Gruby120 Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Cześć Jako że nie znalazłem konkretnego tematu, założyłem nowy, aby przedstawić problem, który - jak mniemam - dotyczy wielu początkujących rowerzystów. Otóż poruszam się na rowerze po drogach publicznych, klucząc między samochodami. Czynię to bez papierów i mam świadomość, że popełniam tym samym wykroczenie. W związku z tym, proszę o podpowiedzi. 1> Jakie dokumenty muszę posiadać przy sobie, aby w przypadku ewentualnej kontroli nie zostać ukaranym mandatem? Jestem kierowcą (kat. B ) - prawo jazdy będzie okay? 2> Jakie akcesoria musi mieć zamontowany rower, aby móc poruszać się po drogach publicznych? Mam odblaski i oświetlenie (tył pulsujący, przód światło jednostajne), ale czy są jakieś dodatkowe obwarowania, np. siła natężenia światła? Czy oświetlenie musi być włączone w trakcie dnia, czy - zdroworozsądkowo - należy je uruchomić, gdy się ściemnia? Lamerskie pytania, ale będę wdzięczny za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 jeśli masz ukończone 18 lat wystarczy Ci dowód osobisty, poniżej tego wieku potrzebna jest karta rowerowa co do akcesoriów, to potrzebujesz: lampa przednia, ze światłem stałym białym lub żółtym lampka tylna, czerwona światło stałe lub pulsujące nie musi być włączone za dnia, tylko w nocy do tego odblaski: biały z przodu i czerwony z tyłu (nie w kształcie trojkąta) dzwonek, lub sygnal dźwiękowy o nieprzeraźliwym dźwięku. przynajmniej jeden sprawny hamulec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby120 Napisano 27 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Dzięki za szybką reakcję. W takim razie spełniam wszystkie kryteria. Yupi! Swoją drogą, strasznie dziwna rzecz, bo zakładając, że nie mam pojęcia o przepisach ruchu drogowego, mogę jeździć po drogach publicznych z dowodem osobistym, czyniąc straszne głupoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 właściwie to możesz też jeździć skuterem nie wiedząc co oznacza czerwone światło i nie znając się na znakach. do tego też wystarcza dowód osobisty. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Otóż poruszam się na rowerze po drogach publicznych, klucząc między samochodami. Czynię to bez papierów i mam świadomość, że popełniam tym samym wykroczenie. W związku z tym, proszę o podpowiedzi. 1> Jakie dokumenty muszę posiadać przy sobie, aby w przypadku ewentualnej kontroli nie zostać ukaranym mandatem? Jestem kierowcą (kat. B ) - prawo jazdy będzie okay? Osoba pełnoletnia może się poruszać rowerem po drogach publicznych tylko za to, że jest pełnoletnia. Nie musisz mieć żadnych dokumentów. 2> Jakie akcesoria musi mieć zamontowany rower, aby móc poruszać się po drogach publicznych? Mam odblaski i oświetlenie (tył pulsujący, przód światło jednostajne), ale czy są jakieś dodatkowe obwarowania, np. siła natężenia światła? Czy oświetlenie musi być włączone w trakcie dnia, czy - zdroworozsądkowo - należy je uruchomić, gdy się ściemnia? A więc tak: (i) światło żółte selektywne (nie pulsujące!) z przodu, (ii) światło czerwone (może mrygać) z tyłu, (iii) odblask czerwony z tyłu, (iv) dzwonek lub inny nieprzeraźliwy sygnał ostrzegawczy, (v) przynajmniej jeden sprawny hamulec. Co do światełek: nie mogą być zamontowane niżej niż 35 cm ponad powierzchnią jezdni, ale i nie wyżej, niż 90 cm od jezdni (więc większość kierownic rowerowych jest za wysoko). Na tyle jasne, żeby można było je zobaczyć z odległości 150 cm. Dopuszczalne jest zamontowanie żółtych odblasków z boku (ale "żółty samochodowy aka pomarańczowy -- nie selektywny!), lecz nie więcej niż jeden odblask na koło (!). Odblaski mogą być także na pedałach. Nie ma lamerskich pytań, co najwyżej są bzdurne odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby120 Napisano 27 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Tym bardziej ustawodawca daje ciała. A później płacz i zgrzytanie zębami, że dochodzi do wielu wypadków... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Tym bardziej ustawodawca daje ciała. A później płacz i zgrzytanie zębami, że dochodzi do wielu wypadków... Ale że co niby? Jakbym chciał iść piechotą po ulicy -- ba, nawet ją przekraczać -- to jakiego rodzaju uprawnienia i dokumenty je potwierdzające byś zaproponował? ;o) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby120 Napisano 27 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Jedziesz po bandzie porównując pieszego do uczestnika ruchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 A niby pieszy nie jest uczestnikiem ruchu? Poza tym z najnowszego raportu wynika, że sprawcami zdarzeń z udziałem rowerzystów w większości są kierowcy, więc z tą znajomością przepisów nie jest tak źle jak się mówi. do tego odblaski: biały z przodu i czerwony z tyłu (nie w kształcie trojkąta) Z tego co wiem nie jest wymagany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby120 Napisano 27 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 A niby pieszy nie jest uczestnikiem ruchu? Poza tym z najnowszego raportu wynika, że sprawcami zdarzeń z udziałem rowerzystów w większości są kierowcy, więc z tą znajomością przepisów nie jest tak źle jak się mówi. Pieszy ma prawo przechodzić w wyznaczonych miejscach, a jego znajomość przepisów sprowadza się do rozróżniania kolorów zielonego i czerwonego (to sarkastyczna teoria). Nie o pieszych jednak chodzi w tym wątku. Wg mnie bez sensu jest to, że kierowca musi zdawać egzamin państwowy, a rowerzysta może poruszać się tak jakby bez uprawnień. Wiem, dochodzi kwestia autostrad itd., ale w miejskiej dżungli czyha wystarczająco dużo niebezpieczeństw. Moim zdaniem: to rozwarstwienie jest nie fair, biorąc pod uwagę, że byle głąb może wsiąść na rower i wyczyniać cuda na kiju. Piszę to z punktu widzenia rowerzysty, jak i kierowcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dejtrejder Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Jeśli by tak od jutra znieśli obowiązek posiadania prawa jazdy na samochód to śmiem twierdzić, że ilość wypadków by nie wzrosła. W interesie każdego jest aby te zasady znać obojętne jakim papierem się legitymuje. Wszelkie pozwolenia, zezwolenia i licencje są wymyślone po to aby wyciągać kasę od obywateli. Nic więcej. Alkoholicy i inne bandzoiry z zabranym prawem jazdy nadal samochodami jeżdżą i nadal powodują wypadki. Na egzaminach uwala się przyszłych kierowców za krzywe o 2 cm parkowanie. W związku z tym każdy kursant się uczy mało ważnych głupot zamiast się skupić na jeździe po mieście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 27 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 w związku z wyczerpaniem tematu i odpływaniem w stronę Ogólnego Narzekania na Stan Państwa (ONnSP) zamykam temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.