DarkFury Napisano 13 Marca 2006 Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 witam! mam do was pytanko: jak myślicie, czy opłaca sie wymieniać korbe SH LX octalink hollowtech na coś bardziej pancernego?chodzi o to, że jeżdżę teraz bardziej agresywnie i zastanawiam się czy LX wytrzyma rózne skoki itp.Czy wymiana na korbe np. RPM El Toro, albo coś podobnego jest w ogóle opłacalna, czy są to mniej więcej tak samo wytrzymałe korby?Spójrzcie tez pod kątem kaski, bo z ta wymiana łączy sie też zakup nowego suportu. za odpowiedzi i podpowiedzi z góry dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turysta Napisano 13 Marca 2006 Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Witam! Myślę że wymiana się nie opłaci. LX są mocne i trwałe (nie do skoków, ale mogę wytrzymać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kywak Napisano 13 Marca 2006 Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Ja sadze, ze nie warto tego zmieniac, jak masz lx, to powinien wytrzymac (tym bardziej jak zaczynasz i nie bedziesz skakal na plaskie...). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkFury Napisano 13 Marca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 no własnie sęk w tym, że już troche skaczę i na płaskie również, takie dropy mniej więcej 1 do 2,5 metra na chodnik itp. w lesie też z jakiś chopek itp. więc nie wiem czy korba wytrzyma, tym bardziej, że czasami słysze skrzypienie(pewnie suport) i muszę ja co jakiś czas dokręcać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turysta Napisano 13 Marca 2006 Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 A no to juz trzyba było by suporcnik wymienic jak ci skrzypi (lub zrobić przegląd w nim), a nie wymieniać korbę ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.