Skocz do zawartości
  • 0

[Rower] Specialized epic fsr w trakcie skladania


croowab

Pytanie

Witam wszystkich.

Po ostatnich scott'ach przyszedł czas aby coś złożyć co by cieszyło moją zacną ... :)

Nie jestem wymagającym kolarzem ale ..

Dobra dośc bzdur.

Obecnie ujeżdzam scott racing evo 3 i przyznam, że nie jest źle.

Ale zachciało sie coś lepszego więc korzystając z okazji kupiłem dziś ramę

specialized epic fsr M4. (250€)

009jp.jpg

 

Przy ramie jest oczywiscie fox float r.

 

Widelec to manitou black, ale już zmęczony ...

 

Dobra, więc tak

potrzebuję małej pomocy aby złożyć rower do końca.

 

Ja:

187cm, 90kg przeznaczenie XC, czasem jakieś błotko, ale sporadycznie.

Jeźdzę spokojnie, czasem szybko, ale nei skaczę powyżej pól metra (za cięzka ....)

 

Więc dalej, z ważniejszych rzeczy:

vork, myślę nad rock shox recon

hamulce avid juicy 7 lub 9

 

Chciałbym aby ktoś kto zna się więcej niż ja nakierował mnie na reszte ważnego osprzetu.

Tak wiem google, ale nei zastąpi dyskusji.

Jeśli chodzi o cenę to oczywiście nie należe do ludzi którym zalezy na tym aby sie pokazac, ważne aby rower wytrzymał jazde xc i tydzień w górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

.. mała dygresja - z tego co pamiętam(bo Pisma Święte Speca mam w domu a nie pod ręką) - ten rocznik braina z przodu miał tylko w wersji S-WORKS Carbon (jeśli wtedy w ogóle istniał już przedni brain-bo to chyba dopiero od 2008 r). Jeśli się mylę proszę o poprawienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. mała dygresja - z tego co pamiętam(bo Pisma Święte Speca mam w domu a nie pod ręką) - ten rocznik braina z przodu miał tylko w wersji S-WORKS Carbon (jeśli wtedy w ogóle istniał już przedni brain-bo to chyba dopiero od 2008 r). Jeśli się mylę proszę o poprawienie.

 

Haha, ale ja jestem ateistą, więc tym bardziej... :sick:

W ogóle który MY ta rama jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj psioczysz rauf, psioczysz :)

za długo jeżdżę, żeby wierzyć iż wszyscy Ci tam zrobili dokładnie to co miałeś na myśli. Z Twojej wypowiedzi wynikałoby (przepraszam z góry jeśli źle odczytałem) : Polak -taki nie bogaty Europejczyk-nie stać go to pokombinuje :)

Uwierz, że wielu zmienia rzeczy w rowerze nie ze względów finansowych a własnych upodobań, odczuć i zastosowań, od szerokości opon zaczynając/ poprzez regulację amorów na napędzie kończąc. Żeby np mieć epica na manitou trzeba: kupić epica, pojeździć, przemyśleć, zaprojektować, znaleźć łożyska przegubowe dobrej wielkości i jakości, kupić manitou, zrobić projekt, pójść na frezarkę CNC i wywalić trochę kasy za wykonanie "adaptera" w miejsce org. braina.

I tylko po to by po następnej wyprawie sprzedać i kupić Stumpa :) Co mam za to? "doświadczenie"

Zresztą - jeśli sam Spec (o wiele drożej niż w secie) wystawia ramy na sprzedaż to w czym rzecz?

 

ps: patrząc na fora zagraniczne, mini-manufakturki, tuningowców ...jakoś ciężko mi zgodzić się ze stwierdzeniem, że "to my-Polacy" mamy skłonności do kombinowania :)

Mamy i to w nadpobudliwej formie.

Obecnie pomieszkuję w Norwegii i mogę zdecydowanie powiedzieć, że przerabianie roweru jest tu bardzo niepopularne. Norek kupuje rower i takim jeździ, aż do jego zgonu lub wymiany na inny. Niepopularna jest wymiana części na lepsze, masa zleceń serwisowych obejmuje zwyczajnie przywrócenie roweru do używalności, czyli założenie tego samego lub o tej samej wartości cenie czy charakterystyce. W Polsce rynek części na podmianę, szczególnie tych dużych jak ramy, amortyzatory itd, jest bardzo duży, w Norwegii takie zmiany lub zakupy to rzadkość. Rowerów-składaków prawie nie ma. Najpopularniejsze części do zmian to oczywiciście opony no i koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

tobo..ale nie powiesz mi, że tak nie jest... ciekawiej :)

Bo czym byśmy się wymieniali na forum? Informacjami na tema tego który koszyk do bidonu lepiej trzyma bidon w kolorze białym? :) Czy poradami ile tak naprawdę ma schnąć drewno kominkowe hehe

Przejaskrawiam specjalnie, ale i Norki to specyficzny naród. A ja na drugim biegunie podam albo niemieckie forum Boga Wagomira albo amerykańckie mtbr z zakładką 650b/79,69 i inne dziwactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anarchy tu sie z Tobą zgodzę.

Rower, samochód, audio jeśli się wszystko robi ze smakiem i w granicach technicznych możliwości to to sprawia nam przyjemność.

PO to kupiłęm starą ramę aby mieć ciut lepszy rower niż mam obecnie.

Jeśli się powiedzie to za rok będę celował w ramę 2010 (bo na nową mnei eni stać).

Ale osprzęt widelc można już teraz kupić sobie odpowiedni.

 

A ciągnać dalej spawę widelca.

Recona sobie wybiłem, ale tylko ze wzgledu na sprezynę matalową, powietrzna latwiej ustawic pod swoje dupsko :)

 

Ew fox 32 rl. 750zł

 

z 2010

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydatek 200€ to nie jest mało, a do tego trzeba doliczyć serwis bo przypuszczam ze się nie obejdzie jeśli amor ma posłużec jeszcze kilka sezonów.

Czytam czytam i czytam fora i generalnei nic konkretnego nei mogę znaleśc, teoretycznie te trzy , fox, reba sid to jest ta sama pólka.

Sid lekki ale ja swoję waże a chcę aby amor był sztywny.

Fox 32 za 180€ z 2010 to chyba dobry deal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc po przeanalizowaniu za i przeciw zamówiłęm Foxa f32 f100 rl.

KOleś chciał mnie jeszcze namowic na rebę z 2009 sl za 600zł, ale naczytałem sie o problemach RS i jakoś mi się odechciało.

O foxie za dużo nie było, więc...

W tygodniu powinna przyjsc, paczka więc... napisze jak sie to sprawuję.

Tymczasem dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No to pogratulowac (choc jak to mawiają "... ja bym zrobił inaczej..").

Szczególnie, że we wcześniejszych latach Spec mocno współpracował z Foxem i Epici były w oryginalnej rozpisce właśnie na Foxach.

 

Ps: te historie o RSach.... najczęściej tworzą się na zasadzie "ktoś mówił, że jego kumpel.. itd" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps: te historie o RSach.... najczęściej tworzą się na zasadzie "ktoś mówił, że jego kumpel.. itd" :)

Być może masz rację, jednak o foxach i problemach jest w necie stosunkowo mało, jednak o RS wiecej. BYć może to dlatego że zdecydowanie więcej na rynku jest produktów RS.

Nie mniej jest kilka cech które przemówiły właśnie za foxem mimo jego wyższej ceny.

Kto wie, może będę rozczarowany a może dołączę do grona zachwyconych fochem i nie myślacych o niczym innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście najlepiej kupić nowy rower, ale nie kazdego na to stać.

Widelec założony, generalnie prawie wszytsko poustawiane i wyregulowane.

Niestety okazało się że na tylnym widlecu jest niewielki luz, jutro zroię zdjecie i zamieszczę.

Zastanawiams ię czy jest mozliwosć kupić nowe łozyskowanie do starej ramy.

Tylny demper wybiera całkiem przyjemnie, brakuje tylko mozliwosci blokady.

Hamulce xtr o których słyszałem niepochlebne opinie... tylny działą idealnie, a przedni... kupiłem w sklepiej olej i wymieniłem. Prosiłem sprzedawcę o minerlany do shimano, dał mi jednak magura koloru niebieskawego. Teoretycznie działa ale słabo.

Jutro planuję dłuższą przejażdzkę ok 70km, wiec napisze jak mój tyłek na siodełku selle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fox'a pezdniego jeszcze nie ustawiłem, ale jest przyjemnie.

Tylnego nie zdązyłem wyczyć, ale nie czuję bujania.

Jednak za mało przejechałem aby coś konkretnego powiedziec.

Jeździłęm wczoraj i nie mogłem oprzeć sie wrażeniu ze rower zostawia 2 ślady.

 

Jak wspomniałem planuję wypad nad morze, trochę kluczy pod siodełko i regulacje w czasie drogi.

Jutro powrzucam troszkę zdjęć.

Specyfikację tez postaram się jak najszybciej wkleić.

 

szkoda że nie mogę edytować pierwszego postu, tam bym wkleił specyfikację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojeździłem, pojeździłem i faktycznie rower zostawia dwa ślady ;/

Jak się okazało tylne koło jest krzywe, a dokładniej środek osi jest przesunięty.

Cóż, koła swoje już przleatały więc szukam coś co pod moją wagę (95kg) wytrzyma niedzielne eskapady :)

Znalazłem komplet xt M775 za ok 600zł, ale bez tarcz.

 

Za dodatkowe 100zł opony Schwalbe Nobby Nic z dętkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i proszę.. piękna maszynka powstała.. pogratulowac pozostaje!

(ino te łysole opony jakoś mnie rażą :) )

 

Powstaje jeśli już :)

Rower nie jest skończony.

Przyjdą nowe koła, zależnie od finansów, ale celuję w xt i normalne opony.

A te mam takie bo tu neistety tylko po asfalcie jeżdzę, taki kraj, wszędzie płasko i asfaltowo.

W sierpniu wybieramsie w pieniny, wiec do tego czasu koła już bedą.

Jeszcze sporo małych rzeczy do zrobienia.

NP, barend'y będzie specialized carbon, normalne chwyty bo teraz stare gumy.

Do tego linki hamulców musze normalnie zamocować, bo teraz to tymczasówka.

Sporo pracy jeszcze.

Szczerze to kolor nie bardzo mi się podoba.

Jak fundusze pozwolą pomaluję go na inny, coś bardziej nowoczesnego, aby go odświerzyć.

Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps: te historie o RSach.... najczęściej tworzą się na zasadzie "ktoś mówił, że jego kumpel.. itd" :)

 

Też jestem takiego zdania. I podobna tendencja powstaje z Avidami. Ja mam juz drugi komplek, i kupa znajomych na tym smiga, i nikt problemów nie ma. Przynajmniej nie wieksze niż z innymi markami.

 

Mam u siebie takiego samego Foxa. I byłem z niego bardzo długo zadowolony. Do czasu aż puścił olej. No i niby wszystko jest ok w środku, ale jakoś nie tak pracuje moim zdaniem. Dwa razy bebechy wyciągaliśmy i sa ok. No chyba że ja tak przewrażliwiony jestem.... Tyle chociaz dobrego że bardzo prosty amortyzator, nie za bardzo jest tam co się popsuć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...