Skocz do zawartości

[przerzutka tył]spadajacy lancuch z dolnego kólka


swimfan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam po osatniej wyprawie w Kampinosie nabawilem sie defektu a mianowicie podczas jazdy jakis patyk mi sie wkrecil :bye2: nawet nie wiem kiedy przejechalem jak czolg nie zablokowalo tylnej przerzytki cos odpadlo tzn patyk i klaps lancuch zaczol spadac z tylnego dolnego kolka.albo zahaczac o wozek w zaleznosci od konfiguracji.Hak wydaje sie prosty i troche nie mam pomyslu czy wozek moglby sie tak zmasakrowac ze wszystko nie trzyma jednej linnii?Wiadomo nikt nie jest wrozka ale czy wozek moze powodowac az takie przekrzywienie.Jedyne co zauwazylem to podczas odkrecania przerzutki od haka jest luz na srubie laczacej przerzutke z hakiem,moze tu jest bol.Przerzutka to stary poczciwy LX.

  • Mod Team
Napisano

Jak wszystko proste to ogranicz wychylenie dolne przerzutki. A krzywy wózek to inne położenie łańcucha i możliwość dziwnych zachowań. Tylko na najmniejszej głupieje?

Napisano

Ale mu chyba chodzi o te kółka w przerzutce, te z tworzywa... A nie o kasetę? Dobrze myślę? Złap za wózek i zobacz czy bardzo lata na boki, jak tak to pewnie by to była przyczyna i zmieniarka do wymiany.

Napisano

dokładnie te z tworzywa,czy bardzo lata na boki na srubie luz jest,ale nie az tak straszny :sick: .Jak z tylu patrze na wozek i linie lacnucha(rower odwrocony do gory nogami)jak dochodzi do dolnego kolka do jest delikatny zalom i ni diabla nie moge tego wyregulowac:(

Napisano

Myślę że pomógł byś nam robiąc zdjęcia, do tego dognij wózek palcem do szprych i pociągnij do siebie... I powiedz jaka jest różnica w skrajnych położeniach, ja tak coś tu bym szukał problemy. Przyjrzyj się też kółeczku + dolnej części wózka... Może patyk coś podgiął i wyrzuca łańcuch.

Napisano

troche sie obawiam ze wozek jest przekoszony stad taki problem.Szczerze mówiac to dziwne zjawisko zeby w ten sposob przekosic ze gorne koleczko dziala ok a po dolnym lancuch sie slizga raz wskacze na zabki raz nie:(

Napisano

No raczej jak już to odwrotnie by dziwnie było... na górnym jest jeszcze stabilizacja ze strony kasety, dolne musi samo prowadzić łańcuch. Może też sprężyny nadwyrężyłeś i za słabo napinają łańcuch.

Napisano

dzisiaj pogrzebie wieczorem zrobie zdjecia bo nikt z fusow nie bedzie wrozyl:0 ale jakby sie komus jakis pomysl nasunal to mile widziane,szczerze mowiac nastawilem sie juz powoli do wymiany calej przerzuty;),stary LX nawet po wymianie koleczek dzialal bezproblemowo,

@Minor

 

sprawdze i sprezyne jak radzisz

Napisano

generalnie wyszlo tak ze wyregulowalem jedynie na srodkowej z przodu i tylko w takiej konfiguracji dziala,jak wrzuce najwieksza z przodu to skos sie powieksza i chyba jedynie ze 4 z tylu dobrze dziala z reszty spada na maxa z dolnego kolka.

Chyba wychodzi ze luz mam na tylnej przerzutce:co do LX RD-571,da sie usunac jakos ten luz czy tylko smietnik?

I jeszcze pytanie co na ewentualna na wymiane tej przerzutki ,manetki aktualne LX,pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...