[1400] Jaki cross?

[skurg]

Witam,

jestesm laikiem jeśli chodz o rowery, z tego co zdołałem wyczytać to jak dla mnie chyba odpowiedni byłby Cross do jeżdżenia po drogach leśnych, ulicach, drogach przyjeziornych. Myślę że z przednim amortyzatorem. Ile przerzutek 21 wystarczy? Powiedzcie jaki rozmiar dla 170. Czy w tej cenie znajdzie się jakiś biały kruk, albo coś koło tego?

[softnet]

Witam,

jestesm laikiem jeśli chodz o rowery, z tego co zdołałem wyczytać to jak dla mnie chyba odpowiedni byłby Cross do jeżdżenia po drogach leśnych, ulicach, drogach przyjeziornych. Myślę że z przednim amortyzatorem. Ile przerzutek 21 wystarczy? Powiedzcie jaki rozmiar dla 170. Czy w tej cenie znajdzie się jakiś biały kruk, albo coś koło tego?

 

 

24 przerzutki, rama 19" Ale musisz potestować. Poszukaj jakichś modeli 2011 w rowerowych, będą tańsze, może z lepszym sprzętem. Za 1400 coś znajdziesz.

 

 

Może coś w tym stylu?

http://allegro.pl/rower-merida-crossway-40-v-2011-cross-trekking-hit-i2297917051.html

[sqr]

Zgadzam się ta Merida to bardzo dobry wybór.

 

Ewentualnie:

 

Ekonomicznie Kands:

http://allegro.pl/kands-maestro-w-y-p-a-s-i-o-n-a-wersja-i2274151157.html

Bardzo dobry osprzęt, niestety rama chyba kuleje (aczkolwiek uważam że w rowerach crossowych ma to mniejsze znaczenie). (1099zł)

 

Do dozbierania Unibike Crossfire:

http://www.unibike.pl/crossfiregts.html

Dobry osprzęt dobra firma. Rower z pozytywnymi opiniami posiadaczy. (1549zł)

 

Pozdrawiam

[krism4a1]

Ludzie przestańcie polecać te Meridy, przepłaca się średnio 400zł albo i więcej biorąc pod uwagę cały osprzęt.

Ekonomicznie Kands:

http://allegro.pl/ka...2274151157.html

Bardzo dobry osprzęt, niestety rama chyba kuleje (aczkolwiek uważam że w rowerach crossowych ma to mniejsze znaczenie). (1099zł)

 

Niby dlaczego "kuleje" ? Mierzyłeś ją jakoś, jeździłeś nim? Geometria to nie jakaś tajemnicza, kosmiczna technologia znana tylko wybrańcom, firmy typu Kands, Kross, czy Univega "ściągają" geometrię od pionierów tego przemysłu i tak naprawdę ramy nie różnią się niczym poza kolorem i detalami, które dla amatora nie mają żadnego znaczenia. Ktoś kto będzie jeździł "na ryby" nad jedzioro, po lesie czy w mieście nie zauważy czy rower jest podsterowny, czy nadsterowny, itd.

 

Kupijcie z głową, wybierając rowery polskich producentów takich jak Kands, mają najlepszy stosunek cena / jakość. Może wkońcu przestaną inni robić nas w konia i zawyżać ceny.

[skurg]

Tak właśnie wcześniej wpadł mi w oko ten kands maestro, tylko martwią mnie te wąskie opony tylko 1,5 cala, chyba 1.75 byłyby lepsze, niby wymienić można ale ja się na tym nie znam. Dziwne że na niektórych aukacjach są różne opony np. tu http://allegro.pl/kands-maestro-w-y-p-a-s-i-o-n-a-wersja-i2274151157.html i tu http://allegro.pl/cross-kands-maestro-28-shimano-full-wypas-i2273508574.html

 

Dzwoniłem do jednego ze sklepów w swoim mieście i sprzedawaca całkowicie odradził mi kupno kands maestro. Uargumentował to tym że to jest po prostu chińska tandeta pomimo dobrego wyposażenia jakość i komfort jazdy na takim rowerze jest mizerna, radził zainwestować w firmy z doświadczeniem i dobrym serwisem. Uważa że porządne firmy cenią się dlatego że inwestują w testy produkowanego przez siebie sprzętu i dają odpowiedni serwis i dlatego kands jest tani bo tego nie zapewniają na wystarczającym poziomie. Polecił mi takie modele:

- merida max 5

- unibike mission

- hibike rooki

- giant revelation

I ogólnie polecił mtb zamiast cross, powiedział że na oponach 1,95 cala można spokojnie jeździć po jezdniach, a dodatkowo w drogach leśnych będzie o wiele lepszy komfort jazdy niż na crossie. Co o tym sądzicie? Facet chyba mówił do rzeczy.

[softnet]

Tak właśnie wcześniej wpadł mi w oko ten kands maestro, tylko martwią mnie te wąskie opony tylko 1,5 cala, chyba 1.75 byłyby lepsze, niby wymienić można ale ja się na tym nie znam. Dziwne że na niektórych aukacjach są różne opony np. tu http://allegro.pl/ka...2274151157.html i tu http://allegro.pl/cr...2273508574.html

 

Dzwoniłem do jednego ze sklepów w swoim mieście i sprzedawaca całkowicie odradził mi kupno kands maestro. Uargumentował to tym że to jest po prostu chińska tandeta pomimo dobrego wyposażenia jakość i komfort jazdy na takim rowerze jest mizerna, radził zainwestować w firmy z doświadczeniem i dobrym serwisem. Uważa że porządne firmy cenią się dlatego że inwestują w testy produkowanego przez siebie sprzętu i dają odpowiedni serwis i dlatego kands jest tani bo tego nie zapewniają na wystarczającym poziomie. Polecił mi takie modele:

- merida max 5

- unibike mission

- hibike rooki

- giant revelation

I ogólnie polecił mtb zamiast cross, powiedział że na oponach 1,95 cala można spokojnie jeździć po jezdniach, a dodatkowo w drogach leśnych będzie o wiele lepszy komfort jazdy niż na crossie. Co o tym sądzicie? Facet chyba mówił do rzeczy.

 

 

Ogólnie jest typ ludzi który uważa crossy za rowery miejskie dla laików:P Bo jak nie można zapie**alać w lesie to już nie jest rower. Jeśli sporo jeździsz po asfalcie(jakieś minimum 60%) to cross będzie lepszy. Komfort jazdy w lesie jest gorszy, będziesz czuć kamienie, nierówności itp. Ty tutaj decydujesz:)

[krism4a1]

1. To, że można jeździć (i to jak) w lesie na 28" pokazuje Maja Włoszczowska - na niektórych trasach jeździ właśnie na kołach 28".

2. Akurat Kands jest firmą Polską, więc o jakich chińczykach mowa? Osprzęt? montowany jest taki sam jak w Meridach, tylko że oni chcę za to dwa razy drożej.

3. Serwis? Dzisiejsze materiały i tak są gorsze niż kiedyś, a skoro w Kandsie masz zamontowane Shimano Alivio dla porównania z Meridą Altus w tej samej cenie to o czym mowa? Nie mówię że Kands jest najlepszy, ale na pewno ma lepszy stosunek cena / jakość.

Serwis gwarancyjny i tak nie obejmuje napędu który pierwszy wysiada, zawsze powiedzą, że to naturalne zużycie. Po okresie gwarancyjnym każdy warsztat naprawi / wymieni co bedziesz chciał z grup Shimano.

Firmy sprzedające rowery nie produkują przecież osprzętu, tylko ramy, może jeszcze kierownice itp dodatki. A wg mojej oceny ogólna geometria ramy i tak we wszystkich przypadkach jest maksymalnie zbliżona (wszyscy ściągają od najlepszych) tych niuansów jako zupełny amator laik nie będziesz w stanie wychwycić, ale karzą ci zapłacić parę stów więcej - twój wybór

Jeśli nie liczył bym się z kasą też kupiłbym Scotta i tyle...

[mat6]

Zacznijmy od tego, jak można nazwać chińską tandetą rower który składa się w 90% z tych samych części co 'markowe rowery'. Rama może do pięknych nie należy i wygląda dosyć 'marketowo' , ale wykonana tak jak inne z aluminium typu 6061, więc to już tylko od ciebie zależy czy ci się podoba. Możesz również spojrzeć na Unibiki, bo to też dobre rowery

[sqr]

Ludzie przestańcie polecać te Meridy, przepłaca się średnio 400zł albo i więcej biorąc pod uwagę cały osprzęt.

 

Niby dlaczego "kuleje" ? Mierzyłeś ją jakoś, jeździłeś nim? Geometria to nie jakaś tajemnicza, kosmiczna technologia znana tylko wybrańcom, firmy typu Kands, Kross, czy Univega "ściągają" geometrię od pionierów tego przemysłu i tak naprawdę ramy nie różnią się niczym poza kolorem i detalami, które dla amatora nie mają żadnego znaczenia. Ktoś kto będzie jeździł "na ryby" nad jedzioro, po lesie czy w mieście nie zauważy czy rower jest podsterowny, czy nadsterowny, itd.

 

Kupijcie z głową, wybierając rowery polskich producentów takich jak Kands, mają najlepszy stosunek cena / jakość. Może wkońcu przestaną inni robić nas w konia i zawyżać ceny.

 

Nie chodzi mi o geometrię bo to osobna sprawa jedni ogórki inni córki itp. Chodzi mi raczej o jakość wykonania (możliwe że w przeciągu 3/4 lat się zmieniła). Miałem kiedyś Kandsa (wtedy była gwarancja na 1 rok), po dwóch i pół roku rama mi pękła na spawie... Może to tylko ja miałem taki nie fart. W każdym bądź razie mój kolega jeździ do teraz (kupiliśmy w tym samym czasie) i nie narzeka. Opinie z forum też poprawne ale ja jakoś zaufania nie mam. Ale mimo wszystko polecam ten rower (może ja go za bardzo katowałem).

Pozdrawiam