok. Najtańsze słuchawki które mam kosztują 1200zł najdroższe ok. 2kzł w sumie 4 pary, więc jakiś tam punkt odniesienia mam.
Arek03170 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie są warte tych pieniędzy, przecież piszę, że to nie o to chodzi - tak samo jak z jakością bawełny i szwów w bokserkach calvina kleina za okrągłe 100 zł. Również ci których znam o tym wiedzą. Tak z ciekawości tylko zapytam, czy odsłuchiwałeś modele studio i pro, czy mowa cały czas o solo?
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Wiedziony ciekawością słuchałem ich wszystkich plus miałem nieprzyjemność słuchać jeszcze Tour. Porównywanie słuchawek do ciuchów według mnie jest nietrafione. Dobre ciuchy są drogie i dobre. Dr.Dre tylko drogie i ładne, choć to kwestia gustu. Jednego im nie można odmówić, jakości wykonania która faktycznie jest wysoka. Tylko że w tej cenie to żadna łaska. Gdyby te słuchawki kosztowały 1/3 swojej ceny, powiedziałbym że są fajne i super zrobione z całkiem fajnym dźwiękiem...ale nie kosztują.
Arek03170 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Przyznaję, że miałem nadzieję że chociaż te inne są coś warte. Ale na pewno jak będę miał okazję porównam je z konkurencją. Nie zaprzeczam że dobre ciuchy sa drogie i dobre, też tak uważam i niewątpliwie jakość wykonania jest na najwyższym poziomie ( chociaż ostatnio coraz bardziej zawodze się na tych "markowych" ciuchach) Chodzi mi o cenę, jaką płaci sie za logo - dlatego porównuje logo beatsów do napisu na bokserkach. I poza jakością wykonania jestem ciekaw, czy koszula za 500 zł różni się od tej za 150, tym bardziej że tą za 5 stów można kupić za 150. Gdzieś zawsze jest granica gdzie kończy się opłacalność ( i zdrowy rozsądek) chociaż faktycznie, wszystko jest warte tyle ile jesteśmy w stanie zapłacić.
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Tylko że ciuchy mają się dobrze nosić i podobać...słuchawki jeszcze grać.
Arek03170 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Naprawdę? Czyli drogie słuchawki przynajmniej coś jeszcze odróżnia od siebie, i od tych tańszych. Ubrania - nic. Chyba, że uważasz że żeby dobrze wyglądać trzeba wydać $$$ albo co gorsze - że dobrze wyglądają tylko ci, którzy mają odpowiednie logo, najlepiej skromnie ukryte - bo to dobrze świadczy...
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Według mnie tanie i drogie ciuchy jednak się różnią. Podobnie okulary, buty etc. Choć i tu są też odpowiedniki dr.Dre. Jak Cię stać żeby kupować stale a nie okazjonalnie na pokaz, wiesz co kupować.
Arek03170 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 juz prawie się rozumiemy.. tez uważam że tanie i drogie rzeczy się różnią jednak są granice. Kolejny przykład - okulary Raybana, teoretycznie kosztuja np. 500 zł, można je kupić za 200 zł a i tak te za 150 zł mogą być lepsze. Moje ostatnie zdanie w poprzednim poście było trochę ironiczne, nie wiem czy zrozumiałeś o co mi chodziło, ale strasznie wszystko generalizujesz, przez co ta dyskusja może nie mieć końca, a temat jest zdaję się o słuchawkach.
kadargo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nie ja zacząłem o ciuchach. BTW. Wolę Oakley-e i nie kupisz ich za pół ceny podobnie jak RayBan-ów, chyba że podróbki albo ze starych kolekcji.
Fenthin Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 90%, jak nie więcej, właścicieli Monsterów nie potrafiłoby usłyszeć wszystkich szczegółów, jakie oferują słuchawki za 100-200zł. Dlatego uważam, że Solo przy cenie 799zł są przepłacone 8 razy. Ale powiedzmy sobie szczerze, te słuchawki kupuje się nie dla dźwięku, a właśnie dla lansu. "Proprietary Driver Technology delivers incredible detail and powerful bass" Innymi słowy, słuchawki dla tych, co to im słoń na ucho nadepnął. @Arek03170 Lans, a prestiż to dwie inne bajki. Wystarczy wziąć pod uwagę smartfony, laptopy i słuchawki właśnie. Lansować można się iPhonem, MacBookiem i choćby tymi Monsterami. Przepłacone strasznie. Prestiż jest wtedy, gdy kupujesz to, co oferuje wysoką jakość przy odpowiedniej cenie. Smartfon? Blackberry lub biznesowa Nokia. Laptop? Sony Vaio lub biznesowe HP. Słuchawki? AKG, Sennheiser, Grado.
restonfrets Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Fenthin wyczuwam hejtera apple. Osobiście uważam laptopy appla za bardzo dobrze zbudowane. Podzespoły są dobierane z sensem, a nie tak jak np. w HP o którym wspomniałeś. Sam używam della xpsa, więc żeby nie było, że jestem maniakiem. Co do telefonów też sie nie zgodze. Używam aktualnie noki e72 , niby dobra biznesowa. Zacina sie cholernie. Mialem wczesniej galaxy s. Też lipa. Używałem chwile iphone i żadnego cięcia nie wyczułem. Ponadto praca z nim jest przyjemniejsza. Na codzień uzywam ipada i też uwazam go za dobre rozwiązanie. Ma wszystko czego oczekiwałem od tableta, a gdy szukałem, marka była ostatnią rzeczą na którą patrzyłem. Poza tym słowo prestiż jest dla mnie trochę łagodniejszym określeniem lansu. A co do słuchawek; jako miłośnik muzyki jako takiej, a nie jakości dźwięku, uważam, że jeśli komuś się slucha najlepiej w beatsach to niech je kupuje i się cieszy z muzyki. Jest to bardzo indywidualna kwestia, tak jak np. z wyborem siodełka
Fenthin Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nie, hejter nie. Przez dwa lata miałem kontakt z OS X, bawiłem się iPhone, iPadem i podobnie jak Ty, uważam, że wykonanie MacBooków stoi na wysokim poziomie. Ale cholernie nie podoba mi się to, iż Apple robi wszystko, byleby tylko każdy podświadomie "potrzebował" ich produktów. I teraz co, "nie masz iPhone, nie jesteś fajny", jak by to dzieci z piaskownicy powiedziały. Weź pierwszy z brzegu nowy film ze Stanów - znajdziesz conajmniej kilka ujęć z nadgryzionym jabłkiem. Ceny są w moim mniemaniu mocno zawyżone, denerwuje mnie cukierkowy interfejs i traktowanie użytkowników z góry jak głupków, wszystko byle prościej, byle łatwiej. A co, gdy chcę czegoś bardziej zaawansowanego? (Podobnie nie podoba mi się polityka Microsoftu, który leci w dokładnie te same kulki projektując Windowsa 8 z kafelkami. Na tablety ok. Ale po co mi to w desktopie?) Pomimo tej niechęci, Nano starszej generacji czy Toucha chętnie bym przygarnął Nie rozumiem, co masz na myśli mówiąc o braku sensu w podzespołach HP, możesz rozwinąć myśl? Firma jednak trochę tych konfiguracji wśród tego samego modelu oferuje. Zaznaczam, że mówię tylko o seriach biznesowych, Pavilionów, choćby i najdroższych, sam bym się nie tknął. Z telefonami i wieszaniem faktycznie różnie bywa. Dlatego wolę starsze, sprawdzone modele. Słuchawki... jak to w reklamie Dosi szło: "skoro nie widać różnicy, po co przepłacać?". Jakość dźwięku Monsterów dadzą Ci słuchawki już za 100zł. Dopłacanie 700zł dla znaczka, to jest właśnie ten lans, o którym już kilkuktrotnie zostało wspomniane. Bo prestiż to chyba jednak coś trochę innego. Prestiż - posiadanie poważania lub dobrej opinii w otoczeniu, wydźwięk pozytywny. Lans - ślepe podążanie za modą, byleby tylko być "trendy", wydźwięk pejoratywny.
Piotrek111 Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Środowisko iOS jest bardzo zamknięte. Pokazuje to to np konieczność używania iTunes'a aby wgrać kilka piosenek- bez sensu. Po co utrudniać sobie życie? I tu pojawia się właśnie znak jabłuszka, wartego 2 tyśki. Równie dobrze można zrobić telefon czy coś innego ze znakiem np. ugryzionej gruszki czy muchy z jednym skrzydełkiem. Po secundo ceny są strasznie wysokie, prawda to że poziom wykonania też jest wysoki ale bez przesady. Apple zalewa rynek poprzez dobitną formę marketingu który jest z resztą agresywny. Wydaje mi się że przyszłością oprogramowania urządzeń jest Android. Można go konfigurować i przerabiać pod standardy które się założy. Daje też ogromną możliwość tworzenia nowych skryptów. A propos słuchawek- za tą cenę można mieć porządne AKG lub Sennheiser które jak najbardziej spełniają standardy słuchania muzyki na wysokim poziomie technicznym. A i proszę rozwiń myśl o laptopach HP.
restonfrets Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Z Laptopami hp juz rozwijam. Według mnie, ich sprzęt jest słabo zoptymalizowany. Właśnie z tej mnogości różnych konfiguracji to wynika. Podzespoły często ze sobą niewspólgrają przez co system nie jest tak szybki jakby mógłby być. To jest moja obserwacja po pracy z kilkoma hpkami. Rozmawiałem też kiedyś z gościem w jakimś komputroniku, właśnie o hp i mówił mniej więcej to samo. No i jakość wykonania w mojej opini słaba. Chociaż faktycznie, trochę starsze serie biznesowe są bardzo dobre. Co do appla, w tym szaleństwie jest metoda. Mi nie pasuje to, że ich system jest taki hermetyczny. Ale bardzo dużo ludzi wymaga od laptopa tylko tego żeby działał i był praktycznie bezobsługowy. I tak jest w applu, dostajesz go, włączasz i gotowe. Jednak ja na razie będę dalej wybierał windowsa. Chociaż 8 wydaję się już zbyt cukierkowa. A w filmach to no cóż, wydają miliony na reklame i trochę im się to opłaca. Mnie denerwuje ich polityka sprzedaży i marketingu, robią z tego jakąś sekte, którą zresztą sa pracownicy apple. Z lansem i prestiżem to też dość zawikłane. Bo podaj mi przykład rzeczy z jednej kategoriii w której jedna będzie prestiżowa a druga lanserska. Moim zdaniem to są wszystko odczucia subiektywne i w takich sprawach nie powinniśmy patrzeć na trend tylko kupować to czego naprawdę potrzebujemy, nie sugerując się opinią środowiska. Wracając do sluchawek. Nie traktujmy każdego jako osoby ze słuchem absolutnym. Są ludzie którzy nie wychwycą każdego szczegółu w dźwięku który słysza. Mogą tylko stwierdzić: o, na tych mi słucha dobrze, a na tych nie. I kupują te pierwsze. Jeśli kogoś stać to weźmie beatsy. Chociaż jestem też przekonany, że połowa użytkowników nosi je właśnie dla lansu. Ale chcę obronić jakoś tą drugą połowę
kadargo Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 To nieprawda że ludzie nie słyszą różnic. Nie wychwycą niuansów ale różnice słyszy doskonale każdy ze zdrowym słuchem. Do niuansów potrzebne jest duże osłuchanie a nie słuch absolutny. Najczęściej jest też tak że zakładając o klasę lepsze słuchawki nie słychać tej różnicy od razu. Powrót do poprzednich zauważalny jest natychmiast i jest bolesny.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.