bendus Napisano 11 Marca 2009 Napisano 11 Marca 2009 Wczoraj założyłem do swojego machalasa SKN'a i dzisiaj zrobiłem pierwsze, symboliczne kilometry na nim. Muszę powiedzieć, że jestem póki co mile zaskoczony. Mimo, że mój tyłek w tym roku prawie siodłem nieskalany, to jakiegoś poważnego dyskomfortu nie odczułem, a jeżdżę bez pieluchy i z wagą stanowczo nie mieszczę się w przedziale "ściganckim". Jak na razie siodło "na plus". Żeby tylko jeszcze trochę lżejsze było, bo w sumie spodziewałem się znaczniejszego spadku masy, po zdjęciu poprzedniego, znacznie bardziej masywnego siodła Tioga McGroove.
vikingsurf Napisano 25 Marca 2009 Napisano 25 Marca 2009 Po 10 km musialem wracac do domu . Siodlo zdecydowanie nie dla mnie. Przy innych siodlach, przy pierwszej jezdzie czuje dyskomfort. Przy skn jest to bol. Ale kazdy ma inne cztery litery . Teoria o przyzwyczajeniu d... po kilku jazdach moim zdaniem ma pewne granice a skn je przekracza.
Gekon Napisano 27 Marca 2009 Napisano 27 Marca 2009 da sie jezdzic, jak ktos chce tanio sportowe siodelko to mozna brac. ja w tym modelu z malowaniem 2008 powyginalem prety bardzo szybko, nic nie wyszło boli, nie ma co ukrywac, szczegolnie jak sie jezdzi z przerwami wiekszymi niz 2 dni. malo jest alternatywnych w tej cenie, ale jednak polecalbym dolozyc do czegos lepszego.
Sayon Napisano 31 Marca 2009 Napisano 31 Marca 2009 Kwestia tyłka Dla mnie cieńsze siodełko było zbawieniem, miałem fotel i nie żałuje zamiany. Chętnie sprawdziłbym na przykład SLR'a no ale jestem zadowolony. Jeździłem już z 4-5 razy i nie jest źle. Po pierwszym razie był problem ale szybciej się przyzwyczaja niż myślałem. Dobre siodełko, za dobre pieniądze, tyle.
peeres Napisano 12 Maja 2009 Napisano 12 Maja 2009 Mój SKN zakończył żywot... Dzielnie się spisywał, nie przeżył OTB w Boguszowie na w połowie MINI zaliczyłem klasyczne OTB wjeżdżając w miększe podłoże przy sporej prędkości. Pogiął się tak, że ledwo dojechałem do mety. Za dwa tygodnie Zdzieszowice więc nie ma szans na przystosowanie tyłka do czego innego więc kupuję 2giego, a może 2giego i 3go (do stacjonarnego) SKN'a Tak, dalej jeżdżę bez pampersa.
Norbert1993 Napisano 15 Lipca 2009 Napisano 15 Lipca 2009 SKN jest bardzo dobrze wykonanym siodłem ma juz go ponad rok przejechałem na nim 1000km i nic mnie nie bolało
decu Napisano 10 Sierpnia 2009 Napisano 10 Sierpnia 2009 Czy ktoś wie, gdzie w Warszawie można kupić SKN'a za rozsądną cenę ?
hheniek1987 Napisano 24 Sierpnia 2009 Napisano 24 Sierpnia 2009 Przyłączam się do pytania. Mam nadzieje że nie będziemy się ścigać o ostatnią sztukę W sumie decu byłeś pierwszy...
kris69_ Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 trochę odświeżę temat. Myślę o zakupie właśnie San Marco SKN lub San Marco Ponza. Teraz mam problem - KTÓRE?
Mod Team Odi Napisano 21 Października 2010 Mod Team Napisano 21 Października 2010 Na SKN nie mogłem wysiedzieć, Ponza mam od niedawna, jeździłem na nim ledwie kilka razy, ale w ogóle nie myślę o siodełku podczas jazdy. Znaczy że jest mi super wygodnie
kris69_ Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 a jaką masz Ponze? Bo są rożne TT, MTB, Lux, Power...
Mod Team Odi Napisano 22 Października 2010 Mod Team Napisano 22 Października 2010 Pojęcia nie mam, jest tylko napis Ponza. O takie siodło:
lajtspid Napisano 22 Października 2010 Napisano 22 Października 2010 Ja na SKN siedziałem (na szczęście) tylko gościnnie - po jakimś maratonie, na rowerze kolegi. Po kilkuset metrach cieszyłem się że sam go nie kupiłem.
senjiro Napisano 28 Listopada 2010 Napisano 28 Listopada 2010 Jak za ta cenę to całkiem niezła waga, ja za moje dałem ostatnio 45zł na allegro. Fakt ze siodełko jest dosyć twarde, ale tak naprawdę to dużo zależy od pampersa w spodenkach. Jeśli się jeździ bez to faktycznie może być ono nieodpowiednie. Ponza bardzo ciekawie wygląda, ale cenowo bardziej okazyjnie plasuje się SKN.
mrSpock Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 U mnie po pewnym czasie pojawiło się skrzypienie, które to uciszyłem WD-40. W nagrodę pojawił się luz przód-tył o którym wcześniej pisano. Zastanawiam się czy odrobina poxipolu nie załatwi sprawy.
senjiro Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 Poxipol albo poxilina powinny załatwić sprawę
Nexus6 Napisano 28 Marca 2011 Napisano 28 Marca 2011 Odkopię temat bo chyba nie warto zakładać nowego. Przeczytałem wszystko co powyżej i zachęcony pochlebnymi opiniami zamierzam zaopatrzyć się w SKN Przeglądając dostępne oferty znalazłem to oferta1 oferta2 oferta3 Na Allegro rozpiętość cen od ~100 do ~200 pln Dla czego takie różnice? Starsze modele różnią się zastosowanymi materiałami? Szukam czegoś niedrogiego (rower treking) i przeglądając temat liczyłem że SKN będzie dobrym wyborem do 100zł
mrSpock Napisano 28 Marca 2011 Napisano 28 Marca 2011 No to mało uważnie przeczytałeś No za ponad 200zl ma pręty wykonane z innego materiału (185g), zwykłe ma coś koło 100g? więcej.
Rekomendowane odpowiedzi