marcin1212 Napisano 27 Sierpnia 2007 Napisano 27 Sierpnia 2007 Jeździł ktoś moze na tym nowym skn-ie?? ścierają sie też tak te napisy??
KuLa2030 Napisano 28 Sierpnia 2007 Napisano 28 Sierpnia 2007 Ja chyba mojego SKN-a zamienie nie długo na SLR-a Ale to przyczyny wagowe i kolorystyczne Bo Na SKN-a nie moge narzekać poza drobnymi trzeszczeniami
esc0bar Napisano 28 Sierpnia 2007 Napisano 28 Sierpnia 2007 Po dlugim zastanowieniu wybralem jednak siodlo San Marco Blaze - a to ze wzgledu na moja wage, ktora w porywach zbliza sie do 90 kg. ;>
Helevorn Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Ja po paru miesiacach stwierdzam, ze jednak SKN dla mojego ciala to nie jest najlepszy wybor. Na poczatku przyszlego sezonu szykuje sie zmiana siodelka...
KuLa2030 Napisano 7 Września 2007 Napisano 7 Września 2007 Od nie dawna mój SKN zaczął okropnie trzeszczeć , początkowo zastanawiałem się czy to nie nowa sztyca. będe musiał coś pokombinować bo odgłos jest irytujący...
thomash Napisano 7 Września 2007 Napisano 7 Września 2007 U mnie też niedawno coś zaczęło trzeszczeć i podejrzewałem skn'a, ale wydaje mi się że to jednak sztyca, nasmaruję znowu i się okaże.
KuLa2030 Napisano 9 Września 2007 Napisano 9 Września 2007 Wiem ze moze być to nie zbyt mądre ale po prostu ten dzwięk mnie wykańczał i dziś przed treningiem wziąłem swojego Brunox-a i popsikałem nim miejsca gdzie znajdują sie pręty... No ale cóż pomogło teraz cisza hehe
Mod Team bikergonia Napisano 11 Września 2007 Mod Team Napisano 11 Września 2007 Od nie dawna mój SKN zaczął okropnie trzeszczeć , początkowo zastanawiałem się czy to nie nowa sztyca. będe musiał coś pokombinować bo odgłos jest irytujący... A może to wina zabrudzonego jarzemka. U gdy zaczęło trzeszczeć rozebrałam, wyczyściłam, nasmarowałam i już po kłopocie. Widać kurz, błoto.....wszędzie wejdą.
Deith Napisano 11 Września 2007 Napisano 11 Września 2007 Zamowilem to siodlo ciekawe czy okaze sie twardsze od tych kelly'sa. A co do trzeszczenia to warto walnac troche smaru na jarzemko i mocno dokrecic siodlo.
thomash Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 W drugim rowerze mam takie siodełko, również san marco: http://www.allegro.pl/item242963558_nowe_s...gel_zolte_.html Waga o jakieś ~30g większa od SKNa ale wygoda nie do porównania. Siodło również sportowe ale wygodne jak kanapa, nie ma porównania do takiej dechy jak SKN.
lucek Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 osobiście wole troche twardsze siodełka, niż miękkie kanapy. jakoś mi sie dziwnie na nich jeździ. ja sie ma gatki z wkładką to na większości siodełek jakoś przemęczysz. a co do wagi tylko 30g większej: niektórzy daliby sie pociąć w cieniutkie plasterki, byleby mieć o tyle chudszy rower ale do klubu maniaków skn'a jakoś sie nie zapisuje. kiedyś na nim troche jeździłem i poprostu było mi niewygodnie.
TomekW Napisano 22 Września 2007 Napisano 22 Września 2007 Z dnia na dzien SKN coraz bardziej mi sie podoba Jest mi na nim wygodnie i dobrze jest dopasowany do mojego tyłka Oczywiscie tylko w spodenkach z wkładka , ostatnio jechalem do pracy w zwykłych to czulem ból i to po 5 km
tomeks Napisano 22 Września 2007 Napisano 22 Września 2007 ja jezdze na skn w spodenkach bez wkladki bo na razie na takowe mnie nie stac;/ do 50km jest fajnie i wygodnie, ale powyzej 50km pupa daje o sobie znac:) za ta cena bardzo fajne i wytrzymale siodelko.
thomash Napisano 23 Września 2007 Napisano 23 Września 2007 To musisz być nieźle wytrzymały.... ja po jeździe na sknie bez wkładki po 5 km już czuję tyłek, a po 10km jazda przestaje być przyjemnością.
tomeks Napisano 23 Września 2007 Napisano 23 Września 2007 wczoraj zrobilem 120km w roznym terenie, i powiem ze pupa troche bolala:D teraz zastanawiam sie nad zmiana skn na slr xp, moim zdaniem drozsze ale znacznie wygodniejsze, choc na mojego skn nie moge narzekac
baksik22 Napisano 23 Września 2007 Napisano 23 Września 2007 (edytowane) Jak kręciłem swoje 144.8 km na biku to miałem potem nie dość że ból tyłka to problemy z oddawaniem moczu ale to chyba na każdym siodle by tak było chyba że się mylę ? Edytowane 24 Września 2007 przez Odi
heavy_puchatek Napisano 23 Września 2007 Napisano 23 Września 2007 Mylisz się, ale żeby aż tak cisnęło? Może masz za wysoko je odrobinkę? Ja na moim scotta siodle to mogę jeździć i jeździć i jeździć tylko że ono waży 310g I trzeszczy
Malandato Napisano 2 Października 2007 Napisano 2 Października 2007 Po ok 300 km. moja pupa zaakceptowała nowe siodełko i żadnego dyskomfortu w czasie jazdy już nie odczuwam. Generalnie z zakupu jestem zadowolony. Trudno znaleźć siodełko o podobnym stosunku ceny do masy.
muzycom Napisano 16 Października 2007 Napisano 16 Października 2007 Wiem ze moze być to nie zbyt mądre ale po prostu ten dzwięk mnie wykańczał i dziś przed treningiem wziąłem swojego Brunox-a i popsikałem nim miejsca gdzie znajdują sie pręty... No ale cóż pomogło teraz cisza hehe Za każdym razem jak "utopię rower" na drugi dzień trzeszczy jak oszalałe. Wystarczy trochę wd40 i wyczyszczenie miejsc, gdzie pręty wchodzą w skorupę siodełka i cisza.
Gość BarteX88 Napisano 16 Października 2007 Napisano 16 Października 2007 Hmm... u mnie też coś trzeszczy, myślałem że sztyca, albo co gorsze rama. Przeczyszczę pręty, przesmaruję, zobaczymy czy pomoże Co do samego SKNa to przyjemna jazda w spodenkach z wkładką kończy się wraz z przekroczeniem ok. 40 km, później jest już coraz gorzej Ale są dwa plusy, waga i cena 1300 km -> napisy trochę zdarte biggrin.gif hmm, myślałem że posty się skleją. proszę adminów o ich połączenie
tobek Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Właśnie odebrałem swojego SKN'a Pierwsze wrażenie, strasznie twardy zobaczymy jak w rzeczywistości. Pozdrawiam
olek123 Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Ja sie wlasnie zastanawiam nad kupnem jezdze dotychczas na takiej malej kanapie, mozna zobaczyc w podpisie i troche sie obawiam ze skn bedzie za twardy. Ale kupie chyba w styczniu zeby sie przed wiosna przyzwyczaic na krotszych trasach.
Mod Team bogus Napisano 28 Grudnia 2007 Mod Team Napisano 28 Grudnia 2007 Ja też miałem dylemat co kupić, czy SKN'a czy Decathlon Carbon Fiber Ti-tube (tylko 190g). I waga mnie tak skusiła, że nie mogłem się oprzeć. Siodełko jest twarde, ma bardzo mało "wyściółki". Po prostu decha i tyle. Ale ja lubię twarde siodełka.
Radeck Napisano 1 Stycznia 2008 Napisano 1 Stycznia 2008 Zanim kupiłem SKN jeździłem na kanapie Author ErgoGel. Pierwsze przejażdżki w dużym stopniu musiałem na stojąco przetrwać, aby się przyzwyczaić potrzebowałem około 100km, po tym czasie było coraz lepiej. W tej chwili przejechałem na nim około 2ooo km i mogę spokojnie 2h jeździć w spodenkach bez pampersa a następnego dnia nie odczuwam tego A więc po przyzwyczajeniu jest w pełni kompatybilne z moimi 4 literami, myślę że z wieloma innymi będzie również Jedyne do czego mogę się przyczepić to napisy znikające baaardzo szybko, no ale cóż
Rekomendowane odpowiedzi