Mod Team mrmorty Napisano 30 Kwietnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 oprócz tego minusu związanego z wiekiem, jest jeszcze minus związany z brakiem dostępności na stronie głównej tak zwanego OWU czyli Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Owszem zasady są wytłumaczone łopatologicznie ale ja lubię poczytac sobie to co jest napisane małym druczkiem i nazywa się WYŁĄCZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI Nie jest też jasne zakres odpowiedzialności w trakcie "uprawiania sportu" Nie ma wyłączenia odpowiedzialności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 oprócz tego minusu związanego z wiekiem, jest jeszcze minus związany z brakiem dostępności na stronie głównej tak zwanego OWU czyli Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Owszem zasady są wytłumaczone łopatologicznie ale ja lubię poczytac sobie to co jest napisane małym druczkiem i nazywa się WYŁĄCZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI :)Nie jest też jasne zakres odpowiedzialności w trakcie "uprawiania sportu" Nie ma wyłączenia odpowiedzialności.Zerknij do działu pliki do pobraniaWysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinwu Napisano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Witam. Jeśli ktoś jest zainteresowany ubezpieczeniem, a i do tego obawia się takiej sytuacjii uprawia jeszcze jakieś inne sporty wysokiego ryzyka jak ja (kitesurfing), czy inne to polecam kartę planeta młodych. http://www.planetamlodych.com.pl jedyny minus to wiek ubezpieczonego do 39 latWysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2 dzięki za info , akurat w tym miesiącu skończyło mi się OC+ NNW z PZU bezpieczny rowerzysta . Przeczytałem OWU i najsensoweniejsza wersja to chyba TRAVEL SPORT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowenny Napisano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Takie rozwiązanie byłoby dość uciążliwe dla tych, których nań zwyczajnie nie stać, tym bardziej że znając nasz kraj- nie należałoby ono do najtańszych. Jestem na nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 30 Kwietnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 o, czyli nie wyświetliło mi całej strony. Jutro poczytam i napiszę czy się opłaca; z drugiej strony - strasznie niskie NNW - co to jest 20 000??? PZU daje 50 000Spróbuję się wywiedziec czy nie dadzą lepszego NNW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 1 Maja 2013 Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Jeszcze nie zerknąłem w OWU, ale już widzę, że albo trzeba będzie się dokładnie wczytać, albo brać opcję ze sportami ekstremalnymi Sporty ekstremalne – ubezpieczenie w trakcie uprawiania sportów ekstremalnych, czyli takich, które wymagają ponadprzeciętnych umiejętności (kolarstwo górskie, wspinaczka górska, skoki narciarskie) oraz wyczynowego uprawiania sportu w ramach sekcji lub klubów sportowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fata Napisano 1 Maja 2013 Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 OC powinno być obowiązkowe ja mam i jeżdżę spokojne tylko musi sę zmienić świadomość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiki Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ma być płacone od roweru, czy kierującego? 1. Od roweru: -jak identyfikować, przypisać ubezpieczenie do roweru -jeżeli mam dwa rowery, to musiałbym płacić podwójnie -czy dziecinne też mają mieć wykupione 2. Od człowieka: -czy dzieci muszą mieć wykupione indywidualnie -czy osoby jeżdżące raz na ruski rok też muszą - jeżeli tak, to zostaną zniechęcone do jazdy rowerem -co z turystami wypożyczającymi rowery -co z ludźmi korzystającymi z rowerów miejskich -co jak pożyczę rower koledze, żeby się przejechał (normalnie nie jeździ) 3. Jak egzekwować i karać za brak? 4. Żeby ściągnąć kasę z ubezpieczenia, to trzeba najpierw sprawcę zidentyfikować. Kij ma dwa końce. Dobrze byłoby, gdyby ludzie mieli ubezpieczenia, ale koszty jazdy na rowerze zwiększyłyby się znacznie, gdyby to było obowiązkowe. To nie jest tylko kwestia polisy jak teraz. Potrzebny byłby system . W wydziałach rejestracji pojazdów już pracuje masa ludzi w Polsce. I masa agentów ubezpieczeniowych zajmujących się głównie ubezpieczeniami komunikacyjnymi. Dalej idąc można zrobić kartę rejestracyjną roweru z przeglądem, tablice itd. Masa ludzi zatrudnionych do kontroli i administracji danymi. Można też uprościć, a więc i tańsze rozwiązanie - każdy jadący rowerem ma mieć OC. Ale czy nie jest lepiej jak teraz w zwyczajnym świecie. Kto chce wsiada na rower i jedzie 1 do roku czy 365 razy do roku bez urzędowych formalności. Wystarczy, że ma rozum i rozsądek i nie wyłącza ich. Nawiasem mówiąc mam OC w życiu prywatnym obejmujące m.in. szkody jakie ewentualnie wyrządzę jadąc rowerem, na nartach czy też mój pies swoimi zębami. Jak dotąd nigdy korzystałem z tej polisy, a kupuję ją co roku od kilku lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Dlaczego wszyscy na siłę chcą robić taki sam system jak w przypadku pojazdów? Da się to rozwiązać dużo prościej... PS. System rejestracji pojazdów nie ma nic wspólnego z jego ubezpieczeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocio29 Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Czy myślicie, że w Polsce powinien być przymus wykupywania ubezpieczenia OC dla rowerzysty? Moim zdaniem tak! Ostatnio jadąc w Jastrzębiu Zdroju miałem kolizję z udziałem rowerzysty. Rowerzyście naszczęście nic się nie stało lecz postanowiłem wezwać do niego karetke bo wyglądał coś blado. Karetka dała mu zastrzyk (nie wiem jaki ale taki na oprzytomnienie) i przyjechała policja. Rowerzysta bez rozmów przyznał się do winy lecz pojawił się problem - reflektor i kołpak (nie z biedronki). (suma ok 650zł) Jako, że chłopak jadący rowerem nie ma ubezpieczenia OC to policja skierowała sprawę do sądu a przecież wystarczyło by 35zł rocznie by czegoś takiego uniknąć. Sam bardzo dużo jeżdżę rowerem i od jakiegoś czasu mam ubezpieczenie w [nie chce reklamować] pewnej firmie i płacę 51zł rocznie. Co wy o tym sądzicie, jak to powinno być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Ludzie są krótkowzroczni i bez wyobraźni ile problemów rozwiązuje OC. Stąd wynika główny sprzeciw względem obowiązkowego OC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocio29 Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 OC - 10 000 zł (rower większych szkód nie zrobi) NNW 30 000zł (max 50 000zł) CASCO - 1450zł (wartość roweru) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyton000 Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 OC to bardzo dobra sprawa Swego czasu ubezpieczyłem swojego psa xD Teraz z racji codziennych dojazdów chcę wykupić sobie OC. Myślałem o PZU bo to chyba najbardziej rzetelna firma. Pochwalcie się jakie wy macie składki (wysokość, ile lat, co obejmuje i na ile) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcind Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Przyłączę się do pytania kolegi wyżej ,gdzie najlepiej wykupić OC ?? Kiedyś kilka lat miałem skuter OC rocznie wychodziło +/- 50zł czy z rowerem jest tak samo ?! Rowerzyście naszczęście nic się nie stało lecz postanowiłem wezwać do niego karetke bo wyglądał coś blado. Karetka dała mu zastrzyk (nie wiem jaki ale taki na oprzytomnienie) Tekst roku - sory ale się uśmiałem troszkę bo fajnie to zabrzmiało ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 OC - 10 000 zł (rower większych szkód nie zrobi) Pewny jesteś ?? Realizując abstrakcyjny ale realny scenariusz ... kiedy wykładasz się ze swojej winy na masce hmm np Pirsche Panamera ... Tłuczesz reflektor rysujesz zderzak i robisz piękną wgniotkę na masce ... jak myślisz ile taka naprawa wyniesie w ASO ?? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 25 Maja 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 kocio29 - był już taki temat więc połączyłem. Kolega wyżej ma trochę racji. W przypadku drogich aut koszty napraw mogą być znacznie wyższe. Sam ksenon potrafi kosztować kilka tysięcy. Tak czy siak warto mieć OC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 26 Maja 2013 Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 witam. ja wykupiłem w "warcie", "oc" obejmuje wszystkie zdarzenia które spowoduję ja lub ktoś z rodziny więc się opłaca. widziałem już dzieciaka, który wjechał w sklepie w półkę z dobrymi alkoholami i takiego, który przejechał po drzwiach samochodu... na rok wychodzi 80 zł, suma ubezp. to 100 tyś., ew. 40 zł i suma 50 tyś. nie wiem czy to drogo czy tanio, w lipcu kończy się okres ubezp. i na pewno wykupię kolejne. a swoją drogą jeśli na rok trzeba płacić 40 zł to na miesiąc wychodzi 4 zł - to takie dwa piwa w promocji. jeśli ktoś dużo jeździ to chyba nie powinien się zastanawiać. tak jak napisał "Odi" sama lampa może kosztować krocie, a co jeśli zarysujesz drogie autko? lepiej nie pytać tylko się ubezpieczyć. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fomej Napisano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 takie ubezpieczenie jest bezsensowne jeśli ktoś śmiga po lesie tylko ale jedzie po mieście to może i miało by to sens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Publius Napisano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ja w Warcie za OC ogólne z gwarancją do 100 tysięcy zapłaciłem 60zł za rok. Działa nie tylko na rower, ale jak np. wybijesz przypadkiem komuś okno piłką, strącisz coś z półki w sklepie, rozedrzesz komuś niechcący kurtkę w autobusie itd. Wszystkie takie codzienne sytuacje. Produkty typowo rowerowe nie bardzo się opłacają jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam00 Napisano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 nie znalazłem bardziej odpowiedniego tematu - cóż moje legendarne zdolności detektywistyczne - jak i gdzie na tą chwilę ubezpieczyć najlepiej rower ? Chodzi mi głownie o ubezpieczenie od kradzieży oraz na jaka kwotę - czy może być to kwota dowolna, czy musi być taka jak na paragonie co do złotówki? - i co jeśli dokupywałem/wymieniałem jakieś części? Czy można ubezpieczyć rower o wartości ok. 1200zł i jaki może być koszt? c) jakie są warunki ubezpieczenia - czy muszę mieć mocne zapięcie np, czy mogę zostawić rower pod sklepem "na nóżce"? Czy miał ktoś sytuację kradzieży roweru i skutecznie udało mu się uzyskać odszkodowanie? Z góry dzięki za odpowiedzi, bo nie ukrywam że nerwy mnie zżerają jak muszę gdzieś zostawić rower a dobre zapięcie będę mógł sobie kupić dopiero za miesiąc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blat23 Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Generalnie na wszystkie Twoje pytania odpowiedź jest jedna - nie da się . No może nie tak do końca: 1) produkt typowo dla rowerzysty: http://www.pzu.pl/produkty/kompleksowe-ubezpieczenie-bezpieczny-rowerzysta OC + NNW + za dopłatą casco (bagaż do 3000 + rower do 5000) 2) można ubezpieczyć od kradzieży rower jako część majątku ruchomego, ale: a) ubezpieczony jest zazwyczaj tylko w mieszkaniu (nie na balkonie!), w piwnicy (ale tylko jeśli są ubezpieczone również z mieszkaniem pomieszczenia przynależne) poza miejscem zamieszkania ale tylko w przypadku rozboju (czyli po prostu na skutek groźby fizycznej, doprowadzenia właściciela do nieprzytomności itp.) c) rzadko można ubezpieczyć też tzw. "rzeczy osobiste", które są chronione również poza miejscem zamieszkania, ale wtedy nie od "kradzieży zwykłej" tylko od "kradzieży z włamaniem", którą zazwyczaj definiuje się jako pokonanie zabezpieczeń jakiegoś pomieszczenia i wydobycie stamtąd mienia (czyli stojak rowerowy na powietrzu odpada). Kradzież zwykła jest zbyt dużym ryzykiem, żeby ubezpieczyciele je chętnie akceptowali. Jeśli jednak zależy Ci na ubezpieczeniu od kradzieży roweru np. z piwnicy, to dużo lepszym będzie ubezpieczenie mieszkaniowe (gdzie do tego możesz mieć dodatki takie jak OC w życiu prywatnym, o dużo większym zakresie ochrony w stosunku do pakietu rowerzysty w PZU, czy NNW, znów o dużo większym zakresie, do tego home assistance itp. itd.). Dodatki w ubezpieczeniach dodawanych do mieszkaniówki zwykle dotyczą całej rodziny przebywającej razem w gospodarstwie, to też dużo większa ochrona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekw Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 @@blat23, polecam OWU, a w szczególności par 37 i par 39 ust 7 - które jasno wyłączają kradzież z odpowiedzialności ubezpieczyciela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blat23 Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 @@blat23, polecam OWU, a w szczególności par 37 i par 39 ust 7 - które jasno wyłączają kradzież z odpowiedzialności ubezpieczyciela Akurat OWU tego ubezpieczenia PZU nie czytałem, ale to tym bardziej podkreśla postawioną przeze mnie tezę, że kradzież jest zbyt dużym ryzykiem w ubezpieczeniu roweru. (Warto jednak zauważyć, że szkoda rabunkowa nie jest wyłączona w tym konkretnym ubezpieczeniu oferowanym przez PZU) Generalnie lepiej jest, jeśli się ma mieszkanie, ubezpieczyć je od kradzieży i mieć chociaż takie zabezpieczenie roweru w miejscu zamieszkania. Do tego jeśli ktoś potrzebuje - OC i/lub NNW o dużo szerszym zakresie niż to w PZU. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Trafiłem do tego tematu bo w "Rowertourze" przeczytałem o OC dla rowerzystów za 20-25zł na rok. Jednak kiedy przeliczam na stronie PZU składkę wychodzi na to że kwota składki nie może być niższa niż 50zł. Nie wiecie może gdzie OC mogę kupić taniej? NNW już posiadam z racji członkostwa w PTTK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blat23 Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Trafiłem do tego tematu bo w "Rowertourze" przeczytałem o OC dla rowerzystów za 20-25zł na rok. Jednak kiedy przeliczam na stronie PZU składkę wychodzi na to że kwota składki nie może być niższa niż 50zł. Nie wiecie może gdzie OC mogę kupić taniej? NNW już posiadam z racji członkostwa w PTTK Jedyną opcją w tej sytuacji jest zakup OC w życiu prywatnym, a koszt będzie zależeć między innymi od sumy ubezpieczenia i warunków. Nie znajdziesz moim zdaniem takich informacji w necie, najlepiej udać się lub zadzwonić do jakiejś multiagencji, żeby Ci po prostu to wyliczyli. Trudność przy tym produkcie polega na tym, że zazwyczaj sprzedaje się go jako dodatek do mieszkaniówki i tylko niektórzy pozwalają go kupić jako samodzielny produkt (np. Ergo Hestia w produkcie Ergo7 - swoją drogą bardzo polecam, wysoka suma ubezpieczenia i ochrona na całym świecie) Nie spodziewaj się jednak składki niższej niż to 50zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.