Skocz do zawartości

[Chorzów bytom katowice swiętochłowice siemianowice ruda sląsk]


skorpion

Rekomendowane odpowiedzi

Mapka jest rozdawana za darmo przez Śląską Organizację Turystyczną "Szlaki rowerowe górnośląskiego okręgu przemysłowego i okolic"(...)

 

Czy wiecie, gdzie można kupić/dostać ta mapkę? Szukam generalnie dobrej mapy szlaków rowerowych Bytomia i okolic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez Mysłowice i Jaworzno czy Maczki ?

Tak na Wesoła się poleci lasem potem na Mysłowice Kosztowy potem ulicą długą obok Dziećkowice na Jeleń i dalej do góry na centrum Jaworzna, a potem to już żółtym szlakiem na Sosine i te koparki, powrót przez Maczki raczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiecie, gdzie można kupić/dostać ta mapkę? Szukam generalnie dobrej mapy szlaków rowerowych Bytomia i okolic.

 

Witam

Mapkę odebrałem w budynku Stalexportu Katowice Mickiewicza 29

biuro Śląskiej Organizacji Turystycznej na pierwszym piętrze

nr telefonu 207-20-71 - jak zadzwoniłem to zaproponowali że wyślą mi mapkę pocztą

Jak w miarę znasz tereny po których chcesz się poruszać według tej mapy to jest ok,

jeżeli nie to lepiej mieć mapę z nazwami ulic lub jakiś GPS.

Warto też odwiedzić biuro informacji turystycznej w swoim mieście albo nawet jakieś muzeum w dzielnicy, bo jak nie rozdają za darmo to sprzedają za symboliczną kwotę.

W Dąbrowie Górniczej w urzędzie miasta lub na imprezach rozdają mapki Dębowy Świat dla aktywnych, w Sławkowskim centrum info też dostałem mapkę, na Nikiszu w muzeum Rowerem Wokół Nikisza, warto popytać bo jak nie mają czegoś stałego to może będą mieć coś wydrukowane na jedną imprezę takie ksero dostałem w Sosnowcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec L4, koniec wolności ... Na jutro odpadam. Na rano do roboty chcą mnie zaciągnąć, więc wypad dla mnie przed południem odpada. Później nie mam zielonego pojęcia, czy jeszcze coś będzie chciało mi się kręcić.

 

Powodzenia na trasie.

 

ps. Filip napisz na gg, albo pw model siodełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i zapraszam na mały wypad rowerowy w niedziele 8 lipca dystans do 50 km łącznie godziny poranne jesli ktos ma ochotę pojechać pisać godzine ustalimy razem z jadącymi i miejsce zbiórki pozdrawiam Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby usprawnić kontakt w ekipie, zostala założona na forum Śląska Grupa Rowerowa, zrzeszająca ludzi z tego tematu oraz tego http://www.forumrowe...ejednoczmy-sie/ oraz wszystkich chętnych i pozytywnie zakręconych :). W związku z czym zapraszam wszystkich do przyłączenia się do grupy; oto link http://www.forumrowe...grupa-rowerowa/ Wszystkie nowe pomysły wypadów jaki innych spraw będą wstawiane tu i w grupie.

 

Pozdrower :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sobotę, czyli 21 lipca, planuję mały wypad nad jeziorko w Rogoźniku. Jest to mała mieścina położona zaraz obok Wojkowic.

 

Dojazd przez Siemianowice, Bańgów, później jakaś inna wiocha :P Trasa w całości przebiega szosą, ale natężenie ruchu, jest naprawdę znośne i każdy sobie tam poradzi. Podjazdów brak, ja takich nie uświadczyłem ; jakaś mini górka tam po drodze się trafi.

 

Na miejscu jeśli pogoda na to pozwoli, ognisko ... W pobliżu jest sklep, więc nie trzeba ciągnąć zapasów z sobą całą drogę.

 

Kilometraż w dwie strony z centrum Katowic, to jakieś 60 km, w zaokrągleniu. Można jeszcze objechać zalew i coś tam dobić na liczniku ;)

 

 

Proponowany czas wyjazdu, to godzina 13. Zbiórka w parku, koło kościoła Mariackiego.

 

Kto chętny ?

 

Pozdrawiam.

 

 

@ Manitoupower

 

A jak dołączysz normalnie z kompa, to później grupę powinno się dać normalnie przeglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sobotę, czyli 21 lipca, planuję mały wypad nad jeziorko w Rogoźniku. Jest to mała mieścina położona zaraz obok Wojkowic.

Proponowany czas wyjazdu, to godzina 13. Zbiórka w parku, koło kościoła Mariackiego.

JA się pisze o ile mi nic nie wypadnie!

Przypadkiem nie chcesz jechać przez park chorzowski potem na Michałkowice w Siemcach potem na Dąbrówkę Wielką w Piekarach Śląskich i przez Dubieszowice!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sobotę, czyli 21 lipca, planuję mały wypad nad jeziorko w Rogoźniku. Jest to mała mieścina położona zaraz obok Wojkowic.

 

Dojazd przez Siemianowice, Bańgów, później jakaś inna wiocha :P Trasa w całości przebiega szosą, ale natężenie ruchu, jest naprawdę znośne i każdy sobie tam poradzi. Podjazdów brak, ja takich nie uświadczyłem ; jakaś mini górka tam po drodze się trafi.

 

Na miejscu jeśli pogoda na to pozwoli, ognisko ... W pobliżu jest sklep, więc nie trzeba ciągnąć zapasów z sobą całą drogę.

 

Kilometraż w dwie strony z centrum Katowic, to jakieś 60 km, w zaokrągleniu. Można jeszcze objechać zalew i coś tam dobić na liczniku ;)

 

 

Proponowany czas wyjazdu, to godzina 13. Zbiórka w parku, koło kościoła Mariackiego.

 

Kto chętny ?

 

Pozdrawiam.

 

 

@ Manitoupower

 

A jak dołączysz normalnie z kompa, to później grupę powinno się dać normalnie przeglądać.

Ja niestety raz że praca a 2 ręka jeszcze w pełni nie sprawna ale życzę pogody szerokiej drogi i miłego wypadu myslami tam będę i duchem chociaż :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA się pisze o ile mi nic nie wypadnie!

Przypadkiem nie chcesz jechać przez park chorzowski potem na Michałkowice w Siemcach potem na Dąbrówkę Wielką w Piekarach Śląskich i przez Dubieszowice!?

 

Inna trasa trochę, bardziej prosta. Korfantego w górę, do Placu Alfreda, później w prawo, przez siemce, Bańgów, inne wiochy do Wojkowic, gdzie koło dworca w lewo i prostą drogą już na Rogoźnik.

 

Chociaż Twoja opcja pokrywa się z moją ;)

 

 

Skorpion ; jeszcze będziesz miał okazję polatać po Wojkowicach i okolicach ;) Nie ta sobota, to może już następna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracujące soboty :( Nina jak pracujesz ?, bo jeśli na rano, to można by godzinę przesunąć o trochę.

 

ps. jak możesz, przekaż info Ewelinie, może się skusi na wyjazd.

Też pracuje w sobotę, ba przez cały weekend, także w sierpniu coś z wami ogarnę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna trasa trochę, bardziej prosta. Korfantego w górę, do Placu Alfreda, później w prawo, przez siemce, Bańgów, inne wiochy do Wojkowic, gdzie koło dworca w lewo i prostą drogą już na Rogoźnik.

Ta trasa może i jest szybsza, ale ciągle pod górę jest nie widzę przyjemności tamtędy jechać tam ciągle auta jeżdżą, więc ta opcja pierwsza jest lepsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta trasa może i jest szybsza, ale ciągle pod górę jest nie widzę przyjemności tamtędy jechać tam ciągle auta jeżdżą, więc ta opcja pierwsza jest lepsza

 

Gdzie tam Filip pod górkę masz ? Wjazd od kato na Plac Alfreda nazywasz pod górę :teehee: Na Michałkowice i lepiej po kocich łbach ... Tam jest owszem trochę z górki, ale za równo to tam nie ma.

 

Jechaliśmy z Gosią pierwszy raz na Rogoźnik, proponowaną trasą i nie narzekała, więc trasa praktycznie dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracujące soboty :( Nina jak pracujesz ?, bo jeśli na rano, to można by godzinę przesunąć o trochę.

 

ps. jak możesz, przekaż info Ewelinie, może się skusi na wyjazd.

 

 

 

Problem w tym że tym razem nie wiem o której skończę :(

Ewelina już wie, Filip jej mówił.

 

O 18.30 w sobotę idę zaś na panieński ( a taaaaak mi się nie chce, więc tym razem spasuję.

 

W przyszłym tyg mam jakieś wolne dni, ale to środek tyg chyba. Zatem jesli bedziecie się gdzieś wybierać w innym temrinie to chętnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Problem w tym że tym razem nie wiem o której skończę :(

Ewelina już wie, Filip jej mówił.

 

O 18.30 w sobotę idę zaś na panieński ( a taaaaak mi się nie chce, więc tym razem spasuję.

 

W przyszłym tyg mam jakieś wolne dni, ale to środek tyg chyba. Zatem jesli bedziecie się gdzieś wybierać w innym temrinie to chętnie :)

 

No cóż, taki urok pracy :/

 

Spoko Nina, coś pomyślimy, aczkolwiek szkoda, że nie możesz w sobotę jechać.

 

Co do tygodnia, to pewnie będziecie jechać jak ostatnio na paprotki, czyli z rana, a ja znowu na rano do roboty ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojkowice całe to są górki, takie niby niewielkie ale idzie się zmęczyć, w weekendy jak tam jeździłem po okolicach Bańgowa, Wojkowic, Czeladzi i Będzina to tam auto przejeżdża bardzo rzadko, z Rogoźnika można jeszcze podskoczyć zrobić sobie zdjęcie przy lotnisku:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEVILEK, jak pojedziecie przez Dąbrówkę to polecam Wam w Bobrownikach na tej ulicy z kostki, nazwa ulicy to Piasków, po ok. 1 km skręcić w prawo w szutrową drogę gdzie jest ok. 500m dość ostry podjazd z którego mamy piękny widok na okolicę. Można tamtędy wyjechać na drogę prowadzącą z Wojkowic już na sam Rogoźnik ;)

Nie wiem jeszcze jak u mnie z czasem, ale może bym się wybrał z Wami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...